W rudzkim szpitalu zawieszony został Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii
Od połowy grudnia w rudzkim szpitalu miejskim nie działa Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Dzisiaj poinformował o tym prezydent Michał Pierończyk.
Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii zawieszony
Jak się okazuje Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii został czasowo zawieszony z uwagi na nierozstrzygnięcie konkursu ofert.
- W połowie grudnia otrzymałem informację o zawieszeniu Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii z powodu nierozstrzygnięcia konkursu ofert na nowe kontrakty lekarzy oddziału. Z uwagi na konieczność niezakłóconego funkcjonowania szpitala oraz na dobro pacjentów, konkurs został unieważniony - napisał prezydent Michał Pierończyk na Facebook'u.
Pacjenci, którzy wymagali kontynuacji opieki w ramach Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, zostali przewiezieni do placówek w Zabrzu oraz Bytomiu. W rudzkim szpitalu utworzono tzw. łóżko anestezjologiczne, które stanęło na Oddziale Kardiologicznym z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego.
Prezes szpitala - Ewa Krych ogłosiła ponownie konkurs z zamiarem podpisania umów w ramach dostępnego budżetu. Z zapowiedzi prezydenta Rudy Śląskiej wynika, że oddział powinien wznowić działalność 1 lutego.
- Z przekazanych informacji wynika, że wszystko jest na dobrej drodze, by ponownie uruchomić oddział 1 lutego. Pacjentów, którzy wymagają opieki w ramach oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii zabezpieczają placówki w Zabrzu oraz Bytomiu - napisał Michał Pierończyk.
Oddział Neurologiczny i Udarowy również nie działa w pełnym zakresie
Warto przypomnieć, że w rudzkim szpitalu od dłuższego czasu w pełnym zakresie nie działa także Oddział Neurologiczny i Udarowy. Na początku września ubiegłego roku, ówczesna prezes szpitala - Katarzyna Adamek mówiła, że jest to spowodowane absencją personelu. Prezydent w dzisiejszym wpisie zapewnił, że negocjowane są również kontrakty lekarzy z tego oddziału i
- Tutaj też sprawa powinna zostać pozytywnie rozwiązana do 1 lutego - napisał Michał Pierończyk.
Komentarze (49) DODAJ