Moją pasją jest wykonywanie zdjęć – mł. asp. Arkadiusz Ciozak

Rozmawiamy z oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej - mł. asp. Arkadiuszem Ciozak.

Od kiedy pełni Pan funkcję oficera prasowego?
Obowiązki na jednoosobowym stanowisku ds. informacyjno – prasowych miałem powierzone od 1 lipca 2014 roku, fizycznie jestem tutaj na miejscu, w Rudzie Śląskiej od 14 lipca.

Proszę opowiedzieć jak przebiagała Pana dotychczasowa kariera zawodowa.

Służbę w policji rozpocząłem ponad 20 lat temu. Pochodzę z Gliwic, tam mieszkam, tam też rozpocząłem służbę. Początkowo w pionie prewencji w komórce patrolowo-interwencyjnej, następnie jako funkcjonariusz ruchu drogowego, później miałem krótki epizod w dziale łączności i informatyki. Od 2005 do 2012 roku pracowałem w zespole prasowym w gliwickiej komendzie. Przez ostatnie dwa lata pełniłem służbę w dziale prewencji.

Doświadczenie w zakresie pracy komórki prasowej już Pan ma?

Tak, 8 lat pracy to cenne doświadczenia. W rankingu oficerów prasowych, który został zorganizowany w Wojewódzkiej Komendzie Policji w Katowicach, razem z kolegą Markiem Słomskim (obecnie rzecznikiem prasowym gliwickiej komendy) zajęliśmy pierwsze miejsce, pozostawiając wszystkich z tyłu.

Rozumiem, że swój zapał i dotychczasowe doświadczenie przeniesie Pan na działanie strony www rudzkiej komendy policji.

Moim atutem jest to, że bardzo lubię i potrafię robić zdjęcia. Na pewno będę działał w zakresie publikacji zdjęć oraz filmów.

Chcę się postarać, by serwis był interesujący, by ludzie czytali zamieszczone informacje i często do niego wracali.

Serwis prasowy, strona internetowa pełnią rolę informacyjną, ale również prewencyjną.

Przede wszystkim prewencyjną. Na podstawie opisu konkretnego zdarzenia (przestępstwa czy oszustwa), które miało miejsce, warto przestrzec innych. Ukazuje się artykuł m.in. o zakupach w internecie czy też o damskich torebkach. Z wydarzenia, które jest mało medialne, chcę napisać informację o charakterze prewencyjnym, ostrzegawczym. Wiele osób nie zgłasza takich zdarzeń, być może wynika to z niewiedzy.

Czyli mamy tutaj również na celu edukowanie mieszkańców?

Jak najbardziej.

Czy zapoznał się Pan już z specyfiką Rudy Śląskiej.

Wdrażam się. Czytając biuletyny czy raporty zdarzeń spoglądam na mapę, która wisi na ścianie, od pierwszego dnia mojej pracy. Chcę poznać miasto.

A jak Pan odpoczywa prywatnie?

Lubię aktywny wypoczynek – dużo jeżdżę na rowerze. Czas wolny spędzam z rodziną, razem z dziećmi fotografuję, zarażam ich swoją pasją.

Dziękuję za rozmowę.