Ograniczniki prędkości w każdym aucie! UE podjęła decyzję

Obowiązkowy montaż ograniczników prędkości w każdym samochodzie – taką decyzję wstępnie podjęły Parlament, Rada i Komisja Europejska. Do listy obowiązkowego wyposażenia trafią też czarna skrzynka i kamery.

Jeśli propozycje zostaną zatwierdzone, zaczną obowiązywać od 2022 r.

W 2017 roku w całej Unii Europejskiej w wypadkach drogowych zginęło 25,3 tys. osób, a kolejnych 135 tys. odniosło ciężkie obrażenia – wynika z danych Parlamentu Europejskiego.

Według komisji, proponowane środki pomogą w realizacji długoterminowego celu UE, jakim jest ograniczenie do niemal zera liczby ofiar śmiertelnych i ciężko rannych do 2050 r.

Od 2022 wszystkie nowe samochody osobowe, dostawcze, ciężarowe i autobusy będą musiały mieć na pokładzie systemy ostrzegające o senności i rozproszeniu uwagi kierowcy (np. korzystaniu ze telefonu podczas prowadzenia pojazdu), kamery lub czujniki cofania oraz rejestrator danych, pomocny przy ustalaniu przyczyn wypadku („czarna skrzynka”).

Duże kontrowersje wzbudzają inteligentne ograniczniki prędkości.

Jak będzie działał system ISA? ISA uzyskuje informacje na temat aktualnego limitu prędkości i ogranicza moc silnika tak, by kierowca nie łamał przepisów. Ze względów bezpieczeństwa mocniejsze wciśnięcie pedału przyspieszenia pozwala na osiągnięcie wyższej prędkości.

Auta osobowe i lekkie dostawcze będą wyposażone w asystenta utrzymywania na pasie ruchu, zaawansowany system hamowania awaryjnego i ulepszone w wyniku testów zderzeniowych pasy bezpieczeństwa.

W ciężarówkach i autobusach również pojawią się nowe systemy

W ciężarówkach i autobusach mają się obligatoryjnie pojawić systemy poprawiające widoczność i usuwające martwe pola, a także rozwiązania mające na celu wykrywanie i ostrzeganie o innych użytkownikach dróg, co jest szczególnie istotne przy zakręcaniu.

Porozumienie polityczne osiągnięte przez Parlament Europejski, Radę i Komisję wymaga obecnie formalnego zatwierdzenia przez Parlament Europejski i Radę. Nowe elementy bezpieczeństwa staną się obowiązkowe od 2022 r.

Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!

Komentarze (13) DODAJ

Nowa wymyślona [...]a na której można będzie zarobić. Disle, ludzie przestają kupować to trzeba te dziurę miejsce gdzie nie ma zysków) jakoś załatać . A że przy okazji bedziemy całkowicie pod kontrolą ( gdzie byliśmy , kiedy i z jaką szybkością) to nic takiego. Jesteśmy przecież w wolnej eu........

nic takiego napisał/a:

2019-03-31 o 17:18

2 Odpowiedz

Produkowane w Europie samochody mają do 5 litrów pojemności, nawet do 1000 KM i wyciągają ponad 300km/h. Głupota zważając, że tylko w Niemczech można jechać ponad 150 km/h. Trzeba wymusić na koncernach samochdowych aby produkowane samochdy miały maxymalną pojemność do 2 l., do 140 KM i wyciągały max. 160 km/h. Czasowo to pomoże. Tylko, że miłośnicy zdezelowanych BMW i Audi pewnie zaczną się buntować, bo niezależnie od przepisów lubią zapier.

kierowca napisał/a:

2019-03-31 o 11:43

1 Odpowiedz

dostali w łapę to wprowadzą, nikt z własnej woli nie kupi systemu który jest całkowicie zbędny a kosztuje ...

n4u napisał/a:

2019-03-30 o 21:59

Ciężarówki mają tachografy - a co niektóre śmigają jak na rajdzie.Polak zawsze znajdzie sposób.

2019-03-30 o 21:06

Brakuje jeszcze system monitorowania czy kierowca ma dobrą pozycje za kierownicą... parodia ...

mi ja gi napisał/a:

2019-03-30 o 20:16

3 Odpowiedz

I monitorowany ' pajączek"

2019-04-01 o 17:13

0 Odpowiedz

Polsko błagamy Cię wyjdź z tej chorej uni, bo tam durnota goni durnote.

rudziol napisał/a:

2019-03-30 o 13:05

6 Odpowiedz

Taaaa , wolna demokratyczna europa hahaha. Same zakazy i nakazy.

2019-03-29 o 13:10

8 Odpowiedz

Głupota w tej Unii przeraża, jeszcze troche to będą auto pilota montować.

tom napisał/a:

2019-03-29 o 11:48

5 Odpowiedz

Autopilot to akurat całkiem realna i raczej nieunikniona przyszłość. Myślę, że moje dzieci jak dorosną nie będą już samodzielnie prowadzić samochodu... Wchodzisz do auta, robisz sobie drzemkę i za 20 minut jesteś pod robotą....

iks napisał/a:

2019-04-01 o 09:00

Auto jednej dużej korporacji już samo jeździ, efekt śmierć pieszego ponieważ kierowca zbyt uwierzył w system.Wypadki przy testach samochodów które same mają się zatrzymać przed przeszkodą.....To tylko niektóre przypadki, jednak wole spać w łóżku i mieć pełną kontrolę nad autem.Pozdrawiam.

2019-04-01 o 10:16

To nie wina kierowcy ani auta. Jeśli chodzi o ten ubiegłoroczny wypadek Ubera w Arizonie, to piesza została uznana winną bo wtargnęła, wręcz wbiegła pod pędzące auto. Proszę zobaczyć nagrania. Policja z Arizony dodatkowo stwierdziła, że żaden kierowca nie zdołałby uniknąć zderzenia, a testowy kierowca Ubera, zamiast zająć się patrzeniem na drogę to grał na smartfonie. Jak zwykle zawiódł czynnik ludzki, a samo autonomiczne auto jest o wiele bezpieczniejsze niż średnio skupiony kierowca.

pracownik marcowy napisał/a:

2019-04-01 o 19:46

Tutaj jestem w stanie się zgodzić z stwierdzeniem " niż średnio skupiony kierowca ". Kierowca musi być zawsze w pełni skupiony inaczej nie powinien kierować. Technologia może nam w tym pomagać ale nigdy nie powinna myśleć za nas. Nie ma takiego komputera który jest w stanie przewidzieć i zareagować na wszystkie sytuacje drogowe. Dlatego tak ważnym czynnikiem jest skupienie kierowcy.

2019-04-01 o 23:36