Rudaslaska.com.pl

Dziś rano rozpoczął się protest aktywistów Greenpeace w Rudzie Śląskiej, a na terenie szybu kopalni KWK Bielszowice zawieszony został transparent. Protestujący domagają się ograniczenia ilości soli zrzucanej do polskich rzek.

"Same tylko ścieki odprowadzane przez kopalnię Bielszowice są dwa razy bardziej słone niż Bałtyk"

Aktywiści Greenpeace protestują w Rudzie Śląskiej wobec zanieczyszczania Odry przez m.in. zrzuty soli z kopalń i brak odpowiedniej reakcji władz kraju na ten problem. W środę 23 sierpnia ok. godz. 6:00 rano na wieży wyciągowej szybu kopalni KWK Bielszowice w Rudzie Śląskiej pojawił się ogromny transparent z napisem „Kopalnie trują Odrę”. Wkrótce na szybie pojawił się kolejny transparent z hasłem "End fossil crimes". Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, grupa 10 aktywistów ekologicznych weszła na teren kopalni KWK Bielszowice i za pomocą uprzęży przymocowali się do szybu na wysokości około 50 m. 

Jak twierdzą aktywiści Greenpeace, po roku od tragedii ekologicznej w Odrze polski rząd nie podjął żadnych działań, aby ograniczyć jej zasalanie, a kopalnia KWK Bielszowice jest jedną z kopalń, która cały czas spuszcza do dopływów Odry i Wisły zasolone ścieki. 

– U szczytu odrzańskiej katastrofy premier Mateusz Morawiecki grzmiał: „Nie odpuścimy tej sprawy. Nie spoczniemy, dopóki winni nie zostaną surowo ukarani. To nie jest zwykłe przestępstwo, szkody zostaną z nami na całe lata (...)”. Premier najwyraźniej jednak odpuścił. Rok później zasolone ścieki z kopalń, które były przyczyną jednej z największych katastrof ekologicznych w Europie ostatnich lat, wciąż trafiają do Odry. Same tylko ścieki odprowadzane przez kopalnię Bielszowice są dwa razy bardziej słone niż Bałtyk. Domagamy się działań, a nie obietnic bez pokrycia. Odra jest wciąż dewastowana, a premier nie robi nic  –  powiedziała Małgorzata Lach, jedna z aktywistek biorąca udział w proteście.

Aktywiści domagają się m.in. ograniczenia ilości soli zrzucanej do polskich rzek oraz apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, aby nie podpisywał przyjętego w miniony piątek projektu ustawy odrzańskiej.