Motocyklista stracił panowanie nad maszyną na „zakręcie mistrzów”

Dodano: 27 kwietnia 2020

Czas czytania: 2 min.

Motocyklista stracił panowanie nad maszyną na „zakręcie mistrzów”

Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło na DTŚ na wysokości Chebzia, czyli na tak zwanym zakręcie mistrzów. Kierowca jadący motocyklem na trasie w stronę Gliwic, stracił panowanie nad maszyną. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Do zdarzenia doszło 27 kwietnia po godzinie 10:00 na Drogowej Trasie Średnicowej na wysokości Chebzia. Motocyklista, który poruszał się w kierunku Gliwic, nagle stracił panowanie nad maszyną. Chcąc uniknąć zderzenia z ciężarówką, która poruszała się na prawym pasie ruchu, "położył" motor. Kierowca motocykla sunął przez pewien czas po jezdni.

Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Jak widać na nagraniu monitoringu Business Control MONITORING motocyklista o własnych siłach wstał z drogi.

Tagi: Chebzie DTŚ

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (20) DODAJ

Wielki szacunek dla kierowcy TIRa

ben napisał/a:

2020-04-30 o 20:46

0 Odpowiedz

Witamy w klubie sztywniaków za ten wyczyn .

bies napisał/a:

2020-04-28 o 22:19

0 Odpowiedz

Chłopy dajcie spokój ,tak się kończy brawura z nierozsadkiem i brakiem umiejętności,,,mistrz prostej,,zawsze będzie pokonany przez zakręt,i jak już bylo szacun dla kierowcy tira ,że go nie rozjechał

luki napisał/a:

2020-04-28 o 11:02

18 Odpowiedz

Malzenstwo zaszkodzilo

anonimusy napisał/a:

2020-04-29 o 13:29

0 Odpowiedz

Tyn na tym motrcyklu uwijoł sie na impreza ze śmiertkom w tle.

richat napisał/a:

2020-04-28 o 09:02

10 Odpowiedz

Nie ma co filozofować czy bić piane. Wystarczy stosować się do ograniczeń prędkości. Koniec. Kropka.

observer napisał/a:

2020-04-28 o 08:11

12 Odpowiedz

To niebył motocyklista ino jakiś [...] co nie umi na motorze jeździć wogole się nie składał do zakrętu to nawet przy 50km by się nie wyrobił

daro napisał/a:

2020-04-28 o 02:18

12 Odpowiedz

Mój szacunek dla kierowcy tira, zachował się genialnie.

on czyli kto napisał/a:

2020-04-28 o 00:55

19 Odpowiedz

'Uwaga motocykle są wszędzie' tylko to motocykliści za brak wyobraźni i poczucie wyższości płacą zdrowiem i życiem. Więc to Ty motocyklisto 'uważaj samochody są wszędzie'

4koła napisał/a:

2020-04-27 o 22:13

10 Odpowiedz

Jezus mógłbym to oglądać cały dzień. Szkoda że jeszcze ten tir go nie przejechał

religijny napisał/a:

2020-04-27 o 18:58

-17 Odpowiedz

a ja bym ciebie na[...]ć maczetą cały dzień ćwoku z 500 plus zebyś zdech religijny [...]u pociagnołeś druta juz proboszczowi cioto ..Religijna

boss napisał/a:

2020-04-28 o 07:36

-2 Odpowiedz

Głupi i głupszy się znaleźli.

bob budowniczy napisał/a:

2020-04-28 o 15:19

15 Odpowiedz

Napewno nie jechal przepisowo teraz bedzie mial nauczke moze wlaczy myslenie

kierowca napisał/a:

2020-04-27 o 17:56

8 Odpowiedz

kolejny mistrz prostej wczesniej radoszowska kolejny debil szacun dla motor maniaków z głowa odpowiednie ubranie sprzet po serwisie a nie debbil spodenki koszulka adidaski kask i szlifiera za 3 tys przechodzona typu suzuki ninia 2000 rok albo inny ale ale wazne ze 15latka da [...]y za motor

boss napisał/a:

2020-04-27 o 17:19

7 Odpowiedz

kolejny pacan jak ten co na frynie drzewa ścinał motorkiem

q12 napisał/a:

2020-04-27 o 17:04

3 Odpowiedz

Nie wyrobił w zakręcie, tyle. Motocykl to nie auto nie wystarczy skręcić kierownicą, w zakręcie przy takiej prędkości trzeba się pochylić. Z tego co widać na filmiku motocyklista nie "położył" motocykla tylko zderzył się z tirem, po czym odbił się od niego i to spowodowało utratę kontroli nad motocyklem i ostatecznie upadek.

marek napisał/a:

2020-04-27 o 15:24

18 Odpowiedz

Wlasnie przed zdezeniem z tirem sie ratowal i wyszlo jak na nagraniu. Jesli to kocha to bedzie jezdzil dalej i wyciagnie wnioski dot. przeciwskretu i wchodzenia w zakrety.

mat napisał/a:

2020-04-28 o 09:05

6 Odpowiedz

jeee marek jaki tys jest bystry jeeeeee opowiedz nam wszystkim jeszcze co jest na tym nagraniu bo my tu som sami niewidomi, teeeeee Mareczek a widzisz jaki on ma rozmiar buta? bo to ma znaczenie jak sie hamuje awaryjnie na zakresie pieta hehehe

marek kanarek napisał/a:

2020-04-27 o 17:03

-8 Odpowiedz

Ciekawe czy wyciągnie z tego zdarzenia jakiś wniosek? Jaka to musiała być prędkość że go zniosło pod tira. Miał szczęście że nie wjechał pod koła......

ze Świon napisał/a:

2020-04-27 o 14:39

20 Odpowiedz

Nigdzie go nie zniosło, gość panikował nie pochylił się w zakręcie i pojechał prosto, taki typowy błąd

blur napisał/a:

2020-04-28 o 10:59

5 Odpowiedz