W rudzkim schronisku kończy się karma. Pracownicy proszą o pomoc

Schronisko „Fauna” od lat opiekuje się bezdomnymi zwierzętami. Przebywa w nim wiele psów i kotów, które czekają na nowy dom. Teraz w schronisku brakuje gryzaków i mokrej karmy, którą dostają starsze psy po zabiegach. Pracownicy „Fauny” proszą o pomoc.

W schronisku potrzeba karmy

Pod opieką schroniska „Fauna” jest obecnie wiele psów i kotów, w tym sporo tych starszych i schorowanych. Wymagają one specjalnej opieki, m.in. innej karmy. Niestety, w naszym rudzkim schronisku skończyła się mokra karma, którą muszą dostawać pieski po zabiegach. Brakuje także naturalnych gryzaków dla czworonogów spędzających całe dnie w boksach.

W związku z brakami w zaopatrzeniu, rudzkie schronisko prosi o pomoc i przynoszenie do placówki karmy mokrej dobrej jakości i gryzaków. Dary można przynosić o każdej porze. Mile widziane są karmy:

Rocco,
Animoda,
Dolina Noteci,
Rinti,
Inne karmy lepszej jakości.

Jak wesprzeć działalność schroniska?

Oczywiście zaniesienie puszek karmy dla zwierzaków jest wspaniałym pomysłem na wsparcie schroniska, jednak istnieje także kilka innych sposobów na pomoc. „Fauna” przyjmuje także inne dary, takie jak koce, legowiska oraz zabawki dla swoich podopiecznych. Dodatkowo podczas corocznego rozliczenia można przekazać na działalność schroniska swój 1% podatku. Rzecz jasna najbardziej skutecznym sposobem na pomoc jest adopcja zwierzaka marzącego o kochającej rodzinie.

OBEJRZYJ GALERIĘ ADOPCYJNĄ

Komentarze (16) DODAJ

Komentarz skierowany do autora tych bzdur!!! Akurat tak sie sklada ze mam w tym schronisku do odrobienia prace spoleczne wiec czesto tam bywam! Powiem tylko ze tam zalegaja tony karmy ktorej te psy i koty nie sa w stanie zjesc! Co chwile jest uzbierana paleta z przeterminowana karma. Widze ze na sile chcecie od ludzi wyciagnac ten procent podatku.Powiedzmy sobie prawde! Psy o koty sa tam zadbane i karmy napewno im nie braknie przez najblizsze 2 lata

czesty gosc napisał/a:

2022-02-26 o 02:41

4 Odpowiedz

Zachęcam do czytania ze zrozumieniem. Schronisko potrzebuje karmy DOBREJ JAKOŚCI w szczególności mokrej.Schronisko tonie w marketowej karmie, o marnym składzie.Nie siej zatem fermentu tylko odrabiaj prace społeczne.

paweł napisał/a:

2022-02-26 o 22:24

2 Odpowiedz

zabrać 500+ i przeznaczyć dla zwierzą to bardziej szlachetny cel ,przecież wiadomo że pieski są ważniejsze od byle czego, one same sie nie wykarmią

oma napisał/a:

2022-02-24 o 23:47

3 Odpowiedz

Chciałam kiedyś oddać ręczniki i koce, których już nie używałam to z wielkim fochem ktoś je wziął. Następnym razem pojechałam do Chorzowa to nie wiem ile razy mi za to dziękowano.

joasia napisał/a:

2022-02-24 o 19:41

11 Odpowiedz

Schronisko zapracowslo sobie niestety na taka reklame, ze osobiscie nie pomoge.

rudzianin napisał/a:

2022-02-24 o 19:36

9 Odpowiedz

Ale chwila! Miasto dotuje TOZ m.in. z opłaty regulowanej przez posiadaczy psów, do tego TOZ otrzymuje 1% podatku. Byłem przekonany, że zbiórki karmy mają na celu uzupełnienie zakupionej ilości karmy, a tu wychodzi, że TOZ leci tylko na otrzymanej karmię i nic nie kupuje? Czy ktoś sprawdza jak są wydatkowane pieniądze z dotacji miasta oraz z 1%!?

karminadel napisał/a:

2022-02-24 o 15:36

17 Odpowiedz

Żeby schronisko mógł prowadzić ktoś komu na sercu leży dobro zwierząt a nie kolejna bezduszna firma licząca wyłącznie zera na koncie, za nic mając dobro zwierząt i ich potrzeby, TOZ musi składać konkurencyjne kwoty na przetargu. Nieraz wystarcza to tylko na podstawowe wyżywienie najtańszym kosztem i tak na prawdę ma niewiele wspólnego z odpowiednim zaopiekowaniem zwierząt!Zabiegi kosztują, utrzymanie kosztuje!To schronisko ma wysoki % w skuteczności swoich działań.Zwierzęta zaopiekowanie są fachowo, a że nieraz trzeba poprosić o wsparcie, cóż, wiele schronisk o to prosi.Nie chcesz to nie wspieraj, ale nie szerz farmazonów

pies cywil napisał/a:

2022-02-25 o 13:24

-3 Odpowiedz

Oj prawda boli. Ruda Śląska wyjątkowo doji z kasy właścicieli psów więc dziwi nas to że schronisko już z początkiem roku szuka wsparcia.

ruda napisał/a:

2022-02-26 o 05:54

A tyasz pojęcie ile tam jest zwierząt może wg ciebie powinni porcje zmniejszyć to co dostają nie tylko na kartę idzie ale na leki koce budy i cała masę innych rzeczy o ltorych tacy jak ty nie mają pojęcia

krzysztof napisał/a:

2022-02-24 o 21:46

-1 Odpowiedz

A wiesz ile kosztuje zwykłe podstawowe szczepienie, odpchlenie, odrobaczenie psa i kota x ilość zwierząt? Rachunki za wodę i prąd? Ile je kot i pies? A ile kosztuje leczenie niestandardowe: złamania, schorzenia, ludzkie zaniedbania? Po tym, gdy musiałam mojemu adopciakowi wyrwać schorowane zęby, wyskakując jednorazowo z prawie trzech stów, już wcale się nie dziwię, że schroniskom brakuje na opłaty czy karmy. Bo weź mój przypadek pomnóż razy...10. Dodaj resztę wydatków. ponadto znam wielu psiarzy, którzy obowiązek opłaty kwitują krótkim, dobitnym śmiechem.

ada napisał/a:

2022-02-24 o 16:47

-2 Odpowiedz

Ada z całym szacunkiem ale wszystkie wizyty weterynaryjne są opłacane przez miasto.. Szkoda tylko, że doktor w tym przypadku Kocot nie zajmuje się tymi biednymi zwierzakami tak jak tymi którzy przychodzą ze swoimi właścicielami. Mam dwa adopciaki z tego schroniska, zarówno piesjak i sunia mają w książeczce pieczarkę tego lekarza.. I co? Dramat totalny. Kastrował psa który był brudny, obok tyłka [...]a posklejane, twarde jak kamień itd.leczyłam ranę ponad miesiąc, rzepki w kolanach niezdiagnozowa. Sunia.. Zęby tak wyrwane, se korzenie zostały.. Smród, ból.. KOSZMAR jak można tak traktować biedne zwierzęta..

basia napisał/a:

2022-02-26 o 13:47