Halembska "Borówka" zostanie wyburzona. Znamy powód tej decyzji
Dodano:
Czas czytania: 4 min.

Halembska „Borówka” zostanie wyburzona. Znamy powód tej decyzji

"Borówka” to kultowe miejsce, które zna każdy mieszkaniec Halemby. Dawniej funkcjonowała tutaj restauracja – całe rodziny przychodziły, aby odpocząć od miejskiego zgiełku.Co czeka niegdyś obleganą "Borówkę”? Niestety, Lasy Państwowe podjęły decyzję o wyburzeniu obiektu.

Koniec legendarnej "Borówki”

Decyzją Lasów Państwowych, na których terenie znajduje się budynek, ośrodek "Borówka” zostanie wyburzony. Decyzja ma swoje uzasadnienie – budynek z roku na rok jest w coraz gorszym stanie, a brakuje chętnych do przywrócenia użyteczności temu miejscu. Ostatnie próby zakończyły się 2 lata temu, kiedy wycofał się ostatni dzierżawca. Lasy Państwowe wystąpiły do władz miasta o wyburzenie obiektu i wyczyszczenie terenu.

-Budynek ośrodka "Borówka" ma zostać rozebrany. Po pierwsze dlatego, że próby zaadaptowania go na nowe cele nie przyniosły oczekiwanych efektów, bo obiekt znajduje się w złym stanie technicznym. Po drugie, otrzymaliśmy od Lasów Państwowych, które są właścicielem działki, wezwanie do usunięcia nakładów wchodzących w skład wspomnianego ośrodka. – mówi Krzysztof Piecha, Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

 

Borwka Halemba

Burzliwa historia obiektu

Ośrodek "Borówka" powstał w 1980 roku i przez wiele lat pełnił funkcję miejsca spotkań dla mieszkańców Halemby. W obiekcie znajdowała się restauracja. W 2004 roku budynek przeszedł w ręce Fundacji Rodzin Polskich im. św. Jana Pawła II. Przystąpiono do generalnego remontu – prezes fundacji chciał, aby to miejsce ponownie tętniło życiem. Wyremontowano sale oraz dach budynku, wyposażono jego dolne piętro, a także przystąpiono do ocieplania. Niestety, z czasem problemy ze stanem technicznym zaczęły się mnożyć na tak ogromną skalę, że środki fundacji były niewystarczające, aby doprowadzić remont do końca. Dwa lata temu fundacja wypowiedziała miastu umowę dzierżawy, co przypieczętowało losy ośrodka.

Kłopotliwe położenie

Sprawę wyburzenia obiektu komplikuje fakt, iż jest on położony na terenie Lasów Państwowych, leży w granicach administracyjnych Mikołowa, a mimo to należy do Rudy Śląskiej. Z tego powodu Lasy Państwowe musiały wystąpić do władz miasta o wyburzenie budynku.

- Poza tym trzeba jeszcze pamiętać o tym, że nieruchomość, na której mieści się obiekt, leży poza granicami miasta. W związku z tymi wszystkimi okolicznościami wystąpiliśmy ze zgłoszeniem rozbiórki do starostwa powiatowego w Mikołowie i obecnie czekamy na jego rozpatrzenie. - dodaje Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

Autor
Magdalena Świerczek

Komentarze (24) DODAJ

lidia
Szkoda że nikt tym się nie zainteresowal kiedyś było tam super chodziliśmy tam z dziećmi miały tam frajde naprawdę szkoda
lidia napisał/a:
karolka
Cos mi sie kojarzy ze tam ktos mieszkał na gorze, wlasciciel moze? Ktos mnie oświeci?
karolka napisał/a:
m. gregor
nie da sie tam wysiedziec bo robactwo ma sie wrażenie chce zezreć żywcem... dobra decyzja.
m. gregor napisał/a:
mieszkaniec
Gdyby to bylo zprywatyzowane ktos by o to zadbal. Nikt nie zainwestuje wlasnego siana w cudza nieruchomosc.
mieszkaniec napisał/a:
tomasz
Fajnie narzekacie. To zglaszac sie, dzierzawic i remontowac za swoje.
tomasz napisał/a:
molik
Burzenie, tak to wszystkim najlepiej wychodzi, a potem nie stąd nie zowąd jakiś deweloper to przejmie, bo działka ładna. Potem będzie się opłacać.
molik napisał/a:
ziga z wirku
Macie odpoczywać w marketach i jeść zmodyfikiwane jedzenie, oto motto tych czasów. Smutne ale prawdziwe.
ziga z wirku napisał/a:
kolo
Biedronka juz niedaleko jest to czas na lidla.
kolo napisał/a:
otto
Ośrodek BORÓWKA powstał w 1980r w CZYNIE SPOŁECZNYM budowany przez pracowników KWK HALEMBA !!!!!
otto napisał/a:
halembiana
... jak hala w Halembie, by potem oddać darmo mosirowi
halembiana napisał/a:
hanys
O to to!!!! Jak i wszystkie ośrodki wypoczynkowe, kopalniane w całej Polsce. Zaswuwali tam górnicy w czynie społecznym żeby móc taniej jeździć na wczasy. Ośrodki już dawno sprzedane a pieniędzmi za nie podzieliła się wieruszka. Tak było z mieniem wielu zakładów pracy.
hanys napisał/a:
johann.
Odrabiali bumele,albo wybrańcy zamiast pracy na dole,to wczasy w górach(dołowe szychty).
johann. napisał/a:
beata
Oj pamiętam jak tam było fajnie przyjeżdżam do cioci którą mieszkała na leśnej i chodziliśmy tam do kawiarni ach to były czasy szkoda że nikt nie chce tego wyremontowac
beata napisał/a:
ania
Może Pani wyremontuje ten budynek i poprowadzi w nim jakąś kawiarnię bądź restaurację ?
ania napisał/a:
ola
Miasto chce,żeby ktoś wyłożył kasę na remont a jak już wyremontuje, to mu odbierze. Dlatego nikt się tym nie interesuje. Do tego wysoka opł za dzierżawę.
ola napisał/a:
rudzianka
Ach te a uszczypliwość
rudzianka napisał/a:
adolf
Lepi tam drzewa zasadzic, po co komu tako staro rudera. Dobra decyzja,
adolf napisał/a:
brak
To było fajne miejsce
brak napisał/a:
dewil
Jak to Lasy Pisowe... najpierw wyburzą budynek, potem wytną las . Wydaje mi się że oni mają Cel statusowy - niszyczyć. Straszne to jest. :(
dewil napisał/a:
janusz
Gańba "[...]u"jak wiysz co to,za Twoj wpis.
janusz napisał/a:
ania
Może znowu jakiś deweloper się postarał i ropnie swego.. Wiadomo jak...
ania napisał/a:
pracownik sierpniowy
Pomyliłeś literkę w podpisie.
pracownik sierpniowy napisał/a:
do sirpnia
robolu, masz chyba problem dnia codziennego ? wspolczuje rodzinie, miec takiego zrzęde.
do sirpnia napisał/a:
alojz
Czytając twój komentarz to od razu widać, że z ciebie robol z niepełnym podstawowym.
alojz napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe