W Kochłowicach pojawiły się poidła dla psów
Lato w pełni, afrykańskie temperatury nie odpuszczają, dlatego członkowie Stowarzyszenia „Lepsze Kochłowice. Lepsza Ruda Śląska” postanowili zadbać o czworonożnych przyjaciół.
- Czas upałów to wyjątkowo trudny czas nie tylko dla nas. Dbamy o nawodnienie naszego organizmu, pamiętać musimy również o zwierzętach. Te w odróżnieniu od nas nie potrafią pójść do sklepu i kupić sobie butelki wody, aby ugasić pragnienie – mówi Rafał Wypior, prezes Stowarzyszenia.
Pomysł na poidła kilka razy był już poruszany przez mieszkańców Rudy Śląskiej, którym na sercu leży dobro zwierząt w te upalne dni.
- Idea jest bardzo fajna, dlatego podjąłem się jej realizacji. O godzinie 7:00 w czwartek (2.08) ogłosiłem zrzutkę na stworzenie poideł i ku mojemu zdziwieniu już o 12:00 tego samego dnia mieliśmy zebraną całą kwotę! To dowód na to, że mieszkańcy są otwarci na takie inicjatywy. To też daje poczucie, że warto tworzyć tego typu przedsięwzięcia! – dodaje Rafał Wypior.
Poidełka znajdują się w dwóch miejscach: przy Książkodzielni na kochłowickich plantach oraz przy ul. Oświęcimskiej 123. Posłużą one zarówno bezdomnym zwierzętom, jak i pupilom osób spacerujących w pobliżu. Woda w poidłach będzie uzupełniania w miarę potrzeb, w przypadku kiedy jej zabraknie — wystarczy powiadomić przedstawicieli stowarzyszenia.
- Kiedy upały miną, poidło z kochłowickiego parku trafi obok JadłoDzielni, przez okres jesienno-zimowy służyć będzie jako karmidło dla bezdomnych zwierząt – deklaruje prezes stowarzyszenia.
Komentarze (17) DODAJ
No i pora ruszyć resztę dzielnic