Mała Julka walczy o sprawne rączki. Trwa zbiórka na operację dziewczynki
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Mała Julka walczy o sprawne rączki. Trwa zbiórka na operację dziewczynki

5-letnia Julia urodziła się z wieloma wadami, przez które ma za sobą już szereg zabiegów i operacji. Niestety to wciąż nie koniec. Mała rudzianka nadal potrzebuje naszej pomocy. Trwa zbiórka na operacje rączki dziewczynki.

Zmagania Julki o sprawne rączki 

Julia Strączek to 5-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej. Od dnia narodzin zmaga się z wieloma wadami. Najpoważniejszą z wad był brak przełyku, co więcej, dwa razy przeszła sepsę oraz przetaczanie krwi. 

– Urodziła się z wieloma wadami. Najpoważniejszą z nich był brak przełyku! Umierała wraz z pierwszym oddechem. Lekarz powiedział, że nigdy nie widział podobnego przypadku, by u 46-centymetrowego maleństwa brakowało aż 11 cm przełyku – przekazuje mama Julki. – Pierwsza operacja ocaliła jej życie, ale zagrożenie nie mijało. Julka dwa razy przeszła sepsę, straciła mnóstwo krwi, która musiała być przetaczana. Przez pierwsze tygodnie życia nie mogłam jej wziąć w ramionach. Nie mogłam być z nią w tych najważniejszych chwilach! Gdy pierwszy raz mogłam wziąć ją na ręce, Julka miała już 3 miesiące.

Kiedy sytuacja zaczęła się normować, wyszło na jaw, że źle rozwijają się dłonie Julki. Dziewczynka przeszła już od tego czasu dwie operacje rączek, a wciąż czeka ją kolejna. 

– Nie ma dla mnie nic ważniejszego, niż zdrowie i szczęście mojego dziecka. Przez wiele miesięcy walczyłyśmy o to, by Julka mogła normalnie pić i jeść. Potem wspólnie zbieraliśmy środki na pierwszą operację rączek, potem na drugą. Teraz przyszedł czas na kolejną – pisze mama małej rudzianki.

Zbiórka na kosztowną operację

Na portalu Siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na leczenie małej Julki. Potrzebna na operację i wydłużanie rączki w European Paley Institute kwota to ponad 230 tysięcy złotych, z których na tę chwilę udało się zebrać zaledwie 19 tysięcy złotych. Julkę w jej walce o sprawne rączki można wesprzeć, wpłacając dowolną kwotę TUTAJ.

Na Facebooku utworzono grupę "Licytacje dla Julki Strączek", na której można wciąć udział w licytacjach na rzecz małej Julki.

Autor / Źródło
Wioletta Baborska / Siepomaga.pl

Komentarze (5) DODAJ

beata
A gdzie jest ojciec dziecka w tej sytuacji ? Zrobić dziecko to wiedział jak, a jak jest teraz potrzebny to nikt i nic o nim nie wie...
beata napisał/a:
znajomy
Jakby szanowna pani znała historię to by jadaczke zamknęła. Ojciec córkę niemożliwe kocha i znam go osobiście. Prawdy zawsze są dwie.Lecz w tej sytuacji tylko chodzi o dobro dziecka.
znajomy napisał/a:
rudolf
Mieszanie w tak przykrą sytuację ojca to przejaw bezduszności i braku człowieczeństwa. Tylko samotna matka mogła takie coś napisać.
rudolf napisał/a:
mieszkaniec rudy Śląskiej
Popieram Pana wypowiedź. Tu jest ważne dobro ów dziewczynki.Może da radę coś zorganizować z urzędu miasta? Np bieg charytatywny? Lub mały kiermasz parafialny? Szanowni urzędnicy miasta, MOSiRu jak i osoby zaangażowane w przeróżne inicjatywy kulturalne, pomożecie?
mieszkaniec rudy Śląskiej napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe