Za nami spotkanie mieszkańców z SRK i władzami miasta w sprawie płonącej hałdy
Za nami spotkanie mieszkańców z SRK i władzami miasta w sprawie płonącej hałdy
Za nami spotkanie mieszkańców z SRK i władzami miasta w sprawie płonącej hałdy
Dodano:
Czas czytania: 5 min.

Za nami spotkanie mieszkańców z SRK i władzami miasta w sprawie płonącej hałdy

W środę, 5 lutego, odbyło się wyczekiwane przez mieszkańców Wirku i Nowego Bytomia spotkanie w sprawie rekultywacji hałdy. Była to okazja do głośnego wyrażenia obaw o swoje zdrowie, spowodowanych zadymieniem, zapyleniem i wszechobecnym czarnym osadem. 

Wyczekiwane spotkanie

Do spotkania przedstawicieli SRK, władz miasta i radnych Komisji Ochrony Środowiska z mieszkańcami doszło 5 lutego. Frekwencja dopisała - mieszkańcom Nowego Bytomia i Wirku szczególnie zależało na spotkaniu, gdyż coraz bardziej martwią się o swoje zdrowie. Ich wątpliwości budzi czarny pył, który osadza się na samochodach, oknach czy elewacjach budynków. Wspominają również o spadku komfortu życia i problemach zdrowotnych, szczególnie u najmłodszych i najstarszych mieszkańców obu dzielnic.

Spotkanie rozpoczęło się na hałdzie przy ulicy Furgoła w Nowym Bytomiu, gdzie przedstawiciele Komisji Ochrony Środowiska dokonali wizji lokalnej. Później przeniesiono się do sali sesyjnej w Urzędzie Miasta, gdzie mieszkańcy mieli możliwość zadawania pytań i wyrażenia swoich wątpliwości. Na miejscu czekali przedstawiciele SRK i eksperci z Politechniki Śląskiej z prezentacją na temat prowadzonych działań na hałdzie i wyników badań pomiarów powietrza, dokonywanych przez spółkę w ostatnich dniach.

- Spotkanie dość emocjonujące, ale też sprawa poważna. Byliśmy uspokajani o wyniki badań powietrza, że wszystko jest w porządku, choć nie do końca dajemy im wiarę. Doszło w tej sprawie do kompromisu i mają zostać zamontowane dodatkowe czujniki pomiaru powietrza oraz Urząd ma wystąpić do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o wóz mobilny, który ma fachowo dokonywać pomiarów powietrza. Olbrzymim niepokojem jest otaczający nas pył, który osadza się na płucach, ale i samochodach, elewacjach, ogródkach działkowych. SRK ma wystąpić do instytucji rządowych o dodatkowe środki na usunięcie skutków powstałych z gaszeniem hałdy. Żadne terminy nie zostały podane. Mieszkańcy uważają, że ich interes, jak i ich rzeczy materialne powinny być zabezpieczone przed przystąpieniem do prac. Czekamy na kolejne spotkanie z wynikami badań – przekazuje nam Mateusz Duda, jeden z uczestników spotkania. 

Udało się zatem osiągnąć mały kompromis w sprawie. Władze miasta zapewniają, że zależy im na zdrowiu mieszkańców, więc monitoring stanu powietrza zostanie zintensyfikowany. Nie wiadomo jednak, kiedy zapowiedziane działania zostaną wprowadzone w życie.

- Zobaczymy czy coś się zmieni. Chwilę poczekamy i jeśli ze strony miasta i SRK nie będzie reakcji to mieszkańcy mają przygotowane dalsze działania – zapowiada Mateusz Duda.

Skutki gaszenia hałdy uciążliwe dla mieszkańców

Przypominamy, że powodem zwołania spotkania był rosnący niepokój mieszkańców spowodowany zanieczyszczeniami powstałymi wskutek gaszenia podziemnego pożaru hałdy przy ulicy Szyb Andrzeja. W związku z tym, w poniedziałek, 3 lutego, odbył się briefing prasowy z udziałem m.in. prezesa zarządu SRK Jarosława Wieszołka, prezydenta Michała Pierończyka oraz ekspertów z Politechniki Śląskiej. Podczas konferencji tłumaczono, że prowadzenie działań jest konieczne, aby przywrócić zapożarowany teren do użytku społeczności i miasta. Prezes SRK zapewnił, że stan powietrza jest stale monitorowany, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.


WIĘCEJ:


Mieszkańcy Wirku i Nowego Bytomia nie dawali jednak wiary w ciągłe zapewnienia wykonawcy robót i SRK o tym, że nie ma żadnego zagrożenia. Zadymienie, zapylenie i czarny osad stały się ich codziennością – nie są oni przekonani o tym, że te czynniki w żaden sposób nie wpływają na ich zdrowie. 

Autor / Źródło
Magdalena Świerczek / Fot. FB Ewa Chmielewska

Komentarze (9) DODAJ

jo
Ruda to jedna wielko hołda , czy tu sie coś poli czy niy to i tak jest syf. Do ludzi niy ma nic, żodny rozrywki, same hale magazynowe i puste ściyżki rowerowe. Dno i meter mułu. Władze miasta som darymne.
jo napisał/a:
marek
Czysta manipulacja i mydlenie oczy ludziom
marek napisał/a:
obserwatorek
Badania gleby też zrobią? Niby darmowe nawożenie tym pyłem co się wszędzie osadza... strach uprawiać warzywa, owoce w ogródkach. Wiosna tuż tuż.
obserwatorek napisał/a:
bogdan
Skoro płonąca hołda i kłęby pyłu nie są problemem dla naszego zdrowia to jaki problemem jest elektrownia węglowa z filtrami na kominach? Coś tu śmierdzi i to na pewno nie tylko siarkowodór...
bogdan napisał/a:
jo...
I dalej im nie wierzę w to co oni gadają.
jo... napisał/a:
kpina + ironia / szydera
No to teraz czekać tylko, jak czaskoski zawita do naszego miasta, by na tle hałdy obwieścić światu: PLANETA PŁONIE ! ! xDD
kpina + ironia / szydera napisał/a:
jorg
To może Nawrocki ci pomoże z Kaczorem, powodzenia
jorg napisał/a:
kris
Nazwisko pisze się z dużej litery No ale Nawrocki ma taki h wybitnych wyborców jakich ma
kris napisał/a:
lujo
Czyli wszystko załatwione, hałda może dalej dymić.
lujo napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe