W dzielnicy brakuje stref relaksu i siłowni plenerowych?
W dzielnicy brakuje stref relaksu i siłowni plenerowych?
Dodano:
Czas czytania: 4 min.

W dzielnicy brakuje stref relaksu i siłowni plenerowych?

W dzielnicy Ruda brakuje miejsc, w których mieszkańcy mogą aktywnie spędzać wolny czas - zwraca uwagę radny Norbert Rózga. Podaje też konkretne miejsca, gdzie widziałby np. siłownie "pod chmurką".

Dla mieszkańców Rudy Śląskiej coraz ważniejsze stają się miejsca aktywności lokalnej. Tylko w zeszłym roku siłownia na wolnym powietrzu powstała m.in. na rogu ulic Kłodnickiej i 1 Maja w Halembie (projekt spółdzielni "Nasz Dom"), urządzenia do wyciskania i podciągania pojawiły się także przy "Koperniku", czyli ZSP nr 6 w Wirku (budżet obywatelski).

Norbert Rózga zwraca uwagę, że takich miejsc brakuje w dzielnicy Ruda i wnioskuje o budowę siłowni plenerowych, stref relaksu oraz zamkniętych placów zabaw. Proponuje konkretne lokalizacje, gdzie mogłyby się pojawić. To:

Obecnie miejsca te są zaniedbane, a ich potencjał nie jest wykorzystywany dla polepszenia warunków życia w dzielnicy - argumentuje radny tego okręgu. W dzielnicy brakuje miejsc, w których mieściłyby się zamknięte place zabaw ze strefami relaksu oraz siłownie plenerowe, z których mogliby korzystać rodzice dzieci czy też nasi seniorzy - mówi Rózga i zwraca uwagę na możliwość pozyskania dofinansowania na tego typu inwestycje w ramach Ministerstwa Sportu i Turystyki.

[sc name="praca"][/sc]

Temat parku Gorgol przy ul. Wolności został poruszony podczas zeszłorocznego spotkania z władzami miasta w sali Młodzieżowego Domu Kultury. Mieszkańcy zwracali wówczas uwagę na krzywe alejki oraz plac zabaw który "pozostawia wiele do życzenia”.

Zachęcam państwa do złożenia wniosku na rewitalizację tego miejsca do budżetu obywatelskiego. Określicie państwo, czego potrzebujecie – odpowiedział Krzysztof Mejer, I zastępca prezydent miasta Ruda Śląska.

Przypomnijmy, do inwestycji, jakie udało się przeprowadzić ostatnio w ramach budżetu obywatelskiego w dzielnicy Ruda należy m.in. budowa boiska wielofunkcyjnego do siatkówki i koszykówki przy SP nr 41. W listopadzie jedna z mieszkanek dzielnicy zwróciła uwagę na kolejne, jej zdaniem, zapomniane w tej części miasta miejsce - tzw. rudzkie planty przy ulicy Piastowskiej...

Interpelacja radnego w sprawie stref rekreacyjno - wypoczynkowych czeka jeszcze na odpowiedź magistratu. Czy Waszym zdaniem w Rudzie rzeczywiście brakuje tego typu miejsc?

Autor
Weronika Grychtol

Komentarze (43) DODAJ

yahu pawul !!
jeszcze bardziej brakuje szafek w szkolach i maluchy dźwigając nadmiar ciężaru krzywią swoje kręgosłupy. AŻ DZIWNE, ŻE WSZYSCY MILCZĄ NA TAK WAŻNY TEMAT !!!
yahu pawul !! napisał/a:
rudzianka
Z tego co wiem siłownia pod chmurką znajduję się już na Rudzie :) Obok ZSO nr 1 tzw. Mickiewicz.
Mylę się?
rudzianka napisał/a:
hajer
Akurat ten park co jest na zdjęciach to tylko latem jakoś wyglądo, a jesień, zima , wiosna to cało tablica Mendelejewa można poczuć bo kopcą byle czym.
hajer napisał/a:
gienek
Skąd jakiś radny może wiedzieć co jest potrzebne mieszkańcom a co nie? Teraz będą na siłę wymyślać jakieś pomysły bo za niedługo wybory, a tak przez lata cisza ...
gienek napisał/a:
a co mi tam
Co WY tak wszyscy narzekacie przyjedzcie na WIREK tu jest pięknie ,pełno restauracyjek ,gdzie odbywają się dancingi ,serwują pyszne obiadki ,jest cudowny Park ,pełno ławeczek ,wszystko ładnie oświetlone ,obok dla dzieci Bajśnioland,gry ,zabawy zręcznościowe ,boiska , tu nie spotkasz kiboli ,wychodzisz nawet w nocy i nawet policjanta nie spotkasz ,bo niby po co ,spokój ,cisza ,czyściutko wszędzie ,odnowione zabytki jak Szyb Andrzej ,oj tam ,to sie dopiero dzieje ,że długo by się rozpisywać ,a więc przyjeżdżajcie ,jutro targ ,bo w tygodniu ,to 3 sztandy otwarte ,więc kasę tu zaoszczędzimy ,tu to dopiero żyć czy żiyć
a co mi tam napisał/a:
ihy
Jeśli możemy się wzorować to proszę się przyjrzeć Księżej Górze w Radzionkowie. Dla malkontentów, ze Starego Osiedla w Rudzie właśnie tam jeżdżę z dziećmi, tyle u nas atrakcji.... W tamtejszym parku połączono botanik, basen, park z ogromną siłownią i placem zabaw, jednak u nas jest trochę inna specyfika dostępnego miejsca dlatego gdyby udało się stworzyć np. park linowy byłoby super. A jeśli mogłoby się to rozwinąć jak w parkwilkowice.pl o przykładowo "ścieżkę bosych stóp", miejsce przemyślane pod piknik, a może nawet pod małą gastronomię bo ilu z nas chętnie skorzystałoby w sezonie z lodów i kawy... (może warto zachęcić kogoś do inwestycji zwalniając go z podatku?) ehhhh oby się tylko nie skończyło kolejnym zarośniętym krzakami skwerem...
ihy napisał/a:
ihy
Zamiast siłowni na której praktycznie nikt nie ćwiczy może coś na wzór parku sensorycznego przy Radiostacji w Gliwicach? Place zabaw są OK, moje dzieci uwielbiają je jednak wydaje mi się, że brakuje nam wizji... Proszę sobie wyobrazić huśtawkę dla osób niepełnosprawnych, zjeżdżalnię linową (w parku Powstańców Śląskich w Zabrzu to najbardziej oblegana atrakcja, przykładowo: Zjazd linowy montowany na wzniesieniu J512), bikepark ( http://infodzieci.pl/assets/PZ/plac-zabaw-magiczna/1.jpg?timestamp=1519198561254 ) i to propozycje wcale nie jakoś wybitnie drogie, a na pewno dające wiele frajdy.
ihy napisał/a:
pis = po
No nam się PO przypomniało. A może radny tak na prezydenta miasta wystartuje?
pis = po napisał/a:
xxx
Był już w kążdej partii z lewej i prawej strony to się "nadaje"....................
xxx napisał/a:
zenon
To tak jak Mejer :) Teraz przy korycie w Rudzie, bo się w nim Dziedzic zakochała :) Niech ten cyrk się już kończy. Ktokolwiek, byle nie oni z lovestory i to nawet nie w tle. A jak coś chcecie to służcie projekt do budżetu obywatelskiego. Tam jest pula pieniędzy z której wam zrobią co chcecie ;) Nawet takie rzeczy, które miasto powinno zapewnić poza tym budrzetem. Teraz na nasz koszt ankieta, by wiedzieć co nam obiecać w kampanii przed wyborami. Błagam... nie dajcie się już nabrać na PR Mejera. On był już wszędzie i już nigdzie go nie chcą... Szklane domy... i historie miłosne (liczba mnoga zupełnie nieprzypadkowa)
zenon napisał/a:
mama
To maja być strefy relaksu z elementami do ćwiczenia - jak dziecko się bawi mama może poćwiczyć a nie tak jak w Parku Kozioła siłownia z jednej strony parku a coś nazywanego placem zabaw dla dzieci z drugiej.
mama napisał/a:
hanys
Czyli co??? Zostawić jak jest, zaorać???? Zaczęło się trollowanie - No cóż do jesieni trzeba będzie to wytrzymać ciągle pochwały naszej władzy i torpedowanie wszystkiego i wszystkich, którzy widzą, że to tylko PR.
hanys napisał/a:
er
Całę miasto jest za to idealnym miejscem do uprawiania biegów i sztuk walki. Wystarczy wyjść z domu z szalikiem Górnika na szyi i już jest silna motywacja by uprawiać te sporty.
er napisał/a:
nnnnbb
Władze miasta pchają poeniadze w orzegow, godule i rude1 a inne dzielnice to co. Kochlowoce nic sie niendziej. Zapomniane dzielnica miasta.
nnnnbb napisał/a:
kochłowiczanka
Fakt. Kochłowice to chyba najbardziej zaniedbana przez władze miasta. Ani tu ładnie, ani przyjemnie, ani praktycznie. Nie ma gdzie pójść na spacer, nie ma co robić z dziećmi, nie ma gdzie zrobić porządnych zakupów A z okolic ulicy Wyzwolenia nie ma nawet jak dojechać komunikacją miejską do "centrum czyli Nowego Bytomia, tylko trzeba jechać z przesiadką. Przykro, że są dzielnice, w których ciągle coś się dzieje, a tu nic.
kochłowiczanka napisał/a:
mietlorz
Ale Ty p...sz
mietlorz napisał/a:
as
hahaha ilość inwestycji w Rudzie 1 przez ostatnich 10 lat można na palcach jednej ręki policzyć, chyba, że marketów nie wliczamy. Jak mają dalej betonować co się da to lepiej niech się już swoim Wirkiem zajmą
as napisał/a:
ey
Z tych siłowni nikt nie korzysta, chyba że ja z 2 letnim synem idąc na spacer pokazuje mu jak działają te urządzenia i on też próbuje. Nigdy nie widziałam na tym ćwiczących ludzi. . .
ey napisał/a:
ihy
Sens korzystania z siłowni jest OK, starzejemy się, można będzie za darmo trochę się poruszać. Ale! Często chodzę z dziećmi na spacery i mam te same spostrzeżenia, prawie nikt nie ćwiczy :/
ihy napisał/a:
ala
Wolałabym plac zabaw.
ala napisał/a:
mg
Zdecydowanie! Z prawdziwego zdarzenia, a nie to co jest w parku Kozioła!
mg napisał/a:
halemba
Jako mieszkaniec Halemby odniosę się do "siłowni na świeżym powietrzu" usytuowanej przy rondzie. Tak dziwacznego pomysłu nie powstydziłby się nawet wujek, z dużymi wąsami, dążący do przetrzebienia populacji. Obiekt ten wybudowano przy jednym z najruchliwszych rond w Rudzie Śląskiej (skrzyżowanie Kłodnickiej z 1-go Mają). Niewątpliwą "zaletą" jest odległość, ok. 40m, od ww. ronda oraz usytuowanie poniżej pasów ruchu. Silownia nie jest w żaden sposób odizolowana od czynników zewnętrznych. Skutkiem czego ćwiczenia w zawiesinie smogu, pochodzącego z rur wydechowych pojazdów, dostarczą niezapomnianych wrażeń w krankenhausie :-)
halemba napisał/a:
alka
Siłownię wybudowała w tym miejscu spółdzielnia mieszkaniowa Nasz Dom. Zresztą bez konsultacj z mieszkańcami spółdzielni ale za ich pieniądze.
alka napisał/a:
ihy
To taki "MIŚ" na miarę naszych czasów.
ihy napisał/a:
zenobiusz
Z pretensjami do spółdzielni mieszkaniowej która to wybudowała, ale ogólnie masz rację. Lokalizacja idealna.
zenobiusz napisał/a:
nutka
Przecież koło liceum jest siłownia na powietrzu, trochę spaceru nikomu nie zaszkodzi. Siłownia jest wykorzystywana w 2 procentach więc po co komu następna.
nutka napisał/a:
natalka
Gdyby obok tej siłowni był plac zabaw byłoby więcej chętnych.
natalka napisał/a:
młoda mama
Super ze jest ale jak jako mama z małymi dziećmi mam pytanie - jak mam z niej skorzystać idąc na spacer z pociechami??? Propozycja zakłada by były to strefy relaksu dla całej rodziny. Grupa Radzi Rudzie złożyła 2 wnioski z konkretnymi rozwiązaniami tak by w tych strefach znalźli miejsce dla siebie i ci najmłodsi i ci najstarsi. To maja być miejsca przyjazne całym rodzinom a nie tylko siłownie.
młoda mama napisał/a:
pa
Właśnie dobrze napisane, na Piastowskiej w parku między kościołem, a Orlenem w parku można zrobić siłownię.
pa napisał/a:
zenobiusz
Parę metrów dalej w parku Kozioła jest siłownia i nikt z niej nie korzysta dodatkowo jest pilnowana przez monitoring miejski i pewnie tu jest problem bo nie można się spokojnie piwka napić, naśmiecić i coś zniszczyć.
zenobiusz napisał/a:
czytelnik
A będziesz ćwiczyć, czy tylko chcesz "dla innych", jak większość pomysłodawców tego typu pomysłów? Każdy kto zgłasza taki pomysł i oddaje na niego swój głos powinien obligatoryjnie podpisywać deklarację o korzystaniu z takiej siłowni chociaż godzinę na dwa tygodnie.
czytelnik napisał/a:
ihy
hhehehe nie wpadłbym na to, ale serio mówiąc przecież tego nikt nam nie funduje wspaniałomyślnie, sami za to płacimy...
ihy napisał/a:
czytelnik
to było oczywiście pół-żartem, tak - sami płacimy i sami marnujemy własne pieniądze na dość kosztowne "meble", z których praktycznie nikt nie korzysta i które jedynie co robią to "wyglądają". na każdym trawniku musi być teraz siłownia, która... stoi i rdzewieje... od wyglądania są lepsze rzeczy i tańsze... rabatki z kwiatami, drzewka, krzewy, klomby, ławeczki, oczka wodne - coś z czego praktycznie każdy chociaż raz na jakiś czas skorzysta - i dziecko, i dorosły i emeryt... już nie wspominając o tym, że przez większość roku z powodu pogody w naszym klimacie nie nadaje się do użytku - w zimę za zimno, w jesień i zimę często pada, a w lato, jeśli nie ma obok drzew - też się nie nadaje, bo kto będzie ćwiczyć w pełnym słońcu... miejsca wypoczynku i relaksu jak najbardziej tak - ale nie tylko te chromolone siłownie co 100 metrów... dajcie jakieś ładne krzaki, kilka ławek, piaskownicę i będzie OK
czytelnik napisał/a:
dsw
Godula też bida z nędzą :(
dsw napisał/a:
zenobiusz
Burloch Arena to mało? Przyjedź do Kochłowic to zobaczysz bidę z nędzą.
zenobiusz napisał/a:
kochłowice
Ale Kochłowice już mają siłownie a w zamian zero rozrywki same stare spelunki.
kochłowice napisał/a:
dsw
Od kiedy Burloch to Godula :/
dsw napisał/a:
czytelnik
A masz sądowy zakaz opuszczania Goduli na krok?
czytelnik napisał/a:
zenobiusz
To gdzie według ciebie jest Burloch Arena?
zenobiusz napisał/a:
jh
Trzeba chyba dalej podkreślać, że BA jest na Orzegowie .
jh napisał/a:
zenobiusz
Już nawet nie komentuję głupoty, że Burloch jest na Orzegowie bo szkoda energii. Ile setek kilometrów dzieli Orzegów od Goduli, że jest taki problem: "bo na Goduli więcej robią niż w Orzegowie"? I na Goduli nic nie ma ciekawego bo wszystko robią w Orzegowie?
zenobiusz napisał/a:
bbb
Jak się położysz możesz się skulać na burloch :)
bbb napisał/a:
jonek
No ta zabrsko patola jeszcze....
jonek napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe