Rudaslaska.com.pl

Za nami trzeci, ale przecież nie ostatni, dzień Święta Miasta - trwają przecież Dni Rudy Śląskiej 2019. W sobotę z Bykowiny niosły się odgłosy dobrej zabawy, tym razem przy muzyce takich gwiazd jak Ewelina Lisowska i Doda.

Sobota podczas Dni Rudy Śląskiej wypełniona była muzyką

Impreza rozpoczęła się o godzinie 16 występem Emilii Żurek, laureatki konkursu "O Rudzki Mikrofon" zorganizowanego przez Młodzieżową Radę Miasta - dziewczyna ma dopiero 17 lat, ale nie ma wątpliwości, że z czasem zawojuje scenę muzyczną, bo głos ma naprawdę znakomity. Następnie na scenie pojawiali się kolejni artyści - najpierw atmosferę porządnie rozgrzał CoverNostra, prezentując największe przeboje hard rockowe i heavy metalowe lat 70. i 80., następnie swój urok roztoczyła Kasia Grzesiek wraz z Maćkiem Lipiną - ta pierwsza to finalistka jednej z edycji programu Must be the music, z kolei Maciek Lipina to współzałożyciel znanego i lubianego u nas zespołu Ścigani.

Gdy dzień chylił się już powoli ku końcowi na scenie pojawiła się pierwsza gwiazda wieczoru - Ewelina Lisowska, która zaśpiewała nie tylko swoje największe przeboje, ale również klika coverów. Trudno odmówić Ewelinie Lisowskiej ogromnego talentu wokalnego, który jednak najlepiej widać właśnie w występach na żywo - najzwyczajniej w świecie piosenki w radiu czy w głośniku nie oddadzą tego, jak sympatyczną i pełną energii artystką jest Lisowska. Zresztą, nic dziwnego, że potrafi włożyć w swoje występy całe serce, była przecież wokalistką zespołu Nurth, który reprezentował zdecydowanie cięższe brzmienie. Dzisiaj jej muzyka jest łagodniejsza, ale to nie znaczy, że brakuje jej "pazura".

Gwiazdą wieczoru była Doda

Wieczorem na scenie wystąpiła Doda - był to występ niezwykle barwny i pełen efektów, co zresztą widać na naszych zdjęciach.

A chociaż wcześniej pisaliśmy o kontrowersjach związanych z występem Dody w Rudzie Śląskiej sprawa się wyjaśniła. Zamieszanie wokół bezpieczeństwa przy scenie było związane z pogróżkami, jakie artystka otrzymała niedawno z nieznanego źródła.

Doda zapewnia jednak,  że nie chciała nikogo urazić, przesyła też dla wszystkich rudzian serdeczne pozdrowienia. My również dziękujemy za fantastyczny koncert.