Rudaslaska.com.pl

Zatrzymania nietrzeźwych kierowców to na naszych drogach codzienność. W skali kraju liczba może przerażać. Tylko w ciągu minionego weekendu i wczorajszego poranka rudzcy policjanci ujęli sześciu kierujących, którzy mieli coś na sumieniu. Pięciu było nietrzeźwych, jeden dodatkowo złamał sądowy zakaz, oraz jeden prowadził po użyciu alkoholu (miał we krwi poniżej 0,5 promila).

W piątek, policjanci z drogówki ujęli 22-letniego mieszkańca Grudziądza, który będąc w stanie nietrzeźwości kierował golfem. Młody kierowca miał w swoim organizmie ponad 1,7 promila. 22-latek miał już zatrzymane prawo jazdy i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Widać wyrok sądu nie zrobił na nim wrażenia.

W sobotę, patrol ruchu drogowego zatrzymał, 33-letniego rudzianina. Mężczyzna miał 0,65 promila alkoholu we krwi i kierował fiatem.

W niedzielę, w ręce stróżów prawa wpadł 30-latek z Ukrainy. Obcokrajowiec kierował golfem mając w swoim organizmie, aż 2,67 promila alkoholu.

Na zakończenie weekendu, w poniedziałek rano rudzcy policjanci zatrzymali jeszcze trzech "wczorajszych" kierowców, którzy jechali do pracy. 59-latek z Bytomia miał 0,37 promila i popełnił wykroczenie, a 58-latek również z Bytomia, miał 0,75 promila. Ostatni 26-letni rudzianin kierował seatem mając 0,56 promila.

Policjanci praktycznie w każdy poniedziałkowy ranek prowadzą wyrywkową kontrolę trzeźwości i praktycznie zawsze wpadają w ich ręce kierowcy pod wpływem alkoholu jadący do pracy.