Rudzka Burloch Arena gościła największą imprezę plenerową BJJ w Polsce — Kulanie na Lufcie
Ruda Śląska po raz kolejny zaznaczyła swoją obecność na sportowej mapie Polski! Tym razem udało się to za sprawą Academii Gorila oraz Nelson Clubu i organizowanej przez nich imprezy, zatytułowanej "Kulanie na Lufcie". W sobotnie popołudnie, 29 czerwca na kortach tenisowych Burloch Areny odbyły się sparingi, walki i towarzysząca im zacięta rywalizacja, utrzymana w charakterze sportowego szacunku!
To już 8. edycja!
Sobotnie wydarzenie było już 8 odsłoną kultowej imprezy. Cykl Kulanie na Lufcie powstał w 2020 roku, w trakcie pandemii z myślą o zjednoczeniu środowiska, skupionego wokół brazylijskiego jiu-jitsu. W dobie licznych obostrzeń inicjatorzy imprezy chcieli podtrzymać wśród swoich podopiecznych pasję do tego wyjątkowego sportu.
Inicjatywa powstała w trakcie pandemii, gdy wszyscy byli pozamykani w domach. Pojawiło się pierwsze okienko w okolicy maja lub czerwca, chcieliśmy tych ludzi wyciągnąć i zintegrować ze sobą. Było ryzyko, że oni nie wrócą do klubów, nie będą chcieli już tego robić. Ważne było, aby znowu zarazić ich pasją do sportu.- powiedział Tomasz Paszek, główny trener Academii Gorila Ruda Śląska.
W pierwszej edycji udział wzięło blisko 100 zawodników! Impreza spotkała się z licznymi pozytywnymi opiniami, więc organizatorzy postanowili kontynuować serię wydarzeń, tworząc cykl, który z roku na rok cieszy się, coraz większą popularnością, przyciągając setki zawodników z całej Polski, a także zza granicy!
To już 8 edycja wydarzenia. Jest okres wakacyjny, więc jest trochę mniej osób, ale możemy się pochwalić, że na ostatniej imprezie było blisko 400 zawodników. Są tu ludzie z praktycznie całej południowej Polski oraz z najdalszych zakątków naszego kraju, są również zawodnicy z Czech. Wydarzenie cieszy się dużą popularnością, zyskało nawet miano największej plenerowej imprezy w roku. Dzięki tej imprezie Ruda Śląska przez 3 godziny tętni sercem brazylijskiego jiu-jitsu. - dodaje trener Paszek.
Dyscyplina bjj w Rudzie Śląskiej w dużej mierze zawdzięcza swoją popularność działającym na jej terenie klubom - Academii Gorila oraz Nelson Clubowi. Ich trenerzy już od 20 lat promują w mieście sztuki walki.
Zaczynając brazylijskie jiu-jitsu te 20 lat temu w Rudzie Śląskiej, nie myślałem, że to rozrośnie się aż do tego stopnia i tyle ludzi zarazi się pasją. Dziękuję współorganizatorowi tej imprezy - Kamilowi Wojciechowskiemu z Nelson Club, że tworzymy to wspólnie bez żadnych klubowych podziałów i możemy przekazywać piękno tego sportu całej lokalnej społeczności. - powiedział Tomasz Paszek.
Zacięte sparingi na świeżym powietrzu
Sportowe wydarzenie odbywające się na terenie rudzkiej Burloch Areny wystartowało o godzinie 11:00. Liczne grono pasjonatów bjj rozpoczęło wspólny trening od dokładnej rozgrzewki, aby minimalizując ryzyko kontuzji, móc przystąpić do zaciętych sparingów, prowadzonych w kilkuminutowych rundach, po których następowała zmiana rywala. Choć w całej hali dało się wyczuć atmosferę rywalizacji, wszystko upływało pod znakiem wzajemnego szacunku, który jest jedną z najważniejszych rzeczy w sporcie.
Oprócz klasycznych starć prowadzonych w ramach treningu, istniała możliwość wzięcia udziału w prawdziwej walce. Chętni sportowcy mieli okazję wejść do pitu - specjalnie skonstruowanej areny, aby móc sprawdzić swoje umiejętności w praktyce, rywalizując z przeciwnikiem o zwycięstwo. Tego dnia przygotowano również atrakcje dla zgromadzonej publiczności - prowadzono sportowe gry i zabawy, a dla najmłodszych przeznaczono dmuchany zamek.
Niedzielne Kulanie na Lufcie to impreza, która po raz kolejny cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, gromadząc na Burloch Arenie dziesiątki sympatyków sztuk walki, zapewniając im przestrzeń i możliwość do wzajemnego treningu, wymiany sportowego doświadczenia oraz spędzenia czasu w aktywny sposób w miłej atmosferze!
Zachęcamy do zapoznania się z naszą galerią zdjęć!
Dodaj komentarz