Przybywa żłobków i klubów dla maluchów. To wszystko w ramach programu "Maluch+"
Dodano:
Czas czytania: 4 min.

Przybywa żłobków i klubów dla maluchów. To wszystko w ramach programu „Maluch+”

Do końca roku, w ramach programu „Maluch+” 2019, w całej Polsce ma powstać ok. 27,6 tys. nowych miejsc opieki dla najmłodszych dzieci, a dofinansowanych zostanie ok. 74,6 tys. już istniejących, w tym 734 miejsca przeznaczone dla dzieci niepełnosprawnych. W sumie miejsc opieki dla maluchów w żłobkach, klubach dziecięcych i u dziennych opiekunów ma być pod koniec 2019 r. ok. 169,9 tys. – to o ok. 86 tys. więcej niż jeszcze w roku 2015.

W 2015 r. istniało w Polsce ok. 3 tys. placówek zapewniających ok. 84 tys. miejsc opieki nad dziećmi do lat 3. Na koniec 2018 r. takich placówek było już ok. 5,1 tys. Jak wynika z prognoz MRPiPS, do końca 2019 r. dzięki programowi „Maluch+” w całym kraju będzie ok.  169,9 tys. miejsc dla maluchów. To o ponad 86 tys. więcej niż jeszcze w 2015 r.

Najwięcej, bo ponad 5,5 tys. miejsc powstanie w województwie mazowieckim. Na drugim miejscu z wynikiem blisko 4,5 tys. jest województwo pomorskie, a na trzecim – Małopolska – 3,2 tys. miejsc – wskazuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa.

W sumie w 2019 r. ma powstać w Polsce niemal 27,6 tys. nowych miejsc opieki nad najmłodszymi dziećmi, a dofinansowanych zostanie 74,6 tys. już istniejących, w tym 734 przeznaczonych dla dzieci niepełnosprawnych. Kwota wsparcia na tworzenie i funkcjonowanie wszystkich tych miejsc to w tegorocznej edycji programu „Maluch+” 375,8 mln zł. Co ważne, w 2019 r. do dofinansowania zakwalifikowano 112 gmin, w których do tej pory nie było żadnego samorządowego żłobka lub klubu dziecięcego.

Rodzice, możecie wrócić do pracy

Nie jest tajemnicą, że młodzi rodzice czy pary rozważające decyzję o pierwszym lub kolejnym dziecku, często martwią się kwestią opieki nad maleństwem. Rozbudowa sieci żłobków czy klubów dziecięcych w ramach programu „Maluch+” pozwala rodzicom wrócić na rynek pracy i łatwiej godzić życie zawodowe z rodzinnym.

Dzięki programowi „Maluch+” wskaźnik dostępności do miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 (z uwzględnieniem niań) wzrósł od 2015 r. o prawie 60 proc. – z 12,4 proc. do 19,3 proc. na koniec 2018 r., a zgodnie z prognozami, pod koniec 2019 r. wyniesie 22,4 proc. – informuje minister Bożena Borys-Szopa.

Więcej miejsc i niższe opłaty

W tegorocznej edycji programu podniesione zostało dofinansowanie dla samorządów na utworzenie nowych miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych w gminach, gdzie takich instytucji utworzonych przez samorządy jeszcze nie ma. To wzrost z 20 tys. zł do 30 tys. zł. W przypadku inwestycji samorządów na terenie gmin, w których działają już takie instytucje, dofinansowanie na utworzenie nowego miejsca wzrosło z 20 tys. zł. do 22 tys. zł.

Co ważne, dzięki programowi „Maluch+” rodzice płacą mniej za miejsce w żłobku czy klubie dziecięcym. To realna oszczędność, szczególnie w przypadku korzystania z placówek publicznych. – Z danych MRPiPS wynika, że średnia opłata miesięczna za pobyt dziecka w publicznym żłobku czy klubie dziecięcym, jaką ponoszą rodzice, jest obecnie o 419 zł niższa w porównaniu do opłat w placówkach prywatnych. To jednak nie wszystko – spada także wysokość opłat za miejsca w żłobkach i klubach prywatnych, które skorzystały z dofinansowania z „Malucha+”– wskazuje minister Bożena Borys-Szopa. W edycji 2019 kwota dofinansowania, o którą obniżono miesięczną opłatę rodziców, wyniesie 100 zł w podmiotach niepublicznych.

Nie utrudniać – ułatwiać

Rok 2018 przyniósł również szereg zmian, które mają ułatwić zakładanie i prowadzenie żłobków. Zniesiono, m.in. wymóg posiadania w żłobku co najmniej dwóch pomieszczeń przeznaczonych na pobyt dzieci (obowiązek posiadania dwóch sal był pozostałością po czasach, gdy w żłobkach było dużo dzieci do 1. roku życia, a maluchy leżakowały w dużych stacjonarnych łóżeczkach). Wprowadzono także normy żywieniowe oraz obowiązek odbywania przez opiekunów i wolontariuszy cyklicznych szkoleń z zakresu pierwszej pomocy. Rozszerzono też katalog podmiotów mogących zakładać żłobki i kluby dziecięce, a także katalog osób mogących zostać lub zatrudniać dziennych opiekunów.

Komentarze (10) DODAJ

rudzianka
Chyba to jakaś kpina ten artykuł bo RUDA ŚLĄSKA od 1.01.2020 całościowo zabrała dofinansowanie do żłobków niepublicznych 200 zł. Teraz Złobki niepubliczne kosztują od 1100 zł . Aha i chętnie bym zapisała dziecko do publicznego tylko tam się dostać to jakiś MATRIX. Dziecko wpisane na listę 5 h po urodzeniu i 180 miejsce i tak od 2 lat dzięki elektronicznym zapisom waha się to jest na 55 miejscu i nagle 77 także dostanie się chyba nigdy Chyba pora wynieś się z tego miasta bo tylko narzekać potrafią proponuje wybrać się do Siemianowic tam prezydent nie ma kopalń (dodatkowe wpływy do miasta), a wszystko jest .
rudzianka napisał/a:
marta
Krew mnie zalewa jak słyszę że w pierwszej kolejności do państwowego żłobka dostają się dzieci rodzica samotnie wychowujacego (80% to panie w związku nieformalnym) dzieci rodziców korzystający z mopsu ( a zazwyczaj te panie siedza w domu) i dzieci z rodzin 3+(i znów 80 % to matki siedzące w domu). Nie mowie ze wszystkie rodziny tak kłamią ale jednak większość i znam to z pracy gdzie mam styczność z matkami. Moje córka od marca idzie do żłobka prywatnego bo tylko mamy jedne dziecko i uczciwie z mężem pracujemy.
marta napisał/a:
baba
Cieszy mnie to ,że jest coraz to więcej żłobków ale! Moim zdaniem żłobku niepubliczne potrzebują nadzoru i to pilnego! W żłobkach(nie twierdzę że we wszystkich)dzieją straszne rzeczy takie jak krzyczenie ,karanie, zaniedbywanie wiem bo byłam tego świadkiem na dniu próbnym. Ta samo Wólka musi się skończyć.
baba napisał/a:
bea
Tylko ja pracuję od 6:30 mąż od 7:00 a wszystkie prywatne żłobki, kluby maluchów są czynne od 7:00, przynajmniej te u nas w okolicy. Gdyby choć jeden z nich dawał możliwość zaprowadzić dziecko i nie spóźnić się do pracy. Do państwowego się nie dostaliśmy. A prywatny nas nie obsłuży...
bea napisał/a:
marta
Moje dziecko chodzi do żłobka prywatnego który jest otwarty od 6 do 17. Ma projekt z uni i przez rok nie płaci się za wyżywienie. Polecam Pikabu ruda Śląska
marta napisał/a:
sylwia
Przestrzegam przed prywatnym zlobkiem na os. Paderewskiego. Często tamtędy przechodzę idąc do sklepu, Panie krzyczą po dzieciach: znowu kupa?! Zlaz na ziemię! Uspokoj się! Przestan! Dzieci płaczą non stop:( Okna uchylone, wszystko słychać. Rodzice zainteresujcie się tym...
sylwia napisał/a:
fryz
A CZY PANI DZIECKO UCZESZCZA DO TEGO ZŁOBKA ZE TAKA OPINIE PANI WYPISUJE ??
fryz napisał/a:
anna
Witam,Dlaczego nie głosi Pani sprawę na Policję lub do innej instytucji, która przeprowadzi kontrolę.
anna napisał/a:
mm
Niedawno byłam na dniu próbnym w żłobku i byłam przerażona co te baby wyczyniały.Wszystko załatwiały krzykiem,karami ogolnie zero konkretnych zajęć żeby zainteresowac dzieci. Po tym co widziałam to aż nie w chce mi się wierzyć że te Panie były po studiach.Sprawe zgłosiłam właścicielce ciekawe czy coś z tym zrobiła.
mm napisał/a:
sylwia
Chyba nic, bo ja krzyki słyszałam dziś:(
sylwia napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe