Rudaslaska.com.pl

Nie ma chyba osoby, która budziłaby się pierwszego dnia po świętach Bożego Narodzenia z powodu ściskającego w żołądku głodu.

Z pewnością nie jest to spowodowane faktem, że na co dzień odmawiamy sobie jedzenia. Jednak kaloryczność posiłków, które pojawiają się na naszych wigilijnych stołach, krótkie przerwy pomiędzy kolejnymi daniami  jak i sama ilość zjadanych potraw często wykraczają poza możliwości naszego żołądka. I tak oddając się rozkoszy smakowania często zapominamy o poważnych skutkach naszego objadania. Brak ruchu i duże ilości pochłoniętych kalorii zazwyczaj pozostawiają po sobie ślady w postaci 2-3 kilogramów więcej na wadze. Czy jesteśmy skazani na poświąteczne przyklejanie się kilogramów? Czy jest jakiś sposób by po zakończonych świętach nie przypominać sylwetką świętego Mikołaja?

Jeśli podczas tegorocznych Świąt historia się powtórzyła i po raz kolejny ulegliście kulinarnym pokusom - to znaczy, że przyszedł najwyższy czas na….. dietę! Jak zatem pozbyć się nadmiaru kilogramów?

Nie przepełniaj żołądka.
Aby nie mieć problemu z objadaniem, postarajmy się nie doprowadzać do sytuacji gdy nasz żołądek będzie przepełniony pokarmem. Ponieważ częste dopuszczenie do takiego stanu będzie prowadziło do zwiększenia  jego objętości  co w efekcie skutkuje wzrostem łaknienia.

Ogranicz jedzenie ale nie głoduj.
Przejście ze stanu objadania  do stanu głodowania mogłoby zafundować naszemu układowi trawiennemu  niemały szok. Po niewątpliwym wysiłku jaki kosztowało go strawienie kapusty, ciast i zasmażanych mięs przyda  mu się odpoczynek, odtrucie z toksyn oraz  dostawa zdrowych wartości  odżywczych. Dlatego po świętach należałoby nieco ograniczyć jedzenie, ale na pewno nie wolno nam głodować. Przede wszystkim powinniśmy zmniejszyć spożycie tłuszczu i cukru, a zwiększyć ilość spożywanych warzyw i owoców.

Zmień sposób przyrządzania.
Zamiast smażyć potrawy przyrządzaj je na parze, gotuj lub piecz w folii aluminiowej w piekarniku. W zastępstwie majonezu do sałatek użyj jogurtu naturalnego lub oliwy z oliwek. Ogranicz spożywanie dań gotowych, sosów i zupek instant zawierają one dużo soli, konserwantów i innych dodatków negatywnie wpływających na nasze zdrowie i trawienie.

Wzbogać dietę o błonnik.
Zdecydowana większość potraw świątecznych jest uboga w błonnik. Stąd mogą pojawić się nieprzyjemne dolegliwości w postaci zaparć. Dlatego po świątecznym objadaniu warto wzbogacić w niego dietę na przykład zamieniając białe pieczywo, makarony, kolorowe płatki do mleka na te pełnoziarniste. Można też do jogurtu, zupy mlecznej czy sałatki dodawać otrąb, które z pewnością wspomogą perystaltykę jelit i pomogą pozbyć się poświątecznych złogów zgromadzonego cholesterolu.

Jedz o stałych porach.
Jedz regularnie – 4-5 posiłków w ciągu dnia. Ważne aby w Twoim jadłospisie znalazły się trzy główne posiłki takie jak śniadanie, obiad i kolacja - one powinny dostarczać nam największą dawkę energii, pomiędzy nimi mogą pojawić się nieco mniejsze w postaci owoców, jogurtu, czy soków warzywnych.

Zdrowa woda siły doda.
Picie wody jest niezwykle ważne dla utrzymania właściwej przemiany materii,  już niewielkie odwodnienie może przysporzyć nam problemów trawiennych i przyśpieszyć powstania cellulitu. Dlatego powinniśmy pić dużo płynów, najlepiej w postaci niegazowanej wody mineralnej lub herbat ziołowych. Ich łączna ilość w ciągu dnia powinna wynosić od 1,5 do 2 litrów.

mgr Monika Macioszek
Dietetyk, Medietic Centrum Poradnictwa i Edukacji Zdrowotnej
 

ul.1-go Maja 39 (Budynek dawnego kina),
41-706 Ruda Śląska
tel.kom. 791 742 207