Pałeczki salmonelli w tatarze z Lidla!
Dodano:
Czas czytania: 1 min.

Pałeczki salmonelli w tatarze z Lidla!

Sieć sklepów Lidl wycofuje ze sprzedaży tatar wołowy marki "Biernacki". W produkcie stwierdzono bowiem obecność pałeczek salmonelli.

Informacja ta pojawiła się w oficjalnym komunikacie Lidla. Produkt, który zdecydowano się wycofać ze sprzedaży to Tatar wołowy 200 g z terminem przydatności do spożycia do 03/09/2018 o numerze partii 03218218.

- Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp. z o.o. podjął decyzję o wycofaniu z rynku produktu Tatar wołowy 200 g z terminem przydatności do spożycia do 03/09/2018 o numerze partii 03218218. W badaniach wykonanych przez SANEPID stwierdzono obecność pałeczek Salmonella, przez co producent nie może zagwarantować pełnego bezpieczeństwa wskazanej partii produktu – czytamy w oświadczeniu.

Sieć dodaje, że nie zaleca się spożywania produktu. Podkreślono, iż "producent zapewnia, że każda partia produktu przed wprowadzeniem do obrotu podlega badaniom w akredytowanym laboratorium".

- W trosce o bezpieczeństwo konsumentów nasza reakcja była natychmiastowa i przedmiotowy produkt został wycofany ze sprzedaży. Artykuł ten można zwrócić w każdym sklepie Lidl bez okazywania paragonu, a koszt jego zakupu zostanie zwrócony" – czytamy.

Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp. z o.o. przeprasza wszystkich konsumentów, którzy kupili wskazany produkt, za zaistniałą sytuację.

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (3) DODAJ

pg
A chcialam go ost kupic, ale w niektorych paczkach mieso mialo zmieniony kolor w niektorych miejscach i to mnie odrzucilo.. ;)
pg napisał/a:
erich
W naszych sklepach to badziewie spożywcze samo w sobie jest już trucizną, więc co za różnica czy trochę salmonelli w jednym czy w drugim. Jak będziecie np. w Niemczech w Lidlu lub innym markecie kupcie sobie jakiś produkt spożywczy tam ,a zobaczycie różnicę w samym smaku kolosalną. U nas nie dość, że doprawiają solą na potęgę to jeszcze wartości odżywcze takiego produktu są znacznie gorsze w porównaniu z zagranicznymi. Jednak jest to prawda, że do Polski trafia najgorsze badziewie. Jedynie czym możemy się poszczycić na zachodzie to chleb, bo za Odrą i dalej pod samą Wielką Brytanię to nie wiadomo z czego oni to robią w ogóle, ale jest tak ohydne, że lepiej nie jeść.
erich napisał/a:
elka
Jakby reakcja była natychmiastowa to produkt by nie trafił na półki do sklepu. Co poniektórzy mogli już to skonsumowac. Co za czasy ...
elka napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe