Dr Rakowski: szczyt obecnej fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2 będzie ok. 5 grudnia
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Dr Rakowski: szczyt obecnej fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2 będzie ok. 5 grudnia

Szczyt obecnej fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2 będzie ok. 5 grudnia — powiedział w rozmowie z PAP dr Franciszek Rakowski z ICM UW. Jego zespół wyliczył, że wówczas średnia dzienna liczba zakażeń będzie wynosiła ok. 27-28 tysięcy.

Nad prognozami przebiegu epidemii w Polsce pracuje m.in. zespół ekspertów z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem dr. Franciszka Rakowskiego z Zespołu Modelu Epidemiologicznego.

"W kolejnych tygodniach będą jeszcze wzrosty liczby zakażeń. Fazę najszybszego pięcia się do góry mamy już jednak za sobą. Wzrosty będą więc spowalniały. My przewidujemy, że osiągniemy średnią liczbę zakażeń na poziomie 27-28 tysięcy. Oczywiście mowa o średniej dziennej z siedmiu dni. To oznacza, że odczyt w środku tygodnia — w środę czy czwartek — może sięgać spokojnie nawet 38 tysięcy zakażeń. To wynika jednak ze sposobu raportowania zebranych danych" - wyjaśnił dr Rakowski.

Jego zespół wyliczył, że szczyt obecnej fali zakażeń będzie w okolicach 5 grudnia.

"Wówczas będzie kulminacja" - dodał.

Później mają się rozpocząć spadki

"Startowaliśmy do tej fali pod koniec sierpnia z poziomu 75 procent osób zaimmunizowanych — po szczepieniu i przechorowaniu. Teraz jest to ok. 81-82 procent. Ta fala przeprowadzi nas więc przez odporność stadną. Wylądujemy na poziomie ponad 90 procent osób zaimmunizowanych. To wywoła spadek liczby kolejnych przypadków zakażenia" - powiedział ekspert.

Z modelu, którym posługuje się jego zespół, wynika, że w okolicach Świąt Bożego Narodzenia średnia dzienna liczba zakażeń będzie na poziomie ok. 20 tysięcy.

"W tym okresie nastąpi jednak szczyt hospitalizacji. Będziemy potrzebowali wtedy ok. 30 tysięcy łóżek dla pacjentów z COVID-19" - wyjaśnił.

Obecnie jesteśmy zdaniem badacza z ICM UW, na szczycie fali w woj. podlaskim i lubelskim.

"Podkarpacie też czeka znaczący wzrost — z uwagi na bardzo słabe wyszczepienie. Trochę zaskakuje nas to, że jest ono nieco później, ale wydaje się to nieuchronne. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że fala przechodzi ze wschodu na zachód Polski. Ona wzbiera równocześnie w całym kraju, ale wygląda różnie w poszczególnych regionach z uwagi na różne wyszczepienie ich populacji, a także różny stopień kontaktów społecznych" - powiedział.

Zdaniem dra Rakowskiego, będzie to ostatnia fala zawierająca w sobie infekcje padające na "czysty organizm", który nie jest zabezpieczony przeciwciałami.

"A to właśnie te infekcje potem wywołują najwięcej hospitalizacji, przyjęć na OIOM i w konsekwencji zgonów. Kolejne fale już będą się wydarzały w populacji w dużym stopniu uodpornionej. Oczywiście hospitalizacje poszczepienne i poinfekcyjne będą się zdarzały, ale ryzyko ciężkiego przebiegu w takim przypadku jest znacznie mniejsze" - ocenił dr Rakowski. (PAP)

Autor / Źródło
Justyna Romanczyk / PAP (Tomasz Więcławski)

Komentarze (4) DODAJ

mieszkanka ika
Nie wiem co o tym myśleć ale mam wokół siebie krewnych znajomych po 2 dawce szczepionki zachorowali i to poważnie a jedni umierają co to za szczypionka jeśli przebywali w szpitalu prawie 3 tygodnie życie ich było zagrożone czy jest ktoś mądry i mi to wytłumaczy uważam że odporność nabywa się przez dobre jedzenie warzywa owoce witaminy np.ja każdego roku przez 6 miesięcy używam tran z dorsza 2 kapsułki dziennie i powiem że nawet grypy nie mam nie choruje gdyby ludzie nosili maseczki w miejscach publicznych wszystko było by ok ale co do szczypionka niektórzy nie powinni się szczepić jak pisałam po zawale udarze nowotworze doktor nie jednemu powiedział że winna była szczypionka a drugiej czy trzeciej dawki nie powinni wziąć no to jak to jest z tym leczeniem jeden tak drugi nie pozdrawiam
mieszkanka ika napisał/a:
ogrodniczka
najwiekszym szczytem jest szczyt głupoty tych co sie nie szczepią.Selekcja naturalna sama pozbiera żniwa, oddzieli sie plewy od ziarna , chwasty sie nie podlewa, je sie wyrywa, a przyroda swoje zrobi
ogrodniczka napisał/a:
ciekawska
Czekamy z niecierpliwością
ciekawska napisał/a:
jano
5 grudnia o 15,30.Teatrzyku ciąg dalszy
jano napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe