Alan Kopras z Rudy Śląskiej potrzebuje naszej pomocy
Alan Kopras ma 18 lat. Od urodzenia cierpi na bardzo rzadką wadę układu kostnego. Potrzebuje naszej pomocy, by wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie przejdzie kolejną operację.
Alan urodził się z rzadką wadą kości piszczelowej (tibial hemimelia typ 3b), która zdarza się raz na 10 mln urodzeń. Nogi Alana są różnej długości.
- Dr Paley z instytutu na Florydzie w USA powiedział nam, że przypadek taki jak Alana zdarza się raz na 10 mln urodzeń. To niemal prawdopodobieństwo trafienia szóstki w totolotka. Ale co najważniejsze, ten lekarz wie jak takie wady wyleczyć i zna przypadki, kiedy się to udało! Wreszcie szansa. Wreszcie nadzieja, że dobrodziejstwo medycyny XXI może uratować nogę syna - mówi Klaudia Bensz, mama Alana. - Byliśmy w Stanach już dwukrotnie. Za obie operacje zapłacił NFZ, a dr Paley wydłużył łącznie o 16 cm kość piszczelową, poprawił funkcjonalność kolana oraz kostki, jak również przesunął kość strzałkową w miejsce, gdzie powinna się znajdować. Drugi wyjazd do USA nie byłby możliwy bez wsparcia darczyńców, którzy pomogli nam opłacić wielomiesięczny pobyt za oceanem - dodała.
Alan przeszedł już dwie operacje w USA. Potrzebna jest jednak kolejna.
- Sytuacja jest już dramatyczna, po ostatniej marcowej kontroli w klinice na Florydzie, dowiedzieliśmy się, że Alan musi jak najszybciej przejść operację kolana, jest w bardzo kiepskim stanie. Wcześniej mieliśmy nadzieje, że w planach jest tylko wydłużanie piszczeli, ale niestety kolano musi być naprawione najpierw, bez tego nie ma możliwości wydłużenia kości piszczelowej. W tej chwili różnica nóg to 22 cm - mówi mama Alana.
Chłopak ma duże dolegliwości bólowe i coraz bardziej odczuwa problem w poruszeniu.
- Dr Dror Paley z West Palm Beach na Florydzie, bo tam się leczymy od kilku lat, dał nam nadzieje na pełną sprawność syna, w Polsce i Europie była zalecana tylko i wyłącznie amputacja. Teraz nadszedł czas walczyć dalej, ale NFZ nas blokuje, a właściwie co po niektórzy lekarze, którzy nie chcą, czy nie mogą podpisać wniosku o finansowanie leczenia zagranicznego w wypadku braku możliwości leczenia w kraju. Jesteśmy z Rudy Śląskiej i bardzo potrzebujemy wsparcia mieszkańców naszego miasta. Proszę o pomoc - mówi Klaudia Bensz.
Przed Alanem jeszcze dalsze leczenie i rehabilitacja. Niestety kwota z tym związana przekracza możliwości rodziny. Aby pomóc w zbieraniu pieniędzy, zorganizowano zbiórkę internetową.
Dodaj komentarz