Nocą spłonął samochód w Goduli!
Dzisiaj po północy doszło do pożaru samochodu osobowego w Goduli na ul. Modrzejewskiej.
W dzielnicy Godula, około godziny 0:15, na ulicy Modrzejewskiej mieszkańcy usłyszeli głośny wybuch. Okazało się, że na ulicy płonie samochód.
Dzięki sprawnej reakcji strażakówj, samochód udało się szybko ugasić. W akcji brały udział 2 zastępy straży pożarnej. Samochód spłonął doszczętnie. Przyczyna pożaru samochodu nie jest na razie znana. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Komentarze (12) DODAJ
Tak więc ludzie rozglądajcie się, czy ktoś się u Was pod blokiem nie kręci i podejrzanie nie zachowuje, od razu dzwońcie na policję, bo to granda by spalić komuś bez żadnego powodu 10-letnie auto rodzinne. Policja stawia zarzuty za zniszczenie mienia, ale moim zdaniem to powinna być inna kwalifikacja, bo ktoś podpalając samochód, który wybucha pod samym blokiem stwarza świadomie zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, którzy w nim mieszkają. Może to taki był cel i o to chodzi, by szkody jak największe wyrządzić. Jak się to auto paliło, to ludzie w tym co mieli na sobie wybiegali zaspani z mieszkań. Na Paderewskiego za komisariatem z powodu płonącego auta ludzie w popłochu z biedronki uciekali, bo to nie było wcale późno i jeszcze był sklep normalnie otwarty. To normalnie terroryzmem już zaciąga...
Ten sam kolor farby użyto żeby pomazać zachodnia elewację wieżowca przy ul. Podlas 30 na 10 piętrze!!! Obok środkowego mieszkania wszystkie okna na zachód, malowali właśnie z tego mieszkania! Oczywiście mazy zamalowano jakąś żółtą farbą ale warto by zapytać młodego lokatora mieszkania czy to tylko przypadek?
A co do tematu to te podpalenia aut niepokoją. Podobnie jak grupa osób która o północy stała i patrzyła na palące się auto, dziwne.