Basen kryty w Nowym Bytomiu - MOSiR
Dodano:
Czas czytania: 5 min.

Basen kryty w Nowym Bytomiu jest zamknięty. Powód? To brak ratowników

Niedawno mieszkańcy Rudy Śląskiej toczyli bój o zachowanie basenu w Nowym Bytomiu. Pomimo wysiłków kryte kąpielisko jest jednak zamknięte. Powodem są braki kadrowe. Na rynku pracy brakuje bowiem ratowników.

Basen kryty w Nowym Bytomiu jest nieczynny

Z powodu przedłużającej się pandemii nastąpiło przetasowanie na rynku pracy i przymusowe przekwalifikowanie się wielu osób. W grupie tej znaleźli się m.in. ratownicy wodni, którzy znaleźli zatrudnienie w innych branżach. Teraz, kiedy baseny mogą działać względnie normalnie, okazuje się, że nie ma osób chętnych do podjęcia tam pracy. 

23 sierpnia Aeksandra Poloczek poinformowała, że Miejski Ośrodek Sportu i rekreacji poszukuje ratowników na etat do pracy na basenach krytych MOSiR Ruda Śląska w Kochłowicach, Rudzie i w Nowym Bytomiu

Pomimo rozpoczętej rekrutacji, nie udało się znaleźć pracowników, którzy dbaliby o bezpieczeństwo osób odwiedzających basen kryty w Nowym Bytomiu.

- Niestety nie mamy ratowników, dlatego nie możemy otworzyć basenu. Szukamy, ale na razie bezskutecznie – przyznał w mediach społecznościowych Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.

Należy podkreślić, że baseny znajdujące się w Kochłowicach i w Rudzie pracują bez przeszkód. Jak poinformowała Aleksandra Poloczek, dyrektor MOSiR, to tam przeszli wszyscy ratownicy. Poza pilnowaniem pływających ratownicy prowadzą tam także zajęcia sportowe w ramach szkółek pływackich i klubów sportowych.

Basen zamknięty, ratowników nie ma

Jak wybrnąć z tego impasu? Pojawił się pewien pomysł. Aleksandra Poloczek zapowiedziała, że rozwiązaniem może być outsourcing. MOSiR zdecyduje się na ten krok od października, jeśli nikt nie zdecyduje się podjąć pracy na umowę. Taka koncepcja sprawdziła się w lecie w przypadku ratowników na basenie otwartym.

- Na basenie letnim pracowali ratownicy firmy zewnętrznej. Zrobimy wszystko, by w październiku zawrzeć z firmą umowę na usługi na basenie w Nowym Bytomiu. Problem tkwi w tym, że ratownikiem się bywa, a nie jest z zawodu, to zajęcie na umowę zlecenie, a my jako jednostka gminna jesteśmy zobowiązani zatrudniać ludzi przede wszystkim na umowę o pracę. Jeśli rynek ratowników dalej będzie taki słaby to od przyszłego roku będziemy musieli korzystać z outsourcingu w szerszym wymiarze. Robimy wszystko, by basen w Nowym Bytomiu funkcjonował, jednak braki kadrowe i przepisy robią swoje – napisała w mediach społecznościowych.

Problemem związanym z brakiem chętnych do pracy są m.in. zarobki, ale też umowa. Zdecydowana większość ratowników preferuje pracę na umowę zlecenie niż etat. Dlaczego? Pracę tę traktują jako dodatkowe źródło dochodu, a nie podstawowe. W związku z powyższym przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na otwarcie pływalni w Nowym Bytomiu.

Autor / Źródło
Magdalena Majeranek / MOSiR, Krzysztof Mejer, Aleksandra Poloczek, własne

Komentarze (26) DODAJ

teofil
Zaraz ktoś znajomy z magistratu wygra przetarg i kupi basen za grosz.
teofil napisał/a:
ignac
Zasypać kamyniym z chołdy i po problymie.
ignac napisał/a:
grzegorz bińczak
Tak...Już to widzę jak pomysł z autsorcingiem ratuje rudzkie baseny....Aby zostać ratownikiem trzeba ponieść ogromne koszty!!!!Kurs ratownika młodszego ok700złPo roku kurs ratownika wodnego ok 700złPatent(żeglaż, nurek, sternik itp) ok700złKurs KPP(co 3 lata recertyfikacja) ok700złŁĄCZNIE JEST TO PRAWIE. 3000zł..(bo na kursy trzeba też dojeżdżać) DO TEGO W BONUSIE :*OGOMNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ*PRACA W WEKENDY, NIEDZIELĘ I ŚWIĘTA NAGRODA FINANSOWA:*PENSJA NIEWIELE ODBIEGAJĄCA OD NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ....pomysł z autsorcingiem to tylko,, alibi" (zwykła wymówka, że coś się robi by ratować baseny....Skoro MOSIR nie jest w stanie sprostać zadaniu i godnie opłacać ratowników to firmy zewnętrzne to zrobią???A z kąd wezmą na to środki jeśli nie od miasta które utrzymuje MOSIR... ???ZACZNIJCIE GODNIE OPŁACAĆ RATOWNIKÓW, A PROBLEM Z ZATRUDNIENIEM TEJ FORMACJI BĘDZIE ROZWIĄZANY...!!!A jeśli nie jesteście w stanie konkurować z aqua parkami po prostu to powiedzcie....
grzegorz bińczak napisał/a:
123
Jeśli jest Pan w temacie to dobrze Pan wie ze takie problemy maja wszystkie baseny miejskie. Proszę popatrzeć szeroko i przyznać ze firmy zewnętrzne są pozatrudniane w tym zakresie w wielu miastach. Ruda i tak się długo utrzymywała bez tego wsparcia.
123 napisał/a:
ralf
Mówią że nie maja tyle pieniędzy co aquaparki. Dlatego są takie problemy. Ale chcą otworzyć baseny dla ludzi dlatego się ratują jak mogą.
ralf napisał/a:
dżesika
Z tond
dżesika napisał/a:
do dżesiki
Ha ha, nad wodą nie trzeba nic pisać z tond to wynika.
do dżesiki napisał/a:
karl
No, wolą umowa-zlecenie niż umowa o praca. Skończ gościu pieprzyć głupoty, a pójście w kierunku firmy zewnętrznej nie wskazuje na nic oprócz chęci wyjęcia zaś czegoś z koryta, ponoć tak pustego że na latarnie niby nie ma...
karl napisał/a:
mosir
W innych miastach ten sam problem, nie jesteśmy jedyni. MOSiR ma trzy baseny, około 100 pracowników do obsługi 23 obiektów. Stawki są ustalane dla wszystkich, w ostatnich latach problemy ze znajdowaniem chętnych do pracy nad wodą są coraz większe. Kiedy ratownik jedzie na sezon nad morze, zarabia zdecydowanie więcej, to zrozumiałe. Na prywatnych basenach, czy w spółkach, zarobki tez kształtują się inaczej. W miastach wokół, firmy zewnętrzne obsługują baseny od jakiegoś czasu. Jesteśmy wszyscy w kontakcie, wymieniamy uwagi i wzajemnie sobie pomagamy, dlatego wiemy, że problem nie jest tylko w naszym mieście. Cieszymy się, że mogliśmy otworzyć basen letni, choć tu był jeszcze większy problem kadrowy, jak wszędzie, i że mamy jeszcze dwa baseny do dyspozycji działające od 6.00 - 22.00. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z WOPR, robimy wszystko co w naszej mocy, by minimalizować problemy, jednak ich się nie uniknie. Prosimy o zrozumienie, czas pandemii nam wszystkim nie sprzyja w stabilnym prowadzeniu działalności, ale staramy się, by problemy jeśli występują, były przejściowe.
mosir napisał/a:
pracownik wrześniowy
Tłumaczenie na zasadzie: Jasiu dlaczego narobiłeś w majty?! A bo tak proszę panią, i Franek też narobił!!!
pracownik wrześniowy napisał/a:
ziga z wirku
Ee, co tam brak ratowników, za to czterech Prezydentów mamy.
ziga z wirku napisał/a:
andrzej
Jakby się pan zajmował szukaniem ratowników tyle co covidem to by miał ich pan na pęczki
andrzej napisał/a:
the_truth
Na stanowisko dyrektora MOSiRu był konkurs? Tak tylko pytam...
the_truth napisał/a:
ja
Co Wy sie Mejera czepiacie? Przecież jest dyrektorka, która zarządza basenem i nie ogarnela ratowników.
ja napisał/a:
mel
A skąd ma wziąć pieniądze, żeby im zapłacić tyle ile byłoby dla nich godne? Porównajcie wypłaty, zapytajcie się ludzi jak zarabiają to zrozumicie oco tu chodzi. Basenów kilka a pieniędzy na wypłaty co kot napłakał.
mel napisał/a:
ja
Ogarnęła, a pandemia zrobiła swoje. Czytaj, to zobaczysz, że znalazła wyjście.
ja napisał/a:
marcin
Zdecydowanie najbardziej nie udolna grupa rządząca rudą śląską w historii. Panie wiceprezydencie może teraz skoro niema ratowników wróci plan zasypania basenu? pewnie tylko na to Pan czeka.
marcin napisał/a:
degustator
Po co ratownik na krytym basenie? jak ktoś nie umie pływać to nie chodzi na basen
degustator napisał/a:
oburzony
Degustator stuknij się w ten pusty łepek.
oburzony napisał/a:
binia
Degustator czy ty masz normę intelektualną? Może zmień lekarza...
binia napisał/a:
mosir
Uruchomiliśmy procedury, które wyłonią firmę zewnętrzną świadczącą usługi w zakresie ratownictwa. Zrobimy wszystko, by mimo tych niespodziewanych przeszkód, basen w Nowym Bytomiu ruszył z dniem 1 października w pełnym wymiarze godzin od 6.00 - 22.00. Prosimy o wyrozumiałość i już dzisiaj zapraszamy.
mosir napisał/a:
znawca
A może by tak kurs dla nowych ratowników zorganizować na terenie Miasta . Myślę , że znalazłoby się kilka młodych chętnych. A kurs z gwarancją zatrudnienia to już dla niejednego byłoby marzenie .
znawca napisał/a:
ja
WOPR cały czas prężnie współpracuje z miastem w tym zakresie.
ja napisał/a:
j-23
Ten Mejer to jak jakaś zaraza jak się czegoś dotknie to niszczy, likwiduje, to się nie da, nie ma ludzi.Tak jak śmieci nie ma kto wywozić.Ten Pan powinien się podać do dymisji bo z jego strony destrukcja w mieście jest zbyt daleko idąca.Brak kompetencji.
j-23 napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe