Skradzione słuchawki ze szpitala „zaprowadziły” właściciela pod drzwi złodziejki!
Skradzione słuchawki ze szpitala „zaprowadziły” właściciela pod drzwi złodziejki!
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Skradzione słuchawki ze szpitala „zaprowadziły” właściciela pod drzwi złodziejki!

41-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego zgłosił się do komisariatu w Rudzie Śląskiej, informując o przywłaszczeniu jego słuchawek o wartości 900 zł. Mężczyzna zauważył, że jego sprzęt, który skradziono mu w katowickim szpitalu, znajduje się tuż obok komisariatu – wskazała to aplikacja lokalizacyjna.

Rudzcy policjanci odzyskali słuchawki warte 900 zł

Funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie wykazał się doskonałą znajomością lokalnej społeczności. Gdy poszkodowany pokazał mu adres wskazany w aplikacji, policjant natychmiast skojarzył go z 51-letnią pracownicą tego samego szpitala, która miała już podobną sprawę o przywłaszczenie mienia.

Policjant niezwłocznie udał się pod wskazany adres. Kobieta była zaskoczona wizytą mundurowych, ale szybko oddała słuchawki. To jednak nie zakończy sprawy – za przywłaszczenie mienia grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Nie zabieraj cudzych rzeczy – to przestępstwo!

Policja przypomina, że znalezienie cudzego przedmiotu nie oznacza prawa do jego zatrzymania. 

Przestrzegamy przed zachowaniem znalezionych rzeczy czy też pieniędzy. Jeżeli wartość przywłaszczonej rzeczy ruchomej nie przekracza 800zł, jest to wykroczenia, a sprawca czynu podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeśli zaś przedmiotem przywłaszczenia jest rzecz o wartości przekraczającej 800 zł lub prawo majątkowe, sprawca będzie odpowiadał za przestępstwo. Znalezione wartościowe przedmioty powinny być oddane do Biura Rzeczy Znalezionych, bądź do najbliższego komisariatu - przypomina rudzka Komenda Policji Miejskiej.

Autor / Źródło
Justyna Dudek / KMP Ruda Śląska

Komentarze (5) DODAJ

maria kowalska
Czarne paznokcie. Po zdjeciu rak, od razu widac, ze to kobieta zlodziej.
maria kowalska napisał/a:
jo
Słuchawki z GPS-em , już nikomu nie można ufać
jo napisał/a:
n4u
A nie powinno być tak że pracownika się za kradzież wywala na zbity pysk ? Skoro to drugi raz to coś tutaj nie poszło.
n4u napisał/a:
grita
dysypinarnie zwolnic by wyjezdzala do niemiec
grita napisał/a:
anonim
Wstyd! Baba mająca swoją wypłatę okradała chorych. Wreszcie kara ją dosięgnie.
anonim napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe