Rudaslaska.com.pl

Nie jestem psem, mrówką ani żabą, ale NIENAWIDZĘ tych debilnych kanonad! Zauważcie, ze wcale nie są zarezerwowane na noc sylwestrowa (wtedy byłoby pół biedy) ale rozpoczęły się juz parę dni temu, a po Sylwestrze jeszcze kilka dni nas pomęczą. Pomyśleliście, że oprócz nawalonych debili, psów, żab i mrówek są jeszcze małe i malutkie dzieci, którym nie da się wytłumaczyć, ze to "taki polski zwyczaj"???

Wy wszyscy poprawni politycznie poddani lobby ekogamoniom pocałujcie mnie w sami wiecie co, w to miejsce gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. Sylwester jest raz w roku

Bardzo dobra decyzja! Brawo!! Tu w zasadzie nie tylko o psy chodzi, ale ogólnie o zwierzęta!Tak jeśli chodzi o kraj to np mam nadzieję, że z stadionu Śląskiego też pójdą po rozum do głowy, po co sterować zwierzęta w ZOO?! O Zakopanem też wspomnę, w górach taki huk inaczej się niesie, dla zwierząt dziko żyjących to niewyobrażalny stres!(jak widzicie nie tylko krytykuję panią Prezydent miasta!)

Najwyższy czas skończyć z idiotycznymi zwyczajami, które nikomu nie przynoszą żadnych korzyści za to są szkodliwe, uciążliwe, powodują wypadki i w dodatku bywają kosztowne. Bardzo dobra decyzja!

Tak to jest teraz bezstresowe wychowywanie dzieci pieski bojace sie strzalow petard itp niedlugo sami bedziemy sie bac swojego cienia

Fajerwerki nie, bo cierpią zwierzęta, ale cyrki z występującymi zwierzetami nadal są w naszym mieście przyjmowane. Gdzie tu logika?

Mój pies nie bał się fajerwerek przez długi czas, aż do momentu aż debilny sąsiad rzucił w jego stronę petardy (wcale nie w sylwestra). Od tego momentu pies trząsł się i nawet tabletki na niego nie działały:(

Uwierza w ta inicjatywa jak prezydent wpłaci piyondze kere miały iść na petardy na schronisko Fauna .

Niech ci wszyscy ekolodzy i obrońcy zwierząt nie zapominają o sprzątaniu kup po swoich pupilach, smyczach i kagańcu.

czy pani prezydent jadła ryba na wigilia to też stworzenie co chce żyć kto dał wam takie uprawnienia aby jednemu gatunkowi zwierząt odbierać życie a drugiemu nie to jest hańba dla polski bo w żadnym kraju tego nie ma jak co pani prezydent powiedziała podczas swojej kampani ja to pamiętam za darmo komunikacjia i co gdzie to jest to oszustka taka prawda niech wejdzie na strona wiocha.pl lub żal.pl tam jej jej miejsce wyszstko ludziom zabrała nawet fajerwerki co zrobi co pokarze jak zawsze nic jest żałosna jak to nie będzie upublicznione to mam kopię i i portale społecznościowe się tym zajmną

Psy koty konie ropuchy bobry krety inne płazy,miejsce piersze no agdzie ludzie??skond ta kultura na śląsk napływo noskond??????.

Głupszego argumentu nie słyszałem.Kolejna kadencja i już na samym jej początku próba pozyskania głosu poparcia jakiejś tam grupy.Moze kolejnym pomysłem będzie budowa tęczy na Nowym Bytomiu?

Pod naciskiem ekoterrorystów, że teoretycznie chronimy pieski i dziki. Miasto oszczędza na fajerwerkach. Żeby żyło nam sie lepiej. #!*&%

Trudno znaleźć wspólny język w tej dyskusji. Nie powiem, że zarówno jedna, jak i druga strona ma rację, ale z pewnością mogę powiedzieć, że obie strony mają "swoje" racje i raczej, pod wpływem jakichkolwiek argumentów, zdania nie zmienią. Myślę, że samorządy i inne podmioty bedą, w niedalekiej przyszłości, odchodziły od organizowania pokazów sztucznych ogni, a mieszkańcy, którzy robią to na własną rękę, pewnie dalej będą to robić. Oczywiście mogą, pod warunkiem, że nie będą łamać stosownych przepisów. Wydaje mi się, że nie wolno robić tego osobom nieletnim oraz będącym pod wpływem alkoholu, wydaje mi się również, że jest jeszcze kilka obostrzeń prawnych, które określają w jaki sposób i w jakich miejscach można używać, czy korzystać ze sztucznych ogni. Np. w Berlinie przepisy takie są przestrzegane bardzo restrykcyjnie ( wiem bo byłem niejednokrotnie), u nas puki co służby przymykają na to oko "bo Sylwester". Najwyżej paru poparzonych imprezowiczów trafi na izbę przyjęć, trochę mniej będzie tych z ubytkami palców ( ci ze sztucznych ogni wyleczą się raz na zawsze ). Nazajutrz będzie trochę bałaganu, kilka uszkodzonych aut, czyli żadnych większych szkód. Za kilka dni nie będzie śladu po wystrzałowej nocy, a zwolennikom pirotechnicznych atrakcji nie pozostanie nic innego, jak czekać cały rok na kolejne chwile euforii. No i wreszcie miłośnicy zwierząt i ich pupile odetchną z ulgą - chyba, że trafi się jakiś spóźnialski sylwestrowicz, który poprzedniego wieczoru nieco wcześniej się położył spać i zostało mu trochę fajerwerków do wystrzelenia.

W[...]ach się poprzewracało i tyle w temacie

Nastepne święta bez karpi bo przeżywają stres i sylwester bez fajerwerków .Brawo to już z całym szacunkiem szaleństwo

Ona nie martwi się o zwierzęta tylko o kasę. Znów budżet jej się zwiększy jak nie zakupi fajerwerków. Cała nasza kochana pani Prezydent

Zabierając psa na dłuższe spacery przyzwyczaja się on do środowiska a nie rano siku kupa 10 min popołudniu siku kupa 10min, jak ten pies ma się nie wystraszyc? Jak podejrzewam że boi się własnego cienia bo ciągle w domu siedzi.. Wina ludzi i tyle a stary i nowy rok pożegnać i przywitać trzeba i skończcie już odpie*dalać bo wszystko zakazane..

No i bardzo dobrze ! Szkoda pieniędzy na takie głupoty ! BARDZO DOBRA DECYZJA !!!

Paranoja jakaś pies sąsiada boi się jak samoloty latają powinni zlikwidować,a kot sąsiadki boi się pociągów też do likwidacji,a ja się boję psów a wszędzie chodzą mało tego Sr. .ą gdzie popadnie ,wtedy się nie boją