Wypadek w dzielnicy Rój. Zarówno sprawca jak i ofiara wypadku staną przed sądem
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Na „zakręcie mistrzów” na DTŚ doszło do kolizji! Występują utrudnienia w ruchu!

Na "zakręcie mistrzów" na Drogowej Trasie Średnicowej doszło do kolizji. Na jezdni w kierunku Katowic samochód osobowy marki Citroen wpadł poślizg. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Do zdarzenia drogowego doszło w Rudzie Śląskiej na DTŚ w kierunku Katowic. Samochód osobowy marki Citroen wpadł poślizg na zakręcie przed zjazdem na Godulę i Chebzie. Następnie uderzył w barierki. Kierująca samochodem osobowym prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do  warunków panujących na drodze. Według służb nie ma poszkodowanych.

W tym momencie w miejscu zdarzenia pracują służby. Zablokowany jest jeden pas ruchu, jednak podczas sprzątania elementów pojazdu ruch może zostać wstrzymany całkowicie.Kierowcy jadący średnicówką w stronę Katowic muszą się uzbroić w cierpliwość.

 

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (15) DODAJ

szofer-śląski
Poprostu słabe wyszkolenie,nauka na podstawowe prawko,minimum6miesiency,plus scisłe badania psycho,basta,
szofer-śląski napisał/a:
obserwator
Pierwszym mistrzem był projektant tego zakrętu, a drugim fuszernik, który go profilował!
obserwator napisał/a:
iks
Skoro zakręt jest tak wyprofilowany tzn. że inaczej się nie dało w dostępnym dla tej inwestycji terenie. Zakręt jest odpowiednio oznakowany i wystarczy tylko przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Wystarczy szanować prawo. Z zakrętu wylatują ci co im się zdaje, że są mądrzejsi od konstruktorów drogi oraz ci co się stawiają ponad prawem...
iks napisał/a:
wesołych Świąt
Najważniejsze, że kobiecie nic się nie stało. Normalne było ślisko to wpadła w poślizg bo mamy na drodze dziury, nierówności, złej jakości asfalt - to normalne każdemu może się zdarzyć.
wesołych Świąt napisał/a:
mieszkanka
A wystarczy po prostu dodać gazu lub jechać bez hamowania. Debile na zakręcie gdy jest mokro zaczynaja hamować przez co wpadają w poślizg. Oczywiście zwalniania przed zakrętami uczą na kursach, szkoda ze nie mówią prawdy o samym hamowaniu. Auto traci przyczepność, która jest tak ważna przy mokrym asfalcie w zakręcie. Gratulacje dla geniuszy. A po wypadku oczywiście nazywa się, ze to predkosc niedostosowana, szkoda, ze nikt nie wnika dokładniej, ze ludzie po prostu nie potrafią jeździć.
mieszkanka napisał/a:
andrzej
Ciekawe jest to że na tym zakręcie jest tyle zdarzeń i standardowo najczęściej obwinia się kierowców, a może to droga na tym odcinku jest niewłaściwie wyprofilowana. Na całej długości DTŚ zakrętów parę jest i szczególnie w tym miejscu dochodzi do wyrzucania aut z pasa jezdni może warto by się przyjrzeć i zastanowić czy nie poprawić tego odcinka drogi a nie psioczyć na kierowców.Tylko znając nasze realia to zamiast naprawić drogę to postawi się znak ograniczający prędkość a zaraz za nim fotoradar.
andrzej napisał/a:
to nie wina kierowców
Masz rację Andrzej bo ten asfalt jest zrobiony z ch... materiałów, tylko w Polsce budują drogi z najgorszych kompozytów i potem takie cuda się dzieją.
to nie wina kierowców napisał/a:
vb
Ty sobie łeb napraw lepiej debilu.
vb napisał/a:
...
Vb to debil i idiota.
... napisał/a:
zły człowieku
Vb ty hejteże jest wigilia a ty taki ch...komentarz dajesz.
zły człowieku napisał/a:
małek
Andrzeju - znak ostrzegający jest po to aby ostrzec Cię iż jest jakieś niebezpieczeństwo i Twoim zadaniej jest nie przekraczać w tym miejscu zadanej predkości. Ale nie polak potrafi a potem stoisz w korku bo DEBLIE nie potrafa jechac zgodnie z przepisami . I to wcele nie jest tylko tam , proponuję Ci przejedź sie z predkością taką jaka obowiązuje to założe się iż 95 % kierowców i kierowczyń Cie wyprzedzi bo polak potrafi .
małek napisał/a:
yaruś
Małek. W Polsce jest naustawiane tyle niepotrzebnych znaków typu 40 50 60 itp. które można pokonać 90 i więcej to potem jak napotkasz jeden prawidłowo ustawiony znak to wylatujesz na tym zakręcie przed którym jest postawiony. Dlaczego jak jedziesz w Niemczech czy Austrii przed łukiem jest ustawione 80 czy inna prędkość przejeżdżaszsz z zadaną prędkością, bo szybciej sie nie da. Polacy nauczeni doświadczeniem że da się pokonać łuk z prędkością +50 niż na znaku potem cierpią
yaruś napisał/a:
yaruś
Andrzej, coś w tym jest. Tylko że taniej jest postawć znak, a odpowiedzialność za bubel zrzucić na kierowców
yaruś napisał/a:
ppp
Przez takich baranów ludzie jadący zgodnie z przepisami muszą stać w gigantycznych korkach.Zabierać prawa jazdy.
ppp napisał/a:
debilu
Tobie też zabiorą prawo jazdy jak spowodujesz wypadek.
debilu napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe