Wiata na Odrodzenia straszy i stwarza zagrożenie
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Wiata na Odrodzenia straszy i stwarza zagrożenie

Wiata przystankowa w Wirku to obiekt, który szybko powinien zostać doprowadzony do porządku. Niestety właściciel zniszczonego kiosku jest nieuchwytny...

 

Przechodząc ulicą Odrodzenia, bądź czekając na przystanku na autobus, możemy zaobserwować "dzieło" wandalizmu, które jest sporym zagrożeniem dla przechodniów. To wiata przystankowa, a dokładnie dołączona do niej budka, w której funkcjonował niegdyś kiosk. Jest zniszczona przez okolicznych wandali - a dewastacja, jak mówią mieszkańcy, odbywała się etapowo - najpierw wyrywano rolety antywłamaniowe, powybijano szyby, później zdewastowano wnętrze kiosku. Teraz mieszkańcy borykają się z przykrą wizytówką Wirku, którą podczas postoju każdego autobusu oglądają podróżni. Nie tylko wygląd wiaty martwi mieszkańców, ale zagrożenie, jakie stwarza ten obiekt - ostre krawędzie wybitych szyb, odłamki szkła na ziemi, wystające elementy konstrukcji są bardzo niebezpieczne. 

 

Po zmroku nie lubię czekać tutaj na autobus. Widziałam ostatnio, jak dwójka spożywających alkohol bezdomnych siedziała wewnątrz tej budki. Pewnie chcieli się nieco ogrzać. To miejsce nie zachęca. - powiedziała nam Pani Kasia, która wracając codziennie z popołudniowej zmiany, musi odwiedzać przystanek na ul. Odrodzenia w Wirku.

O stan tego obiektu zapytaliśmy rudzką straż miejską. Jak się okazuje, miasto ma problem z omawianym przystankiem. Wiata wraz z kioskiem to własność prywatna, a właściciela... nie ma! Miasto nie potrafi wyegzekwować od niego zaległości i uporządkowania miejsca.

Wiata przystankowa wraz z przyległym kioskiem została postawiona przez prywatnego właściciela, który uzyskał wcześniej wszystkie stosowne zgody i pozwolenia, m.in. na zajęcie pasa drogowego. Przedsiębiorca w swoim zamyśle miał prowadzenie działalności w miejscu przystanku, a przy okazji stworzył dogodne miejsce dla pasażerów, stawiając wiatę ochronną. Właściciel uiszczał niezbędne opłaty, wszystko sprawnie funkcjonowało do czasu, gdy zrezygnował z prowadzenia tam kiosku. Zaczęły się zaległości finansowe wobec miasta, a opuszczony kiosk został obiektem wandalizmów. Zostały podjęte działania mające na celu wezwanie właściciela do uregulowania należności, do uprzątnięcia i zabezpieczenia miejsca. Niestety na tę chwilę jest on nieuchwytny. Powiadomiono służby, które mogą także przyczynić się do rozwiązania problemu. - relacjonuje komendant Marek Partuś ze Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej, który zna problem.

#ogłoszenia#

Niszczenie wireckiej wiaty to niejedyny tego typu niszczycielski przejaw. Jak mówią rudzcy strażnicy, takich incydentów, szczególnie na przystankach, niestety nadal jest w mieście zbyt dużo. Wiaty popisane sprayem, wybite szyby, wyrwane ławeczki - z takimi interwencjami zmaga się Straż Miejska praktycznie w każdym miesiącu. Reagujmy, widząc chuliganów demolujących nasz miejski krajobraz.

Autor
Barbara Pilocik

Komentarze (28) DODAJ

zofia
Dziś wiatę rozebrano. Na przystanku przejrzało.
zofia napisał/a:
zbychu
A to wszystko pod nosem wireckiego komisariatu
zbychu napisał/a:
ziga z wirku
A dlaczego wszystkie kioski w mieście zamkneli,wie ktoś?
ziga z wirku napisał/a:
wiyrkorz
Wiata na Odrodzenia to oczywiście wizytówka dzielnicy ale przecież tak wygląda większość okolicznych budynków z gryzmołami. Może w raportach policji (tak optymistycznych) lub SM pojawi się statystyka wykrytych i ukaranych przypadków wandalizmu. Jak to możliwe, że dziennie SM i policja przejeżdża obok tych obiektów i co? I nic? "Walczą" z wandalizmem"?
wiyrkorz napisał/a:
ja
Za to na karmańskim wymienili 2 dobre wiaty na "pijane budki", gdzie ledwo zmieści się 6 osób, a gdy będzie lało, to i tak będziesz cały mokry, bo oprócz siedzacych nie zmieści się pod tym już nikt
ja napisał/a:
erwin
Powinni pozamiatać staro wiata i wybudować nowo i po kłopocie.
erwin napisał/a:
czytelnik
ty to mosz łeb!
czytelnik napisał/a:
olo
nie wandali a patriotów którzy bawią się lepiej niż lewacka dzicz na woodstock tarzając się w błocie
olo napisał/a:
dorosła osoba
Ja - na osiedle Kąty nie dojedziesz, bo nawet radny nie załatwił u specjalnie powołanego do spraw przejazdów z KZK GOP przedstawiciela miasta Ruda Sl. Łon pewnie jeździ autem to mu wisi, że starzyki wszędzie mają daleko - podobno dla zdrowia.
A pisanie do KZK GOP to studnia bez dna i odpowiedzi !!!
dorosła osoba napisał/a:
przystanek
Noto goscie zdaleka majom ubaw jak to widzom,nawet wtelewizji zagranicom sie tym zachwycajom ho ho.
przystanek napisał/a:
słowniczek
NO TO czytelnicy MAJĄ, kiedy czytają to, co napisałeś. Znasz taką literę jak Ą? Ci Z DALEKA też pewnie MAJĄ ubaw.
słowniczek napisał/a:
silikon
Pewnie buraczku znamy was wielce szkolonych.
silikon napisał/a:
ktos
No twoja ortografia też nie zachwyca. Wstyd!
ktos napisał/a:
idiotolog
"Niszczenie (...) to (...) niszczycielski przejaw" - masło maślane, ale czegóż wymagać...
idiotolog napisał/a:
observer
Drodzy Radni....pochylcie się "w wolnym czasie" na Wirkiem....Zasługuje na to.
observer napisał/a:
klaudia
Czyli wiata bedzie stala tyle lat co hermes?
klaudia napisał/a:
eryk
Aż sprawdzę na Geoportalu czy przystanek stroi na terenie Miasta? Jeżeli tak to zabezpieczyć i przenieść obiekt w inne miejsce...
Ps. Jak redakcja się skontaktowała z Strażą miejską? Bo ich telefon milczy!!!!
eryk napisał/a:
katarzyna
W kwestii dzielnicy Wirek mieszkam na ul. Wyzwolenia. W tej części dzielnicy kursują dwa autobusy 7 i 177. Osoby starsze zeby dojechać do Nowego Bytomia i innych dzielnic w północnym kierunku naszego miasta muszą jechać z przesiadkami może jakiś radny pomyslalby że należy puścić dodatkową linię autobusową łączącą bezpośrednio Mórowcza Gorke z tymi dzielnicami.
katarzyna napisał/a:
kochłowiczanka
Ludzie zwracali na to licznie uwagę w jakiejś ankiecie, którą miasto zorganozowalo z celu poprawy funkcjonowania miasta, ale niestety władze nie zareagowały.
kochłowiczanka napisał/a:
zenobiusz
Niestety kzk gop to katastrofa. Potrafią tylko zmniejszać ilość kursów, skracać je lub likwidować całe linie. Przez ostatnie 30 lat tylko takie działania w naszym mieście robili. Dojazd z Kochłowic na Bykowinę to prawie 20 minut kolejne 10 minut Wirek a Ruda to ponad 15 minut i tak przejechanie kilkunastu kilometrów zajmuje prawie godzinę, nie dziwi, że ludzie przesiadają się do samochodów, bo niestety komunikacja miejska zmienia się tylko na gorsze.
zenobiusz napisał/a:
iks
I w kazdym autobusie trwa biesiada piwna robotnikow w brudnych ciuchach roboczych ani potem usiasc po takim nie mozna bo jeden wielki brud zostawiaja
iks napisał/a:
nutka
chodnik na przystanku koło kościoła Boboli to tragedia, już zgłaszałam w ubiegłym toku na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami .... i co .... i nic :( po co te spotkania ?
nutka napisał/a:
pora odejść
Na wychwalanie się władzy ile to ścieżek rowerowych zrobili i N-S.
pora odejść napisał/a:
lulu
Pora do pola spowrotem.
lulu napisał/a:
zuj muj fuj
jak to wandale??? przeciez dopiero co czytalem ze ruda to bardzo bezpieczne miasto?? przestepczosc spada... jest pieknie ..
zuj muj fuj napisał/a:
123
Takich mamy radnych w Wirku- ,,,,,, osiedle Kąty tu nic nie jedzie a od lat obiecywano starzy mieszkańcy mają daleko do autobusu
123 napisał/a:
widok  z autobusa
STRASZY JAK WSZYSTKO NA WIRKU I CO W TYM DZIWNEGO ? NASZ DOM STRASZY ,PRZYSTANEK STRASZY ,NIBY PARK PRZED KOŚCIOŁEM STRASZY ,BUDYNEK PO SZPITALU STRASZY ,BUDYNKI NA DĄBROWSKIEGO STRASZĄ ,TARGOWISKO ZADASZONE STRASZY ,PUSTE SZTANDY ,ZERO LUDZI ,BO NA WIRKU SYFEK JEST I TO FEST ,A FEST
widok z autobusa napisał/a:
zofia
Wiatę przystankową dziś rozebrano-nie będzie straszyć.
zofia napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe