Kierowcy całkowicie lekceważą czerwone światło na trasie Halemba - Mikołów! [FILM]
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Kierowcy całkowicie lekceważą czerwone światło na trasie Halemba – Mikołów! [FILM]

Trwa przebudowa dróg wojewódzkich DW 928 oraz DW 925 w powiecie mikołowskim oraz na terenie gminy Kobiór. Wprowadzona tam czasowa zmiana organizacji ruchu, a wraz z nią tymczasowa sygnalizacja świetlna, ma za zadanie pomóc kierowcom pokonać remontowane odcinki trasy. Sporo z nichlekceważy jednak czerwone światło i bez wahania, jak gdyby nigdy nic, jedzie dalej.

Kierowcy lekceważący sygnalizację na drogach wojewódzkich

Od kilkunastu tygodni DW 928 oraz DW 925 w powiecie mikołowskim stały się placem budowy. Wprowadzona została zmiana organizacji ruchu oraz liczne sygnalizatory świetlne, których zadaniem jest regulacja ruchu wahadłowego. O ile reguła zakazu wjazdu na czerwonym świetle zdaje się być niekwestionowaną, okazuje się, że na wskazanych odcinkach regularnie dochodzi do patowych sytuacji. Mający zielone światło kierowcy chcieliby jechać, jednak z przeciwnej strony jadą samochody. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie oraz jednostki Policji z Pszczyny regularnie trafiają zgłoszenia o incydentach, których efektem są tworzące się zatory.

W minionym tygodniu mundurowi z mikołowskiej i pszczyńskiej drogówki wraz z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przeprowadzili działania kontrolno-prewencyjne, by sprawdzić jak sytuacja wygląda w rzeczywistości. Podczas akcji wykorzystali radiowóz RSD - Ruchome Stanowisko Dowodzenia. Znajdujący się tam sprzęt, rejestrował niezgodne z przepisami zachowania kierowców, którzy nie zastosowali się do sygnalizacji świetlnej i, mimo że nie mieli zielonego światła, pokusili się o wjazd na remontowany odcinek.

Policjanci przypominają: żółte światło na sygnalizatorze oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie! Przepisy drogowe dopuszczają możliwość przejazdu na tym świetle tylko w przypadku, gdy samochód znajduje się już tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie ma żadnej możliwości zatrzymania się bez gwałtownego hamowania, co stworzyłoby zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przypominamy, że sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się światło czerwone. Wykroczenie zagrożone jest mandatem w wysokości 500 złotych oraz 15 punktów karnych.

Mundurowi apelują do wszystkich uczestników ruchu o rozsądek i prawidłowe zachowanie na drodze! Pamiętajmy, że nasze bezpieczeństwo, jak również komfort codziennych podróży zależy także od nas samych! Brak wyobraźni oraz lekceważące podejście do obowiązujących w ruchu drogowym reguł, to w opisywanej sytuacji brak szacunku do innych kierowców.

Wspólne działania Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie oraz Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie będą kontynuowane.

Autor / Źródło
Justyna Romanczyk / KPP Mikołów

Komentarze (5) DODAJ

bs
Sytuacja sprzed chwili. Jadę od Chalemby do DK44. Wjeżdżam na zielonym, za mną jeszcze kilka aut. Dojeżdżam do końca i z naprzeciwka jest już zielone. Cykl świateł zupełnie nie uwzględnia tego, z jaką prędkością pokonuje się ten plac budowy w zimowych warunkach.
bs napisał/a:
dziennie
Idiotyczny artykul. Nie kierowcow winic, tylko tego co ta glupote wymyslil. Polecam tam dziennie 30 minut stac.
dziennie napisał/a:
the truth
To może niech drogowcy zaczną robić a nie walić w pręta. O 7 nikogo o 16 pusciutko zamknąć 800 m pasa żeby robić na 100 metrach i 3 razy w jednym miejscu odkopywać i zakopywać. Tak newralgiczne miejsca powinny być robione na 2 zmiany.
the truth napisał/a:
henio
Przez całą dobę żeby uwinąć się jak najszybciej.
henio napisał/a:
umiem jeździć
Dla nich takie światło to nie światło.Prawko na loterii wygrali
umiem jeździć napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe