Dwie kolizje jednego poranka w Rudzie Śląskiej! Zdarzenia drogowe w Bielszowicach i Goduli
Dodano:
Czas czytania: 1 min.

Dwie kolizje jednego poranka w Rudzie Śląskiej! Zdarzenia drogowe w Bielszowicach i Goduli

Dziś rano doszło do dwóch kolizji - w Bielszowicach i Goduli. Nikomu nic się nie stało, sprawcy zostali ukarani mandatami.

Stłuczka na skrzyżowaniu ulic Bielszowickiej z Kokota

Dziś, 21 lutego doszło do dwóch kolizji w Rudy Śląskiej. Pierwsza z nich miała miejsce ok. godz. 5:25 na skrzyżowaniu ul. Bielszowickiej z ul. Kokota w Bielszowicach. Kierująca Oplem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej (Bielszowicka), nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy Hyundaia i doszło do zderzenia. Jak poinformował asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy KMP Ruda Śląska, nikomu nic się nie stało, sprawczyni wypadku otrzymała mandat w wysokości 1500 zł.

Kolizja na ul. Joanny w Goduli

Niedługo później doszło do kolejnego zderzenia na ul. Joanny w Goduli. O godzinie ok. 5:50 kierowca Mazdy, który wyjeżdżał z ul. Podlas, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo poruszającemu się kierowcy Peugeota i doprowadził do kolizji. W tym przypadku również nic nikomu się nie stało. Sprawca został ukarany mandatem, który według obecnych przepisów może wynieść min. 1000 zł.

W obu zdarzeniach drogowych kierowcy byli trzeźwi.

Autor
Karolina Goik

Komentarze (16) DODAJ

jorg
To dlaczego policjant co doprowadził do kolizji z nauką jazdy dostał tylko pouczenie a obywatele są łupieni na ponad 1000zł jakby mało mieli w takiej sytuacji kosztów? Równość wobec prawa w Polsce nie funkcjonuje.
jorg napisał/a:
kapitan sowa
Kruk krukowi oka nie wykole... Policjant zawsze ma prawo skorzystać z pouczenia. Przecież jak kilka lat temu "strajkowali", to na złość ministrowi finansów nie wręczali mandatów, tylko pouczenia. Można? Można, ale "strajk" się skończył, a razem z nim pouczenia... Nie wiem, czy ci gliniarze jeszcze pracują w rudzkim garnizonie (wiśniowa vectra SL39501 poszła na złom, może oni także), ale był taki czas, że nieświadomym pieszym wlepiali bezpodstawne mandaty na skrzyżowaniu 1.maja/olszynowa. Kto nie znał przepisów, ten mandat przyjmował :-)
kapitan sowa napisał/a:
observer
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego za przyjazd Policji trzeba zapłacić 1000zł + mandat za wykroczenie/kolizję? Kto wymyślił te 1000zł?
observer napisał/a:
kpina + ironia / szydera
Oglądasz "Mobilnych mechaników"? Oni też za sam dojazd do klienta kasują :-) To taka opłata na otrzeźwienie i opamiętanie, żeby następnym razem nie popełniać błędów na drodze.
kpina + ironia / szydera napisał/a:
rudolf
Kobieta wrąbała w huydaia. Jaki wstyd.
rudolf napisał/a:
kobieta
Facet nie wie, jak się pisze ,,Hyundai". Jaki wstyd.
kobieta napisał/a:
rudolf
Tak miało być, huydai
rudolf napisał/a:
pan erwin
W tej Brudzie Śląskiej już nic się nie dzieje, że co drugi post dotyczy nieudaczników drogowych ?
pan erwin napisał/a:
kpina + ironia / szydera
Nie no, co ty? Są jeszcze tak spektakularne akcje, jak gaszenie śmieci tuż przy przychodni na frynie i przejście na zasłużoną, wysiedzianą na stołku, emeryturę komendanta PSP oraz SG... sensacja goni sensację ! ! !
kpina + ironia / szydera napisał/a:
king
Znów nieudacznicy z prawem jazdy znalezionym w chipsach.
king napisał/a:
dr alban
Używanie nicka KING lub SZEF: zachowanie pośrednio narcystyczne, nacechowane i ukierunkowane na eksponowanie osobowości pacjenta, często nawet wyolbrzymianie cech rzekomo pozytywnych w mniemaniu pacjenta nawet, gdy są one tylko wytworem zaburzonej wyobraźni , przy jednoczesnym pomijaniu i/lub skrywaniu tych cech osobowości, które wg pacjenta mogą mu w jakikolwiek sposób zaszkodzić, przynieść ujmę, ośmieszyć w społeczeństwie. Często pacjent źle znosi. lub nawet wrogo reaguje, na krytykę lub wytknięcie tych cech osobowości, które mogą mieć podłoże psychopatyczne, nawet w sytuacji, gdy krytyka jest obiektywna i poparta naukowymi dowodami lub też znaczna część społeczeństwa postrzega takie cechy jako patologiczne. Taka postawa pacjenta stanowi odzwierciedlenie świadomie skrywanych, ale też i nieuświadomionych stanów lękowych oraz niskiej samooceny, niezdiagnozowanej nerwicy natręctw oraz innych zaburzeń schizofreniczno-paranoidalnych, które mogą, ale nie muszą, być następstwem wychowywania się w rodzinie dysfunkcyjnej. Pisanie nicka drukowanymi literami ma dodatkowo podkreślić ważność osoby piszącej i jej wywyższanie się nad resztą społeczeństwa, lecz w praktyce dowodzi jedynie zaburzonej samooceny i stanowi mierną próbę dowartościowania swojej osoby. W przedmiotowym przypadku nick KING ma być w zamyśle pacjenta kojarzony z przywództwem, podporządkowaniem sobie reszty userów, lecz co bardziej domyślnym userom może kojarzyć się z połową wyrażenia KING KONG - duża małpa. Z punktu widzenia psychiatrii klinicznej przypadek graniczący z obłędem, źle rokujący, oporny w leczeniu, które nierzadko w ogóle nie jest możliwe lub przynosi skutki niewspółmiernie małe względem poczynionych starań i założonych celów leczenia. Zalecana izolacja.
dr alban napisał/a:
inc
Hihihi, to co za muł ten Dr Alban.
inc napisał/a:
kierownik
Wspaniała analiza postaci :-) Jedyna rzecz, która mnie zastanawia to to jak dentysta (Dr Alban) ma tak szeroką wiedzę z psychiatrii ;-)
kierownik napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe