DPS w Kochłowicach zakończył działalność. Gdzie trafili podopieczni?
Dodano:
Czas czytania: 6 min.

DPS w Kochłowicach zakończył działalność. Gdzie trafili podopieczni?

Dom Pomocy Społecznej w Kochłowicach z końcem lipca br. zakończył swoją działalność. Postanowiliśmy zapytać przedstawicieli rudzkiego magistratu, gdzie trafili podopieczni, którzy dotychczas mieszkali w kochłowickiej placówce? 

Decyzja o zamknięciu DPS-u była spowodowana trudną sytuacją finansową 

W listopadzie 2023 roku media społecznościowe obiegła informacja, że Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza nie zamierza przystąpić do konkursu na prowadzenie Domu Pomocy Społecznej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną w Kochłowicach. Decyzja ta była spowodowana trudną sytuacją finansową i problemami personalnymi. 

- Uprzejmie informuję wszystkich pracowników Domu Pomocy Społecznej, że ze względu na problemy personalne i finansowe, Zgromadzenie nie zamierza kontynuować zadania prowadzenia Domu Pomocy Społecznej od 1 stycznia 2024 r. Z dniem 31.12.2023 r. kończy się umowa ze Zgromadzeniem o realizację zadania publicznego MOPS na prowadzenie DPS dla osób dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie oraz dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie, w ramach których dotąd zapewnialiśmy kompleksową opiekę 48 osobom. Sytuacja zmusza nas do podjęcia tej trudnej decyzji nieprzystąpienia do nowego konkursu. Mając na uwadze dobro Pracowników, podajemy tę informację wcześniej, aby Państwo mogli znaleźć pracę w innym miejscu lub możemy zaproponować Państwu zatrudnienie w pozostałych naszych placówkach DPS. Jednocześnie bardzo dziękujemy za wieloletnią dobrą współpracę, która owocowała uśmiechem i radością naszych podopiecznych - informowała wówczas w liście do załogi siostra Paulina Barbara Łuba - Przełożona Generalna Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Mikołowie. 

Szybko w tej sprawie interweniował rudzki magistrat. Po negocjacjach przeprowadzonych w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach Urząd Miasta doszedł do porozumienia ze Zgromadzeniem Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, tym samym DPS nie został zamknięty z końcem ubiegłego roku. Siostry zgodziły się na prowadzenie placówki jeszcze przez kilka miesięcy.

DPS w Kochłowicach zakończył działalność z końcem lipca

Ostatecznie Dom Pomocy Społecznej w Kochłowicach w lipcu zakończył swoją działalność.

- Na takie postanowienie władz Zgromadzenia składa się kilka bardzo ważnych powodów: brak standardów w budynku do bezpiecznego prowadzenia DPS-u, trudności personalne w Zgromadzeniu wynikające z procesu starzenia się wielu sióstr oraz trudności finansowe związane z utrzymaniem naszych licznych placówek i powiązane z tym trudności w zatrudnieniu personelu świeckiego – mówiła s. Paulina Łuba w wywiadzie udzielonym dla Dziennika Zachodniego. 

Po uzyskaniu informacji o planach sióstr boromeuszek dotyczących rozpoczęcia procesu zamknięcia Domu Pomocy Społecznej przy ul. Piłsudskiego 43 miasto niezwłocznie podjęło niezbędne działania.

- Konieczne było rozpoczęcie procesu zabezpieczenia wszystkich mieszkańców DPS-u w innych placówkach tego samego typu. Podejmowane działania odbywały się w ścisłej współpracy z Domem Pomocy Społecznej przy ulicy Piłsudskiego - poinformowała Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, rzeczniczka prasowa rudzkiego magistratu. 

Zabezpieczanie mieszkańców odbywało się za ich zgodą, bądź w przypadku osób ubezwłasnowolnionych, za zgodą i przy udziale ich opiekunów prawnych, którzy w głównej mierze decydowali o ich losach.

- Spośród 48 dotychczasowych mieszkańców DPS-u 13 osób to mieszkańcy Rudy Śląskiej, natomiast 15 podopiecznych to mieszkańcy innych gmin/województw, których pobyt jest przez nie finansowany. Ponadto koszt pobytu 20 mieszkańców umieszczonych w DPS na tzw. starych zasadach, opłacany jest przez Urząd Wojewódzki i nadal tak będzie - mówiła rzeczniczka UM Ruda Śląska. 

Udało się znaleźć dla wszystkich mieszkańców rudzkiej placówki miejsca w innych Domach Pomocy Społecznej. W wielu przypadkach mieszkańcy byli kierowani do innych domów w paroosobowych grupach. 

- Od 31 lipca w DPS Kochłowice nie ma już żadnego mieszkańca. Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że mieszkańcy są zadowoleni z nowych miejsc pobytu i panujących tam warunków - poinformowała Agnieszka Piekorz-Hałczyńska.

Na razie nie wiadomo co stanie się z budynkiem, w którym znajdował się DPS. Należy on do lokalnej parafii. 

Domy Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej

Zapytana, czy w miejsce zamkniętego DPS-u w Kochłowicach powstanie nowa taka placówka, rzeczniczka rudzkiego magistratu poinformowała, że miasto nie przewiduje takiej możliwości. 

- Warto przypomnieć, że w naszym mieście funkcjonują obecnie cztery domy pomocy społecznej, różnego typu, w których łącznie znajduje się 410 miejsc. Koszt utrzymania mieszkańców w 5 domach pomocy społecznej w 2023 roku wyniósł: 25.405.620,22 zł (w tym budżet Miasta Ruda Śląska - 18.190.513,04 zł, budżet Wojewody Śląskiego - 7.215.107,18 zł). Przewidywany koszt w 2024 roku to: 23.697.217,00 zł (w tym budżet Miasta Ruda Śląska- 19.091.699,00 zł, budżet Wojewody Śląskiego - 4.605.518,00 zł) - wylicza rzeczniczka. 

Obciążenie finansowe gminy związane z utrzymaniem mieszkańców, powoduje, iż nie ma planów budowy nowych placówek tego typu.

- Prowadzone działania wpisują się w ideę deinstytucjonalizacji, która jest przewodnim celem polityki społecznej państwa i preferuje tworzenie mieszkań wspomaganych i treningowych. Miasto Ruda Śląska posiada ich kilkanaście, a w przyszłości powstaną kolejne.  Podkreślić należy, iż wszelkie podejmowane działania miały na celu  przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i dobra mieszkańców oraz minimalizowanie negatywnych skutków zmian - podsumowała Agnieszka Piekorz-Hałczyńska.

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (32) DODAJ

jan
Tak czytam te komentarze i brakuje mi info o siostrach. One były sercem tego domu. Przez lata siostra Salustia, potem ponad 30 lat s. Aurelia. Tak często było je widać jak szły z podopiecznymi. To był też jeden z krajobrazów Kochłowic. Dziękuję Siostrom i Personelowi! Będzie Was brakowało!
jan napisał/a:
mietlorz
Ciekawscy mogą iść na plebanię i zapytać się osobiście proboszcza parafii Cezariusza Wali, co zamierza zrobić z budynkiem byłego DPS-u? Można nawet zaproponować swoją pomoc przy sprzątaniu i innych pracach wykończeniowych za Bóg zapłać.
mietlorz napisał/a:
fafik
Przecież wchodzi edukacja inkluzywna. Likwiduje się szkoły specjalne a ich uczniowie mają trafić do szkół powiedzmy "normalnych" Podobnie i zrobią z częścią podopiecznych tego DPS-u z Kochłowic. I Wasze dzieci będą z takimi niewykluczonymi chodzić do szkoły. O poziom się nie ma co martwić. W P0lsce się powoli wszystko likwiduje (teraz Cargo) to i warstwy wykształconej nie za bardzo trzeba. "Siostry się starzeją" - zakony i seminaria wyludniają się, co cieszy mikrocefali, ale skutki będą groźne Pożiwiom uwidim :(
fafik napisał/a:
byly pracownik
Jedna wielka bzdura !!!Stała się wielka krzywda, byli Mieszkańcy nie są aż tak zadowoleni ze zmian jakie musiały zajść w Ich życiu. Skąd taka informacja? Proszę nie przypisywać miastu takiego sukcesu, bo to zupełnie inaczej wygląda w rzeczywistości. P.Krzysteczko uwielbia fotografować się tam gdzie może się pokazać z pięknym usmiechem, szkoda, że ani raz nie pojawila się jak Mieszkańcy opuszczali swój Dom. Zanim Pani rzecznik się wypowie, radzę, aby byly to rzetelne informacje. Nikt z władz miasta, a szczególnie p.Krzysteczko oraz MOPS-u nie zainteresował się losem tych osób. Nikogo nie interesuje czy osoby tam pracujące znalazły pracę. Część z tych osób, to ludzie którzy pracowali tam po 20-30 lat, z orzeczeniami o niepełnosprawności, schorowani po tylu latach pracy, a jeszcze musieli "wywalczyć " prawo do odpraw z tytułu zwolnienia. Nikt nie pisze o propozycji dla pracowników "nie do odrzucenia", aby zwalniali się na mocy porozumienia stron. Więc wcale to tak kolorowo nie wygląda:(
byly pracownik napisał/a:
.....były pracownik....
Szkoda że miasto sobie przypisuje jakieś dziwne zasługi że reagował.... A szczerze to nie było nic widać żeby sie chociaż przejęli mieszkańcam i potwierdzam co jest już napisane bezinteresownie nie przyjechali ani razu sprawdzić czy nowe miejsca są godne ... Ciekawe kto ustala standardy w innych dps-ach bo nie miały nawet połowy naszych standardów a istnieja......
.....były pracownik.... napisał/a:
harówka
Bardzo współczuję bo doskonale wiem na czym polega opieka osób schorowanych, niedołeżnych, leżących z odleżynami, umysłowo chorych, cierpiących z bólu. Sama opiekowałam się przez tylko 15 lat szwagrem, ojcem, matką. To katorżnicza wyniszczającą zarówno fizycznie, jak i psychicznie praca 24 godz/h. Teraz jestem wrakiem...Podziwiam wszystkie osoby pracujące za psie pieniądze w tak wyniszczającym zawodzie. Opiekunka powinna zarabiać min. 10 000. Zdrówka i szybkiego pójścia na godziwą emeryturę. Niech Bóg Was błogosławi dobrotliwe opiekuńcze anioły.
harówka napisał/a:
mieszkaniec rudy śląskiej
Będzie z tym budynkiem tak jak z szpitalem w wirku w najlepszym wypadku miasto zrobi to co z zameczkiem na Halembie pisze się że jest w mieście tyle domów opieki ale czy miasto je kontroluje i czy działają zgodnie z przepisami na przykład w pewnym domu opieki ma przyjechać sanepid jedzie bardzo długo a wszyscy już o tym wiedzą i mają czas by zatrzeć nieprawidłowość
mieszkaniec rudy śląskiej napisał/a:
jeh
W tym Domu Pomocy należącym do Kościoła a dotowanym przez budżet państwa przebywały dzieci z całej Polski
jeh napisał/a:
kiedyś
Moglby byc dom samotnej matki.Jest w Rudzie tylko 1 . Oczekiwania na wolne miejsca tam to długi czas
kiedyś napisał/a:
mieszkaniec kochłowic
Prawda jest taka że to opiekunowie szukali dobrych domów dla swoich podopiecznych i starali się aby umieszczać ich w kilku osobowych grupach o ile było to możliwe ,bo to co zaproponował MOPS w Rudzie Śląskiej to wstyd i hańba
mieszkaniec kochłowic napisał/a:
jo...
Na pewno urzad miasta mo juz pomysł co z tym zrobić .
jo... napisał/a:
mariusz
Co stanie się z budynkiem w miejscu zlikwidowanego DPS-u ?
mariusz napisał/a:
jeremiasz parzynoga
Nowy blok dla czarnoskorych przybyszow z Etiopi, juz sa na granicy
jeremiasz parzynoga napisał/a:
qaz
Budynek należy do kościoła, zapytaj proboszcza w Kochłowicach.
qaz napisał/a:
rudzianka
Ulokują uchodźców krążą płotki. Oby to były tylko plotki, bo o wysypisku śmieci szanowny urząd też nie informował że ma takie plany.
rudzianka napisał/a:
co?
Gdzie wysypisko ma powstać w Kochłowicach? Ludzi niepełnosprawnych intelektualnie wysiedlili a zdrowych uchodźców tam chcą umieścić. Skandal tylko w Rudzie takie decyzje. Podobno ten budynek potrzebuje gruntownego remontu. Nie ma dotacji na tego typu inwestycje.
co? napisał/a:
judasz
Kosciol na dobre i zle, ale jak dobre sie skonczy i kasa sie skonczy to radz sobie sam.
judasz napisał/a:
antyk
Ciekawe kto ma chrapkę na ten okazały budynek?
antyk napisał/a:
ala
To własność kochłowickiej parafii.
ala napisał/a:
kolęda
Wspaniałe parafia jest bogata z pewnością wyremontuje budynek, tak jak odnowiła kościół.
kolęda napisał/a:
jan
Za kośviół rzeczywiście trzeba kochłowiczan pochwalić. Gratulacje remontu!
jan napisał/a:
maniek
Mój krewny wylądował w Kadłubie w Opolskiem.
maniek napisał/a:
rozczarowany
W Rudzie mieli znaleźć lokum dla tych mieszkańców. A nie wywozić do innego województwa. Świadczy to o tym, że w Rudzie jest za mało DPS, kolejny znów zlikwidowano. Tacy ludzie niepełnosprawni umysłowo ciężko aklimatyzują się w innym miejscu. Brak słów, zarządzanie na poziomie zerowym. Teraz to nawet mogą zburzyć ten budynek, choć teoretycznie jest pod ochroną bo jest zabytkiem ale w Polsce wszystko można za odpowiednim pozwoleniem. Najbardziej szkoda podopiecznych. Co to za bzdury, że niby miasto finansowało pobyt podopiecznych. Z tego co wiem rodzina płaci lub jak ma dochody osoba chora. Nawet mieszkanie DPS zabiera choremu, rentę. Kosz to 7000 zł. Jeśli nie stać to rodzina łoży albo zajmuje się taką osobą. Dodatkowo odwiedza ją, a nawet kupuję pampersy i inne. Powinno powstać więcej DPS- ów w Rudzie Śl. a nie je zamykać. To samo tyczy się hospicjów. Nasze społeczeństwo jest ogromnie schorowane. Potem wszystko na głowie rodziny...
rozczarowany napisał/a:
mieszkanka
DPS to 70% wypłaty mieszkańca i 30% dofinansowania, przynajmniej z zasady.
mieszkanka napisał/a:
wymagająca stałej opieki
No, niestety z zasady ale realia są inne.
wymagająca stałej opieki napisał/a:
kochłowiczanka
Ciekawe kto ma chrapkę na tak piękny obiekt?
kochłowiczanka napisał/a:
znawca
Kochłowiczanko, Aga w czasie zamieszczania odpowiedzi miała okres. Była nie sobą ale już zjadła Snickersa. Dopilnowałem tego osobiście.
znawca napisał/a:
aga
Czytaj babo dokładnie tekst ,a nie wypisuj bzdur.Pisze jak byk ,że budynek należy do parafii kochłowickiej
aga napisał/a:
mieszkanka
Mam nadzieję, że coś się będzie działo w tym pięknym budynku i nie dopuszcza do jego ruiny jak inne podobne budynki.
mieszkanka napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe