Krzysztof Mejer wzywa prezesów ROD na "dywanik". Wszystko przez śmieci!
Dodano:
Czas czytania: 9 min.

Krzysztof Mejer wzywa prezesów ROD na „dywanik”. Wszystko przez śmieci!

Ogródki działkowe toną w śmieciach? Wczoraj wiceprezydent Krzysztof Mejer na swoim profilu Facebook'owym udostępnił zdjęcia przepełnionych kontenerów na śmieci z adnotacją, że firma PreZero ogłosiła, że przestaje odbierać odpady z ogródków działkowych. Powód? W pojemnikach rozstawionych w ROD-ach jest wszystko: gruz, odpady komunalne, bio i odpady ponadgabarytowe.

Właśnie otrzymałem informację, że nikt takich odpadów nie chce odbierać. Jestem po wielu spotkaniach w tej sprawie.Słyszałem, że działkowcy wytwarzają jedynie odpady bio. Apelowałem do działkowców o przestrzeganie regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie! Bez skutku - napisał na swoim Facebook'owym profilu Krzysztof Mejer.

W pojemnikach rozstawionych w ROD-ach jest wszystko: gruz, odpady komunalne, bio i odpady ponadgabarytowe. Prezesi ROD-ów tłumaczą, że nie są w stanie upilnować wszystkich użytkowników działek. To tłumaczenie nie przemawia jednak do wiceprezydenta. Prezesi ROD zostali wezwani na przysłowiowy "dywanik". Spotkanie wtej sprawie ma odbyć się 11 lipca.

Drodzy działkowcy, jeśli myślicie, że wyrzucając odpady w ten sposób pozbywanie się problemu, to jesteście w błędzie. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że za ten błąd płacimy wszyscy. Wzywam prezesów ROD na przysłowiowy"dywanik" - dodał wiceprezydent Mejer.

Śmieci wzbudzają sporo kontrowersji
 

Temat wywozu śmieci od dawna budzi wiele kontrowersji. Na początku tego roku stawka za odbiór segregowanych odpadów z 14,50 zł wzrosła do 21,70 złod osoby. Za odpady niesegregowane mieszkaniec musi obecnie zapłacić 43,40 zł. Kiedyś było to 29 zł. Wiele osób nie zgadzało się z taką decyzją władz miasta.

- Taka podwyżka to skandal. Nie rozumiem, czym jest to spowodowane - mogliśmy przeczytać na jednym z forów internetowych.

Jak informowali przedstawiciele rudzkiego magistratu, koszty, które miasto ponosi w związku z odbiorem odpadów, stale rosną. Dlatego konieczne było wprowadzenie podwyżek.

- Winą za podwyżki opłat dla mieszkańców obarczasię samorządowców, a tak naprawdę winna jest zła "ustawa śmieciowa", wprowadzona w 2013 roku. Musimy pracować w ramach przyjętych w tej ustawie rozwiązań, a w żaden sposób nie poprawiła ona gospodarki odpadami w polskich gminach. Analizowaliśmy sytuację w innych miastach i okazuje się, że borykają się z tymi samymi problemami – mówił w marcu br. wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Warto przypomnieć, że co roku zwiększają się wymagane poziomy recyklingu odpadów w zakresie papieru, szkła, metali i tworzyw sztucznych.

  • W 2013 roku, kiedy wszedł ustawowy obowiązek segregacji, próg ten wynosił 12%.
  • Do 2017 r. co roku zwiększał się o 2%, w 2017 r. osiągnął więc 20%.
  • Od 2018 r. poziom wymaganego recyklingu co roku rośnie o 10%. W 2018 r. trzeba więc było wysegregować 30% tych odpadów,
  • w 2019 roku 40%,
  • a w 2020 roku aż 50%.


Wskaźniki osiągnięte w Rudzie Śląskiej w tym zakresie to odpowiednio:

  • 12,08% w 2013 r.,
  • 14,52% w 2014 r.,
  • 16,36% w 2015 r.,
  • 19% w 2016 r.,
  • 20% w 2017 r.,
  • 30% w 2018 r.


Statystyki dotyczące odpadów komunalnych w Rudzie Śląskiej za rok 2018


A jak odbiór odpadów komunalnych wygląda pod względem statystyk?

Zebrano 58 tysięcy ton śmieci ogółem, w tym:

  • 38 tys. ton odpadów zmieszanych
  • 20 tys. ton odpadów segregowanych

Wysegregowano:

  • 797 ton papieru i tektury
  • 1436 ton opakowań z tworzyw sztucznych
  • 5,5 ton opakowańz metali
  • 1,5 ton opakowań wielomateriałowych
  • 1471 ton szkła
  • 5916 ton gruzu
  • 6229 ton biomasy

Oprócz tego wiele ton odpadów wielkogabarytowych, a także elektroodpady, baterie czy przeterminowane leki.

- W ostatnich latach poziom segregacji w naszym mieście powoli rośnie, trzeba jednak pamiętać, że wymagane poziomy rosną jeszcze szybciej. Jeżeli nie zwiększymy znacząco segregacji, to w 2020 r. kara dla miasta za nieosiągnięcie wskaźników może być liczona w setkach tysięcy złotych – podkreśla Krzysztof Mejer.


Czy miasto wprowadzi kary?


Ostatnio wiceprezydent Mejer udzielił wywiadu dla Portalu Samorządowego. Mówił między innymi o pomyśle karania mieszkańców za niesegregowanie odpadów. W jego ocenie samorządy muszą mieć możliwość karania tych, którzy mimo deklaracjitego nie robią.

Dzisiaj ustawa mówi, że taką decyzję może podjąć prezydent, ale to oznacza, że od tej decyzji można się odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a potem jeszcze do sądu administracyjnego. Jak mówi wiceprezydent to wydłuża procedurę wymierzania kary do tego stopnia, że jej wychowawczy aspekt przestaje działać. W tej sytuacji w starciu ze spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi samorząd jest bezradny.

Tymczasem problem z selektywną zbiórką leży właśnie w zabudowie wielolokalowej. My z domami wolnostojącymi nie mamy problemów, w Rudzie Śląskiej większość stanowią jednak bloki i kamienice i to odbija się na wynikach recyklingu i kosztach całego systemu - mówił wiceprezydent dla Portalu Samorządowego.

Jak mówi Krzysztof Mejer, problem nie leży w tym, że ludzie nie wiedzą, że trzeba segregować, tylko że niektórym nie chce się tego robić.

- Ja to porównuję do kierowców. W Polsce prawie wszyscy łamią przepisy i przekraczają prędkość, ale jak pojadą do Niemiec czy Austrii, to jeżdżą przepisowo. Dlaczego? Bo wiedzą, że kara jest przede wszystkim nieuchronna - mówił wiceprezydent.

Zdarzają się również poglądy, że segregacja nie ma sensu, bo podjeżdża i tak jedna śmieciarka i wszystko miesza.Jak się okazuje to nieprawda.

Prezydent w wywiadzie tłumaczy, że zmieszanie plastiku i szkła, nie jest to problem, bo transport zostaje poddany dodatkowej segregacji i łatwo to oddzielić. Przy odpadach zmieszanych sytuacja wygląda inaczej. Śmieciarka nie przesypuje tych odpadów, tylko musi obowiązkowo jechać wprost do RIPOK-a.


Kiedy odbierane są odpady?


Harmonogramy odbioru odpadów oraz inne przydatne informacje zamieszczone są na stronie urzędu miasta. Mieszkańcy mają także możliwość pobrania bezpłatnej aplikacji EcoHarmonogram, która wyszukuje rozkład wywozu odpadów według wybranego adresu oraz dostarcza niezbędnych informacji potrzebnych do prawidłowego sortowania odpadów.

Harmonogramy odbioru odpadów oraz inne przydatne informacje znajdziecie także TUTAJ.
 

Autor / Źródło
Karolina Bauszek-Żurek / Portal Samorządowy/Redakcja/fot. FB Krzysztof Mejer

Komentarze (50) DODAJ

n4u
cwaniaki deklarują mało to wywozy są rzadkie, a potem albo podrzucają na śmietniki z bloków albo mają górę jak na zdjęciu ... Działkowicze nie mają wcale samego bio ... Im powinno zwiększyć opłaty a nie takiemu co w bloku mieszka z kuchnią 1,5m^2 ...
n4u napisał/a:
rudzianka
A zobaczcie co robią mieszkańcy bloków przy ulicy Objazdowej, podrzucają do smietnikow przy ulicy Wojska Polskiego swoje śmieci bo swoje śmietniki mają zamknięte na klucz, to skandal a potem śmietniki toną w przepelnieniu, wescie się w końcu za tych blokowiczow z Objazdowej nr 17, 15 i 13
rudzianka napisał/a:
prawdziwy hanys.
Sami byliście włącznie z vice przeciwko budowie spalarni to teraz macie...
prawdziwy hanys. napisał/a:
mieszkaniec-wyborca
Niech vice zajmie się terenami zielonymi tzw. nieużytkami miasta, bo są miejsca, że w tych miejscach są dzikie wysypiska! ROD to trochę inny świat fakt, z drugiej strony jak już są pojemniki do segregacji to zazwyczaj jest to jedna wystawka na 200 ogrodów! Bez problemu mają ci co korzystają z ROD w pobliżu śmietników z jakiegoś domu mieszkalnego, ustawą jest tak "genialna" że śmieci można wrzucić do kubła dowolnego. Więc mieszkaniec nie może nic. Bo w sumie też fakt nikt mi nie zabroni wyrzucać moje śmieci np pod moim budynkiem mieszkalnym. Mejerowi marzą się kary..... Może publiczna chłosta? Miasto ogólnie w tym temacie postępuje jak niewidomy we mgle, tak naprawdę nie wiadomo co jest dobre a co nie, jak chciano budować spalarnię, to obecna Prezydent szła jak żabka po głowach protestujących, po czym sama chciała budować?! I być tu mądry....
mieszkaniec-wyborca napisał/a:
mm
Ogródki przy Marakanie - odpicować laube a śmieci yeb za płot. Wstydzcie się!
mm napisał/a:
życie bez rodów
RODy do likwidacji!!!!!!!!!!!!!
życie bez rodów napisał/a:
dzialkowiczka
Takie buractwo jak ty powinno się likwidować!!!!!!!!
dzialkowiczka napisał/a:
dzialkowiec
Łeb sobie zlikwidouj
dzialkowiec napisał/a:
kaziol
Niech się Krzysztof Mejer rozejrzy jak w naszym mieście wyglądają tereny zielone jeszcze nigdy tak zaniedbane nie były.
kaziol napisał/a:
no co to jest?
Dokładnie!!! Trawsko po skoszeniu na kupie potrafi leżeć w nieskończoność i śmierdzieć po jakimś czasie z kilometra! Po wywiezieniu takiej kupy gnoju, trawa w takim miejscu wypalona i zgniła do gołej ziemi! W tym UM są jacyś inspektorzy nadzoru, którzy robotę od zatrudnianych przez UM firm, odbierają!?
no co to jest? napisał/a:
majk
wiekszosc działkowiczow to blokowicze, tak ci sami blokowicze ktorzy rzucaja oskarzenia iz właściciele domow im podrzucaja smieci ;) pewno teraz znów powiedzą iż są niewinni, a to krasnale z lasu im wrzucaja gruz....biedni !dowalic takie stawki, ze na pupie siadą.
majk napisał/a:
hanys
Najwyższy czas wziasc się za dzialkowcow. To jest państwo w państwie. Oni myślą że im wszystko wolno. Niech miasto zacznie od śmieci A potem zabierze się za samowole budowlane na ogródkach.
hanys napisał/a:
igitara
Tak jest hanys,te działki to jedna zaraza,smrud syf,szczury robactwo,niechlustwo wele smietników,kto natozezwala ito toleruje,bo choroby to pewniak ztakiego bajzlu.
igitara napisał/a:
powolny bill
Niy Hanys a c...... deweloper?Już byś chcioł liczyć dudki, pra?
powolny bill napisał/a:
prezes
Ludzie!!! skąd Wy macie tyle śmieci na tych ogródkach ???
prezes napisał/a:
bogdan
Jak wywozą co 2 tygodnie na 160 działek.
bogdan napisał/a:
pracownik lipcowy
Czyli działkowcy są winni tego że ich śmieci leżą obok przepełnionego kontenera opróżnianego zgodnie z oderwanym od rzeczywistości harmonogramem? Czekam na niusa o karze nałożonej przez miasto za odmowę wykonywania umowy. Umowy zawartej niedawno, na kwotę 10 mln wyższą niż oferta konkurencji.
pracownik lipcowy napisał/a:
patrzący inaczej
Wzywać na dywanik to p.Mejer sobie może ciecia z UM.Tytuł tego artykułu uważam, za szczyt bezczelności.Można poprosić o spotkanie panów prezesów i przeprowadzić rozmowy na temat tych, którzy dopuszczają się rażącego nieporządku.Wielu prezesów to ludzie oddani swojej pracy społecznej i robią wiele dobrego dla ludzi, którzy mają swój skrawek ziemi.Nie wszyscy chodzą na place zabaw, jeżdźą tylko po ścieżkach rowerowych do których też jest wiele uwag.Np.slynna sprawa ze ścieżką rowerową w Kochłowicach.Jakoś nikt tam niczego nie dochodził, po wykonaniu tego bubla.Ktoś chyba za to odpowiadał.Zauważa się wredną nagonkę na działkowiczów,czyżby lobby deweloperskie,albo ci co by chcieli a nie mają.No przesłowie o psie ogrodnika pasuje jak ulał.Dodam też że do spraw sanitarnych powołano odpowiednie służby których celem jest ujawnianie i wyciąganie konsekwencji w stosunku do bałaganiarzy.Ale czy tylko tu leży wina? Może jak faktycznie, wspomniał ktoś o złym przygotowaniu harmonogramu wywozu śmieci.
patrzący inaczej napisał/a:
rodak
Podstawowe pytanie - do czego służy ogródek działkowy ? A do czego jest wykorzystywany ? Kiedyś miała to być odrobina zieleni z małą drewnianą altanką, a nie murowane i podpiwniczone domy, w których niektórzy mieszkają przez cały rok. Czasem na ogródku jest więcej betonu niżeli zieleni, a odbywające się tam imprezki zakłócają spokój innych. Głośna muzyka, śmierdzące grille i ogniska niejednokrotnie zniechęcają, by taki obiekt nabyć. Niewiele ma to wspólnego z regulaminem ROD-ów. No i najważniejsze - czy RODy powinny funkcjonować w centrach miast ? Chyba nie. Na taką atrakcyjną lokalizację pewnie pokusiłby się niejeden inwestor czy przedsiębiorca, który zapewniłby miejsca pracy i przychód do kasy samorządu, a tak mamy ... śmieci.
rodak napisał/a:
czlowiek z goduli
Przedsiebiorca? Co ma byc kolejny markiet w glowe sie jeb....
czlowiek z goduli napisał/a:
rodak
Nie zabieraj głosu jeśli się nie znasz. Mniejszości nie mogą nakazywać większości zasad życia. W demokracji to większość mówi co i jak ma być !
rodak napisał/a:
bogdan
Płace zaśmieci z mieszkania płace za śmieci na ogródku w tym ukochanym? mieście proponuje opłaty za wyzucone śmieci na mieście w parku itp
bogdan napisał/a:
hanys
Najwyższy czas wziasc się za dzialkowcow. To jest państwo w państwie. Oni myślą że im wszystko wolno. Niech miasto zacznie od śmieci A potem zabierze się za samowole budowlane na ogródkach.
hanys napisał/a:
zniesmaczona
ROD jest od tego żeby odpocząć od chamstwa z blokowiskSamowoli nie ma na ogródkach a jak Ci Hanysie żal kup sobie ogródek
zniesmaczona napisał/a:
andre
według mnie trzeba postawić na szkolenie i świadomość ludzi. Czy my wiemy gdzie co i do jakiego konkretnie pojemnika wyrzucać? A może uświadomić ludzi i każdemu przygotować ulotkę jak to np. zrobiła gmina Ustronie Morskie? Tu zamieszczam link do ulotki. Wtedy może będziemy bardziej świadomi? http://www.eko.ustronie-morskie.pl/upload/file/2018_ulotka.pdf
andre napisał/a:
farmer
Kazdy ogrodek ma miec kompostownik na zielen u mnie duzo osob bierze skoszona trawe do czarnych workow pakuje i jeb do hasia tyle w temacie
farmer napisał/a:
ogrodniczka
to juz lekka przesada ...u nas na ogrodkach zeby wyrzucic smieci to trzega gonic do nasepnej kolonii bo po co wystawic pojemniki na plasik, szklo i kompostlepiej trzy kontenery ustawic na jednej kolonii przy zarzadziei niech ludzie biegaja a co .... i zawsze sa pelne bo nie ma czasu tego wywozica co ludzie maja z tymi smieciami robic?zakopywac czy zabierac do domu a moze porzucacw lesie?jak sie chce porzadnie wyrzucac i segregowac to nie ma gdzie tego dawaczarzady nie dbaja o ten temat bo i po cotylko kartki wywieszaj i wielce pouczaja a sami nie robia nic zeby ulatwic zycie swoim dzialkowcomw zimie jak nie ma smieci w kontenerach to tez placimy a w lecie nia ma gdzie wyrzucacw alejkach trawa po pas tego tez nikt nie pilnuje, zeby kazdy mial porzadek przed ogrodkiem a inni mogli dotrzec o swojej dzialki bez trawy po kolanaale placic trzeba z roku na rok kolosalne kwoty za wszytsko
ogrodniczka napisał/a:
truda
A o co chodzi z tą kolonią?
truda napisał/a:
bogdan
Dlaczego rod niema pojemników bio nie wszystko moźna dać do ogródkowego kompastownika .Dlaczego nie zwiększy sie wywozów w sezonie letnim a zmiejszy sie zimą a płaci się od kursów po puste pojemniki !
bogdan napisał/a:
ksiundz
Czyli gdzie mają wyrzucać śmieci, do lasu ? Na początku zmian w śmieciach, zamysł był taki, by ludzie nie musieli chować śmieci i miało być odbierane tyle ile będzie. Teraz okazuje się że możemy tylko wyrzucić jeden worek a resztę gdzieś zakopać ? Jeśli śmietniki są przepełnione to znaczy że są za rzadko opróżniane i tyle. A co do samych ROD. Biomasy jest tyle bo wprowadzono całkowity zakaz palenia. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Albo się pali gałęzie albo wyrzuca. Tobie wina działkowców Panie Mejer.
ksiundz napisał/a:
lola
serio?? a ten gruz, kamienie, gabaryty, zużyty sprzęt, to wam wiewióry pod śmietnik podstawiają? Karać i jeszcze raz karać. Ostatnio na działkach jeden delikwent sobie zderzak wymienił i co? zostawił, a jak mu ludzie zwrócili uwagę, że to nie odpad komunalny, to rozdarł pyska. Bezczelność ludzi nie zna już na prawdę granic. Odpady bio? jakby jeden z drugim pomyślał i nie wrzucał po całej choince, korzeniu, czy czym tam jeszcze, to by się do kontenera zmieściło.
lola napisał/a:
ytam
Kochana, problem gruzu czy gabarytów jest taki sam na działkach jak i pod blokami. Tu nie ma różnicy. Na działkach jest tylko większy problem z odpadami BIO, szczególnie jesienie i w okresach cięcia drzew. Kiedyś można było gałęzie palić i nie było tego problemu.
ytam napisał/a:
lola
serio?? idąc więc tym tokiem myślenia jeżeli ktoś wystawi pod blok gruz lub zużyty sprzęt, to powinien otrzymać mandat i zostać zobowiązanym do posprzątania. Jeżeli chodzi o gruz w Rudzie to każdemu mieszkańcowi raz w roku przysługuje worek, sprzęt elektro OBOWIĄZKOWO każdy mieszkaniec SAM musi dostarczyć do PSZOK lub jeżeli kupuje nowy sprzęt, to stary weźmie sklep. Idąc tym tokiem myślenia dlaczego nie robią tak działkowcy?Co do palenia... to sorry, ale nie raz widać, że was działkowców ten zakaz mało co interesuje. Odpady BIO ok rozumiem nie każdy chce mieć kompostownik, bo nie lubi, nie chce mu się lub takie tam... choć zgodnie z regulaminem ROD drogi działkowcu posiadanie kompostownika to TWÓJ OBOWIĄZEK art 42.1. WASZEGO REGULAMINU. a dopiero, to co się nie zmieści, to możesz sobie do kontenera wrzucić. I dalej będę męczyć temat, że to ludzie są winni, moi rodzice posiadają ogródek, jest tam mnóstwo zieleni, również drzew, ale w pierwszej kolejności odpady lądują na kompostownik, kiedy jest wycinka, to nie wrzucają "CAŁYCH" gałęzi tylko je rozdrabniają, żeby inni też mogli skorzystać z kontenera na bio. Szkoda polemizować, zwłaszcza z tymi, którzy "wiedzą lepiej". Czasami tylko żal mi patrzeć na działkowców, którzy postępują na prawdę uczciwie, segregują, starają się, niejednokrotnie są to na prawdę starsze osoby, po czym przychodzi jeden z drugim z połową drzewa, 10 workami trawy i nawet nie chce mu się tego do kontenera wrzucić, tylko stawia obok.Wrócę jeszcze do gruzu i kamieni, bo tu też wychodzi zwykła ludzka znieczulica. Ktoś wrzuca, ale nie pomyśli, że obsługa śmieciarki, taki kontener musi wywlec, no powiem z taką kupą kamieni w kontenerze to nie lada wyczyn... i proszę się powstrzymać od komentarz, że im za to płacą, albo, że się nie uczyli to teraz robią w śmieciach, bo to komentarze poniżej krytyki... bo gdyby nie oni, to byśmy w tym syfie wszyscy tonęli i chwała im za to, że chcą robić tą robotę, bo to ani przyjemne, ani dla zdrowia dobrze nie wychodzi. We wszystkim chodzi tylko o rozwagę, a my jakoś tak dla siebie wszyscy .... wilkiem
lola napisał/a:
kulson
Mam kompostownik i co się da to tam wrzucam, nawet odpady spożywcze. Problem jest w gałęziach, chorych roślinach itp. Jak są 2 m3 bio na 100 działek to żadne rozdrabnianie nie pomoże w sezonie. Tam gdzie mam działkę to wyraźnie to widać. O ile ludzie często biorą zwykle śmieci z sobą do domu to pojnik bio jest zawsze przepełniony bo zwyczajnie jest niedoszacowany. No chyba że zakażemy na działkach sadzić drzew tylko sam beton jak na rynku. Wtedy problem zniknie. Albo wróćmy do sytuacji sprzed paru lat gdzie gałęzie i chore rośliny można było palić wieczorami. No ale wtedy będzie dym nad blokami, więc też źle. Rozwiązanie jest jedno. Więcej odbieranych odpadów bio jak się zakazało palenia.
kulson napisał/a:
ziga z wirku
Jako mieszkaniec Wirku stwierdzam że większość dzialek jest pięknie wypielęgnowana a wszystko to co zbędne zużyte ląduje w okolicznych polach i laskach,najlepiej to widać w marcu i kwietniu potem znika w trawach i zieleni.
ziga z wirku napisał/a:
rodowicz od pokoleń
No wszystko OK - z takim procederem walczyć trzeba. Paradoksalne jest tylko to, że dzialkowcy z RODów dostaną po tyłku, bo są zorganizowani formalnie - mają swoje zarządy itp., dlatego łatwo ich zidentyfikować. Natomiast wszystkie dzikie działki mają święty spokój, nierzadko wchodząc w szkodę otoczeniu jeszcze bardziej niż RODy, bo formalnie ich nie ma, a miasto też udaje, że ich nie ma. Miasto zawoła RODy i zrobi porządek, a dzikie działki, po których powinien przejechać spychacz, bez żadnego wzywania do wiceprezydenta, będą miały spokój! Dzialkowcy z RODów, pamiętajcie przy każdej okazji kontraktów z tym UM, że to miasto nie traktuje wszystkich równo! Tam gdzie trzeba trochę wysiłku żeby zrobić porządek i przy okazji narazić się (często w słusznej sprawie) tam ich nie ma!
rodowicz od pokoleń napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe