Jak będzie działał obniżony ZUS dla samozatrudnionych?
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Jak będzie działał obniżony ZUS dla samozatrudnionych?

Jednym z największych problemów polskich mikroprzedsiębiorców jest wysoka stawka ZUS, która wiele zawodów wypycha do szarej strefy. Obowiązek płacenia miesięcznej składki w wysokości ponad 1200 złotych to przeszkoda, której wielu samozatrudnionych nie jest w stanie pokonać, ponieważ wiąże się z oddaniem do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych znacznej części swoich przychodów. To właśnie dla nich przygotowana została ustawa o tak zwanym „Małym ZUS-ie”.

W chwili obecnej osoba samozatrudniona opłaca ustaloną składkę, która w żaden sposób nie koresponduje z osiągniętymi przychodami. Bez względu na to, czy w efekcie prowadzonej działalności do kasy wpłynęło 500 złotych czy 10000, składka jest stała. Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której osoby prowadzące drobny interes po prostu z niego rezygnują.

Co prawda nowi przedsiębiorcy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z prowadzeniem firmy, mogą skorzystać z tak zwanej składki preferencyjnej, a to oznacza, że na ubezpieczenie społeczne odprowadza 184,72 zł bez dobrowolnej składki chorobowej, lub 200,15 zł w przypadku jej opłacania. Do tego należy dodać jeszcze koszt ubezpieczenia zdrowotnego w wysokości 319,94 zł. Razem do ZUS-u oddaje się przez pierwsze dwa lata nieco ponad 500 złotych.

Problem jest jednak taki, że ogromna większość nowo zakładanych firm nie przeżywa roku. Dodatkowo po zamknięciu działalności przez 60 miesięcy nie ma możliwości ponownego skorzystania ze składek preferencyjnych. Osoba, której w biznesie podwinęła się noga, a która nie ma kapitału na założenie kolejnej, siłą rzeczy najczęściej wycofuje się z dalszych prób.

Nowa ustawa ma to zmienić, wprowadza bowiem składki proporcjonalne do uzyskanych przychodów. Z tak zwanego „małego ZUS-u” skorzystają samozatrudnieni, których przeciętne, miesięczne przychody nie przekroczą 5250 złotych, a więc 2,5-krotności wynagrodzenia minimalnego. Projekt zakłada, że przez pierwsze dwa lata działalności wciąż obowiązywałyby składki preferencyjne, a po tym czasie będą rosnąć proporcjonalnie o 16 groszy na każdą złotówkę przychodu, aż osiągną pułap standardowych składek na ubezpieczenia społeczne, a więc około 850 złotych. Do tej kwoty należy jeszcze doliczyć obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. Oczywiście podane stawki są na każdy rok wyliczane na podstawie minimalnego wynagrodzenia, mogą więc ulegać zmianie.

Co istotne, według ustawy okres płacenia obniżonych składek może wynosić maksymalnie 3 lata w okresie ostatnich pięciu lat, a zatem w takim okresie co najmniej przez dwa lata składki muszą być odprowadzane bez żadnych ulg.

W zeszłym tygodniu ustawa trafiła do senatu, który przyjął ją bez poprawek, teraz trafiła na biurko prezydenta, gdzie czeka na podpis. Szacuje się, że jej przyjęcie pomoże ponad 170 tysiącom przedsiębiorców. Przepisy według planu mają wejść w życie z początkiem przyszłego roku.

Autor
Wojciech Kocjan

Komentarze (8) DODAJ

pracownik sierpniowy
To nic więcej tylko kiełbasa wyborcza dla nieuświadomionych. Trzeba wyjaśnić czym jest przychód, a czym dochód. Dochód to czysty zysk jaki otrzymuje przedsiębiorca po odliczeniu poniesionych kosztów z prowadzenia działalności i zapłaconych podatków. Przychód to suma wpłat jakie otrzymuje przedsiębiorca do kasy firmy ze sprzedaży, przed opodatkowaniem, kosztami prowadzenia działalności itp. Z małego ZUS-u z automatu są wykluczone osoby, które sprzedają np towar powyżej kwoty 5250. Wystarczy, że przykładowy przedsiębiorca sprzeda np. 60 produktów po 100 zł, mimo że np jego marża wynosi 20% i zarobi 2 tys. zł, to musi jeszcze zapłacić ZUS (ponad 1200 zł). Także, mam nadzieję, że rozumiecie o co w tym chodzi. Podlizanie się przedsiębiorcom jak najniższym kosztem. Dlaczego ustawodawca nie uzależnia kwoty małego ZUS, od dochodu, czyli tego co faktycznie zarobi przedsiębiorca? Bo to byłoby zbyt drogie, przy obciążeniach budżetu i głównej grupie docelowej, która klaska i głosuje rękami i nogami, jak słyszy 500 i 300+ oraz obniżenie wieku emerytalnego. Nie dajcie sobą manipulować.
pracownik sierpniowy napisał/a:
bzyk
Mały ZUS- czyli dla mikroprzedsiębiorców. Gdyby składki zależały od dochodu - to tacy uświadomieni jak ty wymienialiby się fikcyjnymi fakturami, aby zwiększyć koszty i zapłacić mniejsze składki
bzyk napisał/a:
pracownik sierpniowy
Tak, bo każdy przedsiębiorca to złodziej... Cóż za poziom dyskusji. Widać, że o prowadzeniu firmy słyszałeś tylko z TVP.
pracownik sierpniowy napisał/a:
pan siodełko
zgoda, ale ta ustawa na pewno poprawi byt ludzi, którzy nie mają obrotu, nie sprzedają. Np. krawiec, malarz, copywriter itd. itp. w Rudzie Śląskiej w ostatnich latach zwinęli się prawie wszyscy krawcy i szewcy, bo im się nie opłaca legalnie prowadzić interesu.
pan siodełko napisał/a:
mieszkaniec
1200 czy 500 - i tak będą szukać swojej emerytury.
mieszkaniec napisał/a:
zoka
Co następne u Kocjana? Napisze o trenerze Legii?
zoka napisał/a:
pokrętło z pralki
a w rudzie nie ma samozatrudnionych?
pokrętło z pralki napisał/a:
stara szkoła malarska
obiecali na wyborach, musiało minąć tyle czasu, żeby w końcu się za to wzięli. Jak Duda tego nie podpisze to jestem skłonny pojechać i podpalić kilka opon w warszawce.
stara szkoła malarska napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe