Nauka języka śląskiego w Rudzie Śląskiej coraz bliżej?
Dodano:
Czas czytania: 4 min.

Nauka języka śląskiego w Rudzie Śląskiej coraz bliżej?

Coraz głośniej mówi się o szansach na uznanie języka śląskiego za język regionalny, szczególnie po wynikach Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku. W związku z tym, władze miast zaczynają zastanawiać się nad tym, w jaki sposób zorganizować w szkołach naukę śląskiego. Podobne rozważania podjął prezydent naszego miasta Michał Pierończyk.

Najbardziej śląska wśród śląskich miast

Pod koniec minionego roku Główny Urząd Statystyczny opublikował kolejną cześć wyników Narodowego Spisu Powszechnego 2021. Wyniki zawierały dane dot. liczby osób deklarujących konkretne narodowości w miastach w Polsce. Okazuje się, że pod kątem liczby mieszkańców, którzy zadeklarowali narodowość śląską jako pierwszą lub drugą, Ruda Śląska zajmuje pierwsze miejsce wśród miast na prawach powiatu! Aż 29,9% (40 100 deklaracji) rudzian wskazało narodowość śląską.

Z uwagi na fakt, że Ślązacy są największą mniejszością w Polsce, coraz częściej podnosi się temat uznania języka śląskiego za język regionalny. Jest to również jedna z wyborczych obietnic Donalda Tuska – premier złożył ją podczas wizyty na Śląsku w marcu 2023 roku. 

Nauka śląskiego w rudzkich szkołach

Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej, był gościem Marcina Zasady w programie „Rozmowa Dnia” w Radiu Piekary. Jednym z tematów rozmowy było uznanie języka śląskiego za język regionalny i wszystkie formalności, które się z tym wiążą, chociażby wprowadzenie śląskiego w szkołach. Prezydent wyraził pewne obawy w związku z nauczaniem gwary w placówkach oświatowych.

- Trzeba to będzie zorganizować. Wiemy, że jest 30% zadeklarowanych Ślązaków, ale jest jeszcze cała grupa, która tego języka nie zna, tylko go czasami słyszy, ale nie używa. Kiedy ktoś przyjeżdża i się wtapia, czasami latami trwa, zanim się odważy mówić po śląsku - mówi prezydent Michał Pierończyk.

Jak twierdzi prezydent, mamy w mieście kilkadziesiąt osób po studiach regionalnych, które mogłyby zostać potencjalnymi nauczycielami języka śląskiego i nauk o regionie. Podkreśla, że zanim miałoby dojść do wprowadzenia takiego przedmiotu w szkole, konieczne jest wyznaczenie jednolitej podstawy programowej, a tym powinna zająć się Rada Języka Śląskiego.

- Śląski w całym naszym regionie jest różny. Nie chodzi o Rudę Śląską, bo tutaj jest raczej bliski sobie, ale patrząc na wszystkie regiony, od Rybnika po Boronów i Lubliniec, to są trochę inne języki.

W budżecie państwa na 2024 rok zabezpieczono 2 mln złotych na nauczanie gwary śląskiej w szkołach.

Czy nauka śląskiego będzie obowiązkowa?

Z ust redaktora Zasady padła prośba o określenie, czy uczęszczanie na lekcje śląskiego będzie obowiązkowe, czy dobrowolne. 

- To też ktoś nam powinien powiedzieć. Metodycy powinni się tym zająć. Ja bym zaczął od miękkich form - zobaczył, jak to działa, jak się sprawdza – mówi Michał Pierończyk.

Z pewnością o szczegółach wprowadzenia języka śląskiego w szkołach dowiemy się więcej już niebawem - gdy śląski zostanie uznany za język regionalny, zgodnie z obietnicą rządu Donalda Tuska.

Z całą rozmową z Michałem Pierończykiem w Radiu Piekary możecie zapoznać się poniżej!

Autor / Źródło
Magdalena Świerczek / Radio Piekary, GUS

Komentarze (14) DODAJ

olo
To będą odchudzać program w szkołach po to żeby wepchnąć lekcje Śląskiego? To powinny być dobrowolne lekcje.
olo napisał/a:
mieszkaniec
2 mln zabezpieczone na nauczanie gwary śląskiej . ??Może jednak warto by takie pieniądze przeznaczyć na stworzenie klas z nauczycielami dla dzieci które potrzebują specjalnego nauczania .
mieszkaniec napisał/a:
fafik
Nie ma "języka śląskiego". Jest gwara śląską czyli najprościej mówiąc staropolszczyzna natkana niemczyzną jak baba wielkanocna rodzynkami
fafik napisał/a:
polski Ślązok
Jo proponuja uczyć dzieci jenzyka niemieckiego i farbować im wosy na ryszawo bo za nie długo jynzyk niemiecki bydzie jenzykiem urzendowym no i momy ryżego niemca za premiera a polska zmieni nazwa na generalno gubernia
polski Ślązok napisał/a:
bercik
Bardzo dobrze że będzie śląsko Godka w szkołach. Nie wiem dlaczego nasze dzieci uczą tego angielskiego. Jest on w szkole na równi z polskim językiem. Jak ktoś przyjeżdża do nas to niech się uczy polskiego. Jak w nasz region to śląskiego .
bercik napisał/a:
jan pawul
to jest właśnie śląski ciemnogród i skansen
jan pawul napisał/a:
Ślązak
Śląska gwara ma niezliczoną ilość odmian.Ciekawe którą z nich byście chcieli uczyć dzieciCo im to ma dać ?Albo ktoś posługuje się gwarą albo nie i tak to zostawmy.Uczyć poprawnego używania gwary jest pozbawione sensu.Co będziecie uczyć ,że ubikacja to hajziel,wywrócić się to kipnoć sie,uderzyć się w głowę -polnoć się w kała?albo ,że podekscytowany to inaczej cołki fort.?
Ślązak napisał/a:
mieszkaniec
Śląski język jest na wymarciu. Lepsze dla dzieci byłyby dodatkowe godziny angielskiego.
mieszkaniec napisał/a:
naborsztajnie
Nie ma czegoś takiego jak ,, język śląski" , ale jest śląska gwara a to brzmi dumnie.
naborsztajnie napisał/a:
beta
mam nadzieję, że tylko dla chętnych
beta napisał/a:
strzelnica
Ciekawe kto tego języka będzie uczył, jak sporo jest goroli teraz wśród nauczycieli.
strzelnica napisał/a:
jo
I bardzo dobrze nasze dzieci mają godać a nie mówić jak gorole
jo napisał/a:
xyz
Miejmy nadzieję że nauka będzie dobrowolna bo kolejny nic nie wnoszący do późniejszego życia przedmiot którego będą musiały się uczyć dzieci
xyz napisał/a:
ciekawy
A skond weznom rechtorów?
ciekawy napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe