Gwałt na Halembie to plotka!

W Halembie od wtorku głośno jest o rzekomym zgwałceniu 13-latki w lesie przy gimnazjum. - Interwencja była, ale zdarzenia nie - mówi policja. Nastolatki zgłosiły na policję usłyszane wołanie o pomoc.

Do gwałtu miało dojść we wtorek 9 stycznia, w lesie nieopodal budynku gimnazjum. Na policję zadzwoniła grupka nastolatek, która usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z lasu. Policja natychmiast przyjęła zgłoszenie i radiowozy udały się w to miejsce, aby przeszukać teren. Mieszkańcy widzieli funkcjonariuszy dokonujących poszukiwań w rejonie ul. Modrzewiowej, stąd też jeszcze bardziej zaniepokoili się sytuacją. Na szczęście nic nie znaleziono, nie zostało też złożone żadne zawiadomienie o takim incydencie.

[sc name="cynk"][/sc]

Zdenerwowani rudzianie, a szczególnie mieszkańcy dzielnicy Halemba, dzwonią na policję, obawiając się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Policja uspokaja - nie ma powodów do paniki. Gwałtu nie było, policjanci sprawdzili teren. -

Komentarze (14) DODAJ

Siemka wszystkich czy ktoś wie jak się dziewczynka nazywa ?

oksde napisał/a:

2018-01-13 o 14:53

1 Odpowiedz

Podobno ma na imie Janinka... i wycieli jej tez nerke :/

kupka napisał/a:

2018-01-12 o 23:25

Skoro niczego nie było to dlaczego są wzmożone patrole na halembie?

zgigniew Żebro napisał/a:

2018-01-12 o 17:42

0 Odpowiedz

Wierzę i oby tak było,że naprawdę się nic nie stało. Ale co do pracy policji to bym miała duuuuuuże zastrzeżenia. Policja stanęła pod moim blokiem, było ich sporo, koło 20-tu. Jeśli to wtedy było przeszukanie, to nie zdziwiłabym się jakby się coś stało, a oni nic nie znaleźli. Szli grupą ścieżką przy lesie, wzdłuż ulicy w stronę 15-ki, kilku weszło ze ścieżki w głąb lasu i świecili latarkami, ale tak szybko nimi przewracali, że chyba nawet krzaków nie zdążyli zobaczć... Patrze za chwilę przez okno, zrobiłam herbatę między czasie, a oni już po około 15-20 minutach wracali razem w grupie asfaltową ściężką główną z lasu do radiowozów... Więc,co oni by zdążyli przeszukać .... idąc i tak głównymi ścieżkami...? Jak dla mnie - masakra...

niech to naprawdę jest plotka! napisał/a:

2018-01-12 o 08:14

-4 Odpowiedz

Podobno zgwalcili i zabili

jo napisał/a:

2018-01-11 o 23:12

-9 Odpowiedz

Wcześniej czarną wołgą jeździli po okolicy..

darek napisał/a:

2018-01-12 o 09:04

2 Odpowiedz

i zjedli

czytelnik napisał/a:

2018-01-12 o 07:09

10 Odpowiedz

[...]iażeria głupoty pisze

luiza napisał/a:

2018-01-11 o 22:15

-1 Odpowiedz

"Gwałt na Halembie". "rejonieul", "obawiając o bezpieczeństwo"... Jeśli coś tu jest gwałcone, to tylko polszczyzna.

pracownik styczniowy napisał/a:

2018-01-11 o 19:49

5 Odpowiedz

Może ofiara nie zgłosiła tego na policję?

rutek napisał/a:

2018-01-11 o 18:06

-3 Odpowiedz

To skąd wzięło się imię i nazwisko rzekomo poszkodowanei dziewczynki? Ciągle słychać tylko o niej...

martyna napisał/a:

2018-01-11 o 15:45

-12 Odpowiedz

Ludzie tak nakrecili afere że historia urosł do rangi raptem z kryminału...wersji juz jest tyle ile mieszkancow na Halembie...zenada ze ludzie uslysza i pociskaja dalej a co drugi doda cos od siebie...

007 napisał/a:

2018-01-11 o 17:19

9 Odpowiedz

Ja sie dzisiaj dowiedziałam od koleżanki ze to tez o mnie chodzi i to potwierdzone info

k.o napisał/a:

2018-01-11 o 16:58

A jak rzekomo ma tą dziewczynką na imię ?

ktoś napisał/a:

2018-01-11 o 16:10

3 Odpowiedz