Rudaslaska.com.pl

Kolejny pijany kierowca został wyeliminowany z naszych dróg dzięki czujności funkcjonariuszki Straży Miejskiej.

Będąca po pracy strażniczka, jadąc ulicą Piastowską, zauważyła dziwnie zachowujący się pojazd, którego kierujący najpierw wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, a chwilę później o mało nie potrącił pieszej, omijając stojący przed przejściem dla pieszych inny samochód.

Będący w pojeździe mąż strażniczki powiadomił telefonicznie dyżurnego Komendy Miejskiej Policji i na bieżąco podawał, gdzie przemieszcza się podejrzany samochód. Kierujący oplem został zatrzymany przez patrol rudzkiej drogówki przy stacji paliw na ul. Asfaltowej. Jak się okazało, mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wraz z nim podróżowało jeszcze dwóch pasażerów i pies.