Nocny zakaz sprzedaży alkoholu głównym tematem spotkania
Nocny zakaz sprzedaży alkoholu głównym tematem spotkania
Dodano:
Czas czytania: 8 min.

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu głównym tematem spotkania

Dyskusja na temat wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych zdominowała znaczną część dzisiejszego spotkania władz Rudy Śląskiej z mieszkańcami Goduli iOrzegowa.

To bardzo istotna kwestia do rozstrzygnięcia, ale ważna jest też inna rzecz - jestem zbulwersowana widząc, że alkohol jest sprzedawany osobom nieletnim i namawiam – zabierzmy się za to wszyscy razem, reagujmy – mówiła prezydent miasta Grażyna Dziedzic.

Podczas spotkania pytano też o ogródki rekreacyjne, zieleń,śmieci, parkingi, bezpieczeństwo oraz komunikację miejską.

Czy miasto rozważa wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu po godz. 22:00. Nie uważam, że jest to powrót do PRL-u. Taki zakaz ogranicza dostęp osobom nieletnim, a co za tym idzie bijatyki i rozróby – ta wypowiedź rozpoczęła żywą dyskusję na temat zarówno możliwości wprowadzenia takiego ograniczenia, jak i kwestii bezpieczeństwa w mieście. – Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nakładana samorząd obowiązek uporządkowania do września tej sprawy. Jesteśmy po pierwszych spotkaniach, na których uzgadniamy ilość punktów sprzedaży. Przygotowaliśmy już projekt uchwały, który po konsultacjach społecznych zostanie przedstawiony radnym – tłumaczyła wiceprezydent Anna Krzysteczko.

Inni uczestnicy spotkania zwracali uwagę na zbyt dużą liczbę sklepów całodobowych w okolicy.

Kontynuacja rozmowy dotyczyła głośnych awantur oraz niszczenia mienia przy sklepach całodobowych.

Znamy ten problem, działamy w tym zakresie wspólnie z policją. Wysyłamy określoną liczbę patroli, w zależności od sytuacji – mówił komendant straży miejskiej Marek Partuś. Przy tej okazji padło również pytanie o brak komisariatu na terenie Goduli i Orzegowa. – Gdybyśmy mieli jeden komisariat więcej, musielibyśmy niestety ograniczyć ilość patroli na ulicach, ato mogłoby niekorzystnie wpłynąć na bezpieczeństwo – wyjaśniła prezydent Dziedzic.

Z sali padł szereg pytań w sprawie funkcjonowania komunikacji miejskiej. Wrócono do tematu zlikwidowanej linii 215.

Nikt w urzędzie nie wyszedł z inicjatywą zlikwidowania tej linii, gdyż jako jedna z nielicznych była rentowna. Taką decyzję podjął KZK GOP – odpowiedział Andrzej Nowak, pełnomocnik prezydenta miasta do spraw transportu zbiorowego. Dalsza rozmowa dotyczyła przystanków, zarówno ich umiejscowienia, jak i nazewnictwa, możliwości wprowadzenia nowych przystanków „na żądanie” oraz tramwajów. – Niestety spółka Tramwaje Śląskie realizuje zadania zgodnie z umową podpisaną w 2008 roku. W pierwszej kolejności realizowane są zadania w takich miastach jak Katowice, Sosnowiec czy Dąbrowa Górnicza. Zakończony został remont torowiska między ul. Grochowską a Hutą Pokój. Udało się wynegocjować, że drugi odcinek, od granicy z Bytomiem do Chebzia, będzie remontowany pod koniec bieżącego roku. Jednak nowy tabor będzie mógł się pojawić dopiero w momencie, gdy cała linia zostanie zmodernizowana – wyjaśnił sytuację Krzysztof Mejer.

Na spotkaniu pojawili się dzierżawcy ogródków rekreacyjnych przy ul. Lipińskiej, którym pod koniec roku kończą się umowy.

Konieczne jest, byto Państwo założyli stowarzyszenie. Wówczas prezentują Państwo jednolite stanowisko i są dobrym partnerem do rozmowy. Zdecydowanie łatwiej będzie załatwić szereg różnych spraw, w tym również przedłużyć umowę z urzędem miasta - tłumaczył wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Swoje uwagi na temat inwestycji na terenie byłej koksowni Orzegów przedstawił jeden z mieszkańców. Zwrócił uwagę na możliwość zachowania zabezpieczonego zbiornika smołowego oraz innych budynków, zainstalowania monitoringu czy też wzbogacenia ścieżki edukacyjnej o strefę ogólnodostępnego wi-fi.

Na razie mamy w planach przedewszystkim rekultywację terenu, ale te pomysły na pewno są bardzo dobre i weźmiemy je pod uwagę na późniejszym etapie działania – wyjaśnił wiceprezydent Michał Pierończyk.

Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę na problem z parkowaniem na Burlochu.

Szczególnie w weekend liczba miejsc nie jest wystarczająca. Auta parkują już na trawie - mówiła.

Problem zostanie wkrótce rozwiązany, gdyż miasto przejęło do Spółki Restrukturyzacji Kopalń drogę dojazdową. Planowany jest jej remont, a także stworzenie dodatkowych miejsc postojowych.

Podczas spotkania sporo czasu poświęcono też inwestycjom w dzielnicach. W tegorocznym budżecie znalazł się szereg zadań, ważnych dla Orzegowa. Na skrzyżowaniu ulic Bytomskiej i Stromej na początku przyszłego roku zostanie oddanych do użytku 50 nowych mieszkań komunalnych. Trwają prace nad wyborem wykonawcy zarówno projektu, jak i prac inwestycyjnych w ramach rekultywacji terenu po koksowni Orzegów. Zostanie zrewitalizowane podwórko przy ul. Hlonda, Grunwaldzkiej, Bytomskiej. Przy SP nr 6 powstanie infrastruktura sportowa oraz parking.

W dzielnicy Godula zaplanowana jest z kolei budowa kreatywnej strefy gier przy SP nr 40. W zakresie inwestycji drogowych zaplanowane jest opracowanie dokumentacji budowy trasy N-S na odcinku od ul. Magazynowej do ul. Goduli oraz budowy dróg dojazdowych do zbytych nieruchomości przy ul. Akacjowej oraz Leszczynowej. Trwają prace nad opracowaniem dokumentacji budowy wybiegu dla psów przy ul. Przedszkolnej oraz Tylnej.

Kolejne spotkanie, dla mieszkańców Halemby, odbędzie się w najbliższy czwartek, 10 maja, o godz. 17:00, w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 przy ul. Kaczmarka 2.

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / UM Ruda Śląska

Komentarze (83) DODAJ

rudziol
Czy już nie ma innych problemów niż o której można kupić alkohol , a wieczne korki , natężony ruch ciężarówek ,rozwalone śmietniki , kupy psie na trawnikach wydają mi się bardziej dręczące niżeli to czy ja kupie alkohol o 16 czy 23 ktoś tu robi sztuczne zamieszanie.
rudziol napisał/a:
sąsiadka
Sztuczny problem jest dla tych, którzy nie sąsiadują ze sklepem nocnym. Przez całą noc za oknem libacja, tłuczenie butelek, awantury, szalet miejski pod blokiem lub na skwerku - to nasza codziennośc.
Nie ma mowy o otwarciu okna nocą. My chcemy spokoju. Cicho było w jedną niedzielę gdy sklep był
zamknięty.
sąsiadka napisał/a:
hanys
To się przeprowadź
hanys napisał/a:
fraj
Dobrze bo przecież sklep nocny jest zamknięty w dwie niedziele każdego miesiąca. To w tedy bydziecie dychać.
fraj napisał/a:
qq
Ludzie co wy dziś się urodziliście ? Co da zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach po 22 ? Kiedyś tez był zakaz i meliny kręciły interes aż miło. takie zakazy nic nie dają tylko rozwijają szarą strefę. Więcej patroli i to takich które nie boją się zareagować i będzie porządek.
qq napisał/a:
cycuś, miodziuś
Tak powinno być.
cycuś, miodziuś napisał/a:
chcemy spokoju
Zamknąć nocne na Orzegowie lub zrobić zakaz sprzedarzy alkocholu po 23 a melinami na Janty i nie tylko tam policja się już zajmnie
chcemy spokoju napisał/a:
sznapsik
Podobno bydom budowac izba przyjenc czy wytrzezwien tak jakosc na Orzegowie czy gdzies obok.
sznapsik napisał/a:
pyrsk!
No ja izba wytrzeźwień się przido na Orzegowie. Bydzie mieć pełno petentow.
pyrsk! napisał/a:
zoka
Ludzi z taką ortografią powinno się izolować od społeczeństwa.
zoka napisał/a:
fuzekla
Takie smutne pisie jak Zoka też.
fuzekla napisał/a:
sowa
Podobno jest zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych,więc nasilić patrole a najlepiej pod każdym nocnym sklepem postawić strażnika miejskiego,dopiero wtedy będzie na osiedlach trochę ciszej i może będzie mniej zaszczanych ścian i potłuczonych butelek.
sowa napisał/a:
krować
Dobrze wiesz że, to utopia bo miasto na takie nasilone patrole nie stać.
krować napisał/a:
marian
Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych doprowadzi tylko do tego, że powstanie więcej melin, nic się poza tym nie zmieni na dobre.
marian napisał/a:
godulaman
to przekopią te ogródki czy nie ? mam okazję kupić ale nie wiem czy warto :(
godulaman napisał/a:
melina u edka z janty
Chciałbym bardzo podziękować mieszkańcom, za wsparcie które okazano podczas spotkania z Panią Prezydent Dziedzic. Proponowałbym, by zakaz sprzedaży alkoholu (z wyjątkiem lokali gastronomicznych) wprowadzić w godzinach od 20.00 do 6.00, w okresie zimowym można od 18.00 do 6.00!!!
Ja z swej strony pragnę poinformować, że będę gotowy w każdych ilościach, dobra jakość, cena niewygórowana!!!
melina u edka z janty napisał/a:
goofik
Zacznij już Edek pyndzić bimber bo Cie łodwiedza. Tyś jest dobry czowiek bo ratujesz spragnionych.
goofik napisał/a:
oberiba
Brawo Edek tak trzymej nareszcie powaga,tego od ortogr do zoo,
oberiba napisał/a:
orzegowianka
do edka z meliny ...ty to sobie możesz informować !!!będę pierwsza która cię podkabluje tam gdzie trzeba , a gwarantuję ci ,że takich jak ja jest nas więcej .Trzeba wreszcie coś robić z tym Orzegowskim menelstwem ,Miara się przebrała !nie da się patrzeć ile tu się kręci wykolejeńców .Orzegów zasługuje na lepszych mieszkańców i trzeba wszystko robić by walczyć z wszystkimi patologiami bo jak na razie idzie to w złym kierunku .Nie chciałabym się stąd wyprowadzać bo mieszkam tu od dziecka ale tak źle tu nigdy nie było .Bytomska spółka restrukturyzacji która administruje tutejsze budynki sprowadza nam tu barachło , które gdzieś tam u nich eksmitują do Orzegowa.w tej chwili są tu dziesiątki pustostanów , w których nikt porządny nie chce mieszkać , bo się boi otoczenia i sąsiadów urzadzających libacje .LIKWIDOWAĆ WSZYSTKIE NOCNE SKLEPY W ORZEGOWIE !!! a z meliniarzami sobie poradzimy !
orzegowianka napisał/a:
jawat
Romów też obrażasz, zła baba z ciebie.
jawat napisał/a:
barachło?
Wypraszamy sobie my ludzie z Ukrainy. Orzegowianko jesteś nie tolerancyjna. Wstydź się kobito!
barachło? napisał/a:
orzegowianin
Zejdź na ziemię orzegowianko! meliny były, są i będą! Handluje się tam fajkami, wódkopodobnym roztworem i dopalaczami czasem inne używki! Jakoś tak dziwnie się składa, że o niektórych melinach każdy wie a one sobie trwają i trwać będą.... Zamknięcie sklepu po 22 skieruje tych klientów właśnie na meliny! Poza tym sam mieszkam w okolicy sklepu nocnego na orzegowie i jakoś jest spokój ( wiadomo zdarzają się pyskówki bójki ale dość rzadko) może dlatego że przy sklepie kamery są i ul Hlonda, gorzej z okolicznymi podwórkami.
orzegowianin napisał/a:
orzegowianka
do orzegowianina .Ty pracujesz w tym sklepie albo twoja zona?
orzegowianka napisał/a:
von gorole
Moja żona nie musi pracować dostaje 500+. Wiem zazdrościsz bo twój mąż każe ci pracować.
von gorole napisał/a:
orzegowianin
My mamy melinę, 500+ na ręku, kasa z MOPSu!!! I mamy iść do nocnego? Żeby stracić nasze eldorado?!
Ale Ty orzegowianko chcesz zamykać sklepy nocne, czy to rozsądne? Wątpię
orzegowianin napisał/a:
roben
Orzegowianko a jak sobie poradzisz z melinami? Wypalisz jak kilkanaście lat temu na Grunwaldzkiej? Z melinami tak jakoś dziwnie jest, że część zamykają, a pewne osoby trwają i są nietykalne!!!! Ps. Nie zapominajmy o największym zagrożeniu jakim są narkotyki i dopalacze!!! Zalewają osiedla jak zaraza!!!
roben napisał/a:
wrrrr
co to da??? bedą niedopitki chcieli kupić jeszcze po piwku po 22 i nie kupią. Bedą ze złości demolować miasta. Ja wracając z trasy po 22 bedę chciał kupić sobie piwo do domu i nie będę mógł????? - bo mi zabroni ktoś?
wrrrr napisał/a:
antyalkoholik
śmieszą mnie takie problemy ,że komuś się zachce pić po 22 -giej i nie będzie mógł kupić piwa .Kup sobie tego piwa wcześniej więcej i jak będziesz wracał z trasy to zawsze na ciebie będzie czekało w lodówce.My , którzy chcemy najzwyczajniej porządku w mieście i ciszy koło domu mamy się zamartwiać ,że niedobitki będą demolować miasto ?!a meliniarze będą mieć utarg ? Czy chcemy dobrego dla marginesu społecznego czy dla ludzi którzy po pracy chcą spokoju , czy ważniejsze jest to ,że jedni będą po 22 chlać komuś pod oknem czy to ,żeby ludzie pracy czy nawet młodzież uczęszczająca do szkoły mogła się dobrze wyspać Mamy się litować nad kimś kto po 22 -giej nie może się napić?Poza tym gdyby to chodziło o takich jak ty , którzy gdzieś tam skądś wracają i po drodze to piwko sobie kupią to dobrze wiesz ,że nic w tym złego by nie było ale to nie o takich klientów chodzi w tym apelu o likwidację sklepów nocnych i sam o tym dobrze wiesz.Problemem są ci którzy za dużo wypiją (często młodzież) i potem albo w najlepszym wypadku są zbyt głośni ale najczęściej dopuszczają się różnych aktów wandalizmu .Poza tym z alkoholem trzeba walczyć jak tylko się da .Skala pijaństwa nie tylko w Orzegowie ale w wielu innych miejscach w naszym mieście jest katastrofalna .
antyalkoholik napisał/a:
hduu
Tonie problem sklepów po 22 tylko służb typo policja, które z tym sobie nie daja rady. I nie zwalajcie na sprzedaż alko po 22 pi się pogrążacie.
hduu napisał/a:
any
Na frynie wreszcie niema sklepów nocnych i jest o wiele spokojniej!!!
any napisał/a:
alojz
Potwierdzam na nowym Bytomiu jest tera spokojniej.sklepy są zamknięte i niema larma pod oknem !
alojz napisał/a:
na melinach
Ja ino nie na Kaufhausie. Tam jest durch larmo.
na melinach napisał/a:
nianin...
No dobra, ale na czym stanęło z tą gorzołą ? Będzie zakaz, czy nie będzie ?
nianin... napisał/a:
lolo
Zlikwidowac te pierońskie sklepy nocne i bydzie spokój,proste!!!!!
lolo napisał/a:
pesymista
A wtedy wszyscy pójdą na STACJA BENZYNOWA i też kupią Ile tylko alko sobie zażyczą
pesymista napisał/a:
sznabol
Mi nie chce sie łazić na Ruda 1 abo Chybzie to za daleko te stacje majom. Chca sam pić a tak jak mi sie coś stanie po drodze po sznapsa to władza bydzie mie mieć na sumieniu.
sznabol napisał/a:
godulanka
Na Goduli pod nocnym też co wieczór te same osoby, wieczne ryki, krzyki i zakłócanie ciszy nocnej. A rano potrzaskane butelki, kosze na śmieci powywalane. Raz straż miejska podjechała i jak zobaczyła co się dzieje to odjechała. Jedna wielka masakra z tym sklepem.Zamknąć i tyle.
godulanka napisał/a:
kolega
Godulanka łącza cię jakieś więzy krwi z orzegowianka??? Tak podejrzewam że wy z jednego miotu :)
kolega napisał/a:
aktun
U nas na Czarnym Lesie nie ma nocnych sklepów a odgłosy pijaństwa, bijatyk, przekleństw, niszczenia wszystkiego słychać już od wieczora i przez całą noc. Takie imprezy odbywają się prawie codziennie, uczestnikami są ludzie młodzi średnia 17 do 30 lat, myślę że zaopatrują się w alkohol na melinach.
aktun napisał/a:
godulok
Zgadzam sie a tych co nie rozumieją zapraszamy na kilka nocek szczegolnie latem przy pozamykanych oknach (co i tak nie wiele daje) a co do strazy miejskiej potwierdzam albo sie pojawia i zaraz odjezdzaja albo nie fatygują sie wcale ....taki nocny pod samymi oknami to prawdziwe przeklenstwo
godulok napisał/a:
siała baba
Można trafić gorzej! Melina u sąsiada lub ćpuny za ścianą!
siała baba napisał/a:
wrrrr
co to da??? bedą niedopitki chcieli kupić jeszcze po piwku po 22 i nie kupią. Bedą ze złości demolować miasta. Ja wracając z trasy po 22 bedę chciał kupić sobie piwo do domu i nie będę mógł????? - bo mi zabroni ktoś?
wrrrr napisał/a:
henry
wprowadzić alkohol na kartki i strzelać do tych co piją piwko na rogu
henry napisał/a:
fuzekla
Jest zato golo i wesolo,no jak to na goduli,rozrywka na calego la la la.
fuzekla napisał/a:
znawca
jak wprowadzicie zakaz to meliniarze zaczna zarabiac wiecej ;-)
znawca napisał/a:
wolność %
To wolny kraj taka zmiana ustawy nie przejdzie. Chyba że, wrócimy do czasów PRL -u. Każdy ma wybór w życiu. Po co zabraniać ludziom picia. Ci co chcą i tak mimo zakazów pić będą. Sklepy nocne by splajtowały a tak dzięki płynnym konsumentom procentów mają zysk.
wolność % napisał/a:
mikron
Ustawa już jest. Teraz decydują samorządy czy taki zakaz wprowadzą, czy nie.
mikron napisał/a:
achim
Wolny kraj powiadasz ! więc wolno każdemu robić co się chce .Każdy ma wybór powiadasz !Po co zabraniać?Czy nie widzisz ile wokół nas szerzy się dziadostwa , patologii , zła .Dobrze ci się w takim środowisku mieszka ?mnie nie ! Przecież są już takie miejsca w mieście , gdzie za niedługo będzie strach w nie wejść.PRL nic tu nie ma do rzeczy , chcemy mieszkać w spokoju i z dala od wszelkiego chacharstwa .Wiem ,że właściciele tych nocnych sklepów tu najwięcej się będą wypowiadać jak to próbuje się robić zamach na wolność .Na was nikt nie będzie patrzał .Co nas obchodzi ,że wy nabijacie kieszenie jak cierpią na tym rodziny i dzięki takim jak wy młodzież schodzi na złą drogę , z której często już potem nie są w stanie zejść
achim napisał/a:
wyborca2018
Wystarczy uchwała :) ustawa przenosi ciężar i odpowiedzialność na samorządy. Tylko co da ograniczenie handlu alkoholem w Rudzie Śląskiej czy Bytomiu skoro inne miasta tego nie wprowadzą?! Do tego dojdzie szara strefa (meliny) z alkoholem pochodzenia nieznanego.
wyborca2018 napisał/a:
sowa
Z wypowiedzi widać ,że nie masz 'Wolność ' w bliskim sąsiedztwie sklepu nocnego.Proponuję kilka nocy (zwłaszcza letnich,sobotnich) w mieszkaniu na osiedlu w bliskiej odległości od takiegoż własnie sklepu ,a potem dodaj opinię .w jednym tylko się z toba zgadzam " Ci co chcą i tak mimo zakazów pić będą',a niech piją co chcą byle nie pod sklepem nocnym.
sowa napisał/a:
kajra
Średnia wieku +65 i oczywiście głośno krzyczą, że prohibicja jest konieczna! Czasy się zmieniły i to nie jest dobre rozwiązanie. Panie Dewotki niech faktycznie skupią się nad swoimi ogródkami rekreacyjnymi, które okupują od 30 lat ! Może odstąpcie swoje działki innym, młodym ludziom to nie będziecie musiały patrzeć jak młodsi spożywają w plenerze...skumulują się wśród zieleni i nikomu nie będą przeszkadzać...
kajra napisał/a:
hduu
I ci sami cie zminisowali ;)
hduu napisał/a:
daro
Łone tam bydom pochowane ma pani racje
daro napisał/a:
ewa
No i zaś Orzegów, już ostatni raz , nowo ekipa nowe dzielnice dej Boże.
ewa napisał/a:
halembianin
Co do picia alkoholu pod sklepami i wzmożonej liczby patroli Policji - na Halembie patrole jeżdżą i owszem coraz częściej ale co z tego!! kilkukrotnie w ciągu dnia spisują tych samych albo ładują do radiowozu a za godzinę sytuacja wygląda tak samo. Zwierzęce wrzaski, bijatyki, zaczepianie ludzi i dzieci, osikane i rozwalone śmietniki.... i tak 7 dni w tygodniu od rana do nocy!!! Krew już ludzi zalewa!!! a najgorzej w dni wolne od pracy.
halembianin napisał/a:
sowa
potwierdzam ,co prawda nie Halemba,ale w Rudzie jest to samo.Po patrolu cisza na pól godziny i znowu to samo.
sowa napisał/a:
godulanin
Na Goduli pod biedronką, na Placu Niepodległości oraz ławkach przy ulicy Nowaka cały czas osoby patologiczne spożywają alkohol. Straż miejska powinna ich mocniej pilnować w ciągu dnia, ilość miejsc sprzedaży alkoholu należy ograniczyć, a nocą pozamykać sklepy.
godulanin napisał/a:
franek
To problem służb w tej dzielnicy że nie potrafią sobie z tym poradzić i to porządek trzeba zacząć od nich a nie od zakazu sprzedaży alkoholu!!
franek napisał/a:
henio
do franusia - dobrze zlikwidujemy służby a ciebie przypnymy gwiazda szeryfa i bydziesz rządzić , bo widza ,że sie na tym znosz !
henio napisał/a:
waso
Dlaczego problem służb,policję i straż miejską mamy chyba do innych zadań,niż pilnowanie pijaczków pod nocnym.Problem tkwi w naszym społeczeństwie i kulturze ludzi.Normalny człowiek kupi sobie piwko i wypije w domu,ogródku itp,nie pod nocnym. Można ? Można!
waso napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe