Tragedia w Kochłowicach. Śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych
Dodano:
Czas czytania: 1 min.

Tragedia w Kochłowicach. Śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych

W Kochłowicach doszło do tragicznego wypadku. W piątek 24 marca po godzinie 20:00 na przejściu dla pieszych na ulicy Tunkla został potrącony mężczyzna. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się uratować jego życia.

Śmiertelny wypadek w Kochłowicach

Do wypadku doszło w piątkowy wieczór, gdy mężczyzna przechodził przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych. 72-letni mężczyzna został potrącony przez samochód jadący ze Świętochłowic w kierunku Kochłowic. Kierujący hondą civic miał zatrzymać się dopiero 50 m za przejściem, a ofiara została odrzucona na 30 m. Na skutek potrącenia przez samochód, pieszy doznał poważnych obrażeń ciała.

Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, które podjęły reanimację poszkodowanego. Niestety, mimo wysiłków lekarzy i ratowników, mężczyzna zmarł.

Kierowca był trzeźwy. Prawdopodobnie nie zauważył pieszego

Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która zabezpieczyła teren i przeprowadziła wstępne czynności. Okoliczności wypadku są obecnie wyjaśniane przez funkcjonariuszy. Jak ustalili śledczy, kierowca był trzeźwy. Przejdzie jeszcze badania na obecność narkotyków.

Droga była zablokowana. Występowały utrudnienia w ruchu. 

Komentarze (84) DODAJ

matron
Widzę że wszędzie debata obrońców kierowców jak i pieszych. Jeżdżę po naszych ulicach codziennie od kilkudziesięciu lat i jest coraz gorzej, chodzi o oznakowanie przejść, oświetlenie na przejściach po wprowadzeniu przepisu iż pieszy ma pierwszeństwo jeszcze na chodniku nie jak dotychczas na pasach ilość wypadków śmiertelnych wzrosła o 19% to z automatu powinno naszym ustawodawcom zapalić czerwoną lampkę że coś jest nie tak ale przepisy wprowadzono tylko by ściągać jak najwięcej mandatów. Pieszy dzięki nowym przepisom ma przeświadczenie że na pasach może wejść zawsze i wszedzie nie ma obowiązku rozejrzeć się i zatrzymać, dodać do tego ubranie sie na szaro lub czarno i kierowca przejeżdżając przez 12 przejście dla pieszych na odcinku 800m traci czujność bo taką mamy infrastrukturę. Porównujemy się zawsze do zachodu kto jeździł w Niemczech dobrze wie że przejść jest tam mniej kilkukrotnie w niektórych miastach na 500-600m są tylko jedne pasy u nas pasy co kilkadziesiąt metrów a kierowca ma mieć wzmożoną czujność dojeżdżając do przejścia. Ktoś wspomniał że musiał jechać szybko ja myśle że jadąc człowieka zauważył w momencie gdy miał go przed maską a na liczniku miał dobre 50km/h nie więcej bo na drogach są takie dziury że szybsza jazda prowadzi do uszkodzenia pojazdu.
matron napisał/a:
trewor
100% racji. Należy tylko zauważyć, że każdy z tych świętej pamięci pieszych rozjechany na pasach ma satysfakcję bo miał pierwszeństwo
trewor napisał/a:
basia
A moje pytanie brzmi ile jechał pan civiciem type R jadąc z górki od strony kopalni, że przy zderzeniu z pieszym odrzuciło go tak, że przeleciał nad drogą wprost pod inny samochód?
basia napisał/a:
ja
Proste pruje tylko 80...
ja napisał/a:
tryp er
Skąd ta wiedza że to była erka?
tryp er napisał/a:
basia
Stad źe znam to auto i kierowcę
basia napisał/a:
terwil
Masakra . [...]e wymyślili przepis który daje pierwszeństwo pieszemu na jezdni ,a Ci chodzą jak święte krowy ( oczywiście nie wszyscy ) no i później jest problem .Współczuję kierowcy bo niejednokrotnie nie jest w stanie nic zrobić . Dla mnie sprawa jest prosta- kierowca ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa , a pieszy nie ma prawa wejść na jezdnię póki nie zatrzymają się samochody bezpośrednio przed nim . A może dla odmiany zmienić przepisy aby samochody miły pierwszeństwo na chodnikach ?
terwil napisał/a:
znawca
Obok piekarni od Poloczka samochody mają pierwszeństwo na chodniku. Więc owszem jest taki prawo, które sami kierowcy wymuszają. Zapraszam Policję tam rano by dużo zarobili.
znawca napisał/a:
kasia
Ja zapraszam trochę niżej na wysokość skrzyżowania z Korfantego. Powstałoby tam pare dni zamiast pod kebabem w Kochlowicach i mieliby plan mandatów z całego miesiąca wykonany
kasia napisał/a:
joo
Nie dziwię się. Tak też przypuszczałem że samochód jechał ze Świętochłowic w stronę Kochłowic. Sam mam tam problemy dostrzec kogoś kto chce przejść przez te pasy. Szkoda faceta ale nie będę psioczyl na kierowcę a bardziej na służby drogowe no i na nasze władze .przejście przy przystanku przy Uranii też jest problematyczne i uważam za zbędne. Tyle się mówi na temat odblasków, oświetlenia przejść dla pieszych ale nie. Tu się nic nie robi a jak się coś stanie to zrzucić winę na kierowcę. Dziura na drodze przy kościele dwa tygodnie już istnieje i nie ma kto załatać...
joo napisał/a:
joo
Nie dziwię się. Tak też przypuszczałem że samochód jechał ze Świętochłowic w stronę Kochłowic. Sam mam tam problemy dostrzec kogoś kto chce przejść przez te pasy. Szkoda faceta ale nie będę psioczyl na kierowcę a bardziej na służby drogowe no i na nasze władze . Tyle się mówi na temat odblasków, oświetlenia przejść dla pieszych ale nie. Tu się nic nie robi a jak się coś stanie to zrzucić winę na kierowcę. Dziura na drodze przy kościele dwa tygodnie już istnieje i nie ma kto załatać...
joo napisał/a:
naprawdę
Kup sobie okulary.
naprawdę napisał/a:
xxx
Pieszy przeleciał 30m więc wątpię że kierowca jechał z przepisową prędkością.
xxx napisał/a:
kasia
Jak jechać z przepisową prędkością jął pod nogą ponad 300 koni … niestety tyle w temacie
kasia napisał/a:
joo
Nie dziwię się. Tak też przypuszczałem że samochód jechał ze Świętochłowic w stronę Kochłowic. Sam mam tam problemy dostrzec kogoś kto chce przejść przez te pasy. Szkoda faceta ale nie będę psioczyl na kierowcę a bardziej na służby drogowe no i na nasze władze . Tyle się mówi na temat odblasków, oświetlenia przejść dla pieszych ale nie. Tu się nic nie robi a jak się coś stanie to zrzucić winę na kierowcę. Dziura na drodze przy kościele dwa tygodnie już istnieje i nie ma kto załatać...
joo napisał/a:
joo
Nie dziwię się. Tak też przypuszczałem że samochód jechał ze Świętochłowic w stronę Kochłowic. Sam mam tam problemy dostrzec kogoś kto chce przejść przez te pasy. Szkoda faceta ale nie będę psioczyl na kierowcę a bardziej na służby drogowe no i na nasze władze . Tyle się mówi na temat odblasków, oświetlenia przejść dla pieszych ale nie. Tu się nic nie robi a jak się coś stanie to zrzucić winę na kierowcę. Dziura na drodze przy kościele dwa tygodnie już istnieje i nie ma kto załatać...
joo napisał/a:
joo
Nie dziwię się. Tak też przypuszczałem że samochód jechał ze Świętochłowic w stronę Kochłowic. Sam mam tam problemy dostrzec kogoś kto chce przejść przez te pasy. Szkoda faceta ale nie będę psioczyl na kierowcę a bardziej na służby drogowe no i na nasze władze . Tyle się mówi na temat odblasków, oświetlenia przejść dla pieszych ale nie. Tu się nic nie robi a jak się coś stanie to zrzucić winę na kierowcę. Dziura na drodze przy kościele dwa tygodnie już istnieje i nie ma kto załatać...
joo napisał/a:
roman
Prawda jest taka, że w naszym mieście nie ma dobrze oświetlonych przejść dla pieszych. Latarnie są oddalone od przejść o kilkadziesiąt metrów, a jak już jakimś cudem jest tuż obok to świeci beznadziejnie. Jadąc w kierunku Wisły np. Przejścia są tak isowtkinw że widać nie tylko przejście ale również pieszego z co najmniej 100 metrów, więc jak widać da się. U nas wszędzie ciemno jak w [...]..... Np rondo na wirku to jakaś porażka, osobiście 2 razy uratował mnie refleks przed potrąceniem, i nie mam tu pretensji do kierujących bo sam jeżdżę samochodem i wiem z doświadczenia, że czasami naprawdę da się zauważyć pieszego w ostatnim momencie.
roman napisał/a:
tak
Co do oznakowania sie zgadzam Ruda Śląska ma wiele do zyczen w tej kwestii tak samo ile wypadków było Kochłowicach na oswiemskiej na skrzyżowaniu przy szkole podstawowej dali niby lusterko które wogole się nie sprawdza i często jest wypadków. Tym bardziej że na skrzyżowaniu jest szkoła.
tak napisał/a:
stev
No niestety w mieście na ulicach i hodnikach jest ciemno ludzie ubrani na czarno oraz bezmyślnie wchodzą na jezdnię nawet się nie rozglądają bo oni mają pierwszeństwo a zwłaszcza młodzież kaptur na głowie słuchawki i wchodzą na jezdnię.
stev napisał/a:
tom
Kiedyś uczono na przejściu dla pieszych, spójrz w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo. A teraz wchodź na przejście bez względu na wszystko, przecież jesteś nieśmiertelny.
tom napisał/a:
szef
Na zachodzie już w latach 70-80 uczono, by przed pasami się zatrzymywać, i tak właśnie robią Niemieccy kierowcy, a Polscy kierowcy to głąby i nigdy się tego nie nauczą.
szef napisał/a:
szefwszystkichszefów
To porównaj sobie teraz ile jest przejść na zachodzie i jak są usytuowane na drodze. Tam nie uświadczysz przejśc co 50, 100m, na zakrętach, zaraz przy przystankach, a jak już są to z sygnalizacją świetlną. Są jeszcze takie jak przejścia sugerowane gdzie nie ma sygnalizacji, a pieszy musi ustąpić pierwszeństwa samochodom
szefwszystkichszefów napisał/a:
sąsiad
Auto jadące z góry [...]ło. Więc jak facet miał uciec? Jak gość wyjechał zza zakrętu to po 2 sekundach zmiótł gościa z pasów.
sąsiad napisał/a:
michał
Nie zdziwiłbym się gdyby pan kierowca miał telefon w ręce w chwili wypadku … do tego auto ponad 300 koni i tragedia gotowa. Każdy tu psioczy na pieszego, który już się nie obroni. Pan był już na pasach to co innego niż wtargnięcie na jezdnie to raz. Dwa ładnie musiał kierowca depnąc skoro jechał od górnośląskiej i przy pasach miał już niemała prędkość bo 40 czy 50 to nie było na bank
michał napisał/a:
olo
Z definicji przejście dla pieszych musi być w bezpiecznym miejscu w nocy oswietlone tak jak na zachodzie powinno być pas białego ledowego zimnego światła a nie przypadkowa latarnia który akurat trafiła sie 10m od przejscia i coś tam widać
olo napisał/a:
mietlorz
To, że pieszych trudno dostrzec wieczorem, wiedzą wszyscy, co zrobić aby to zmienić, na każdym ( może bardziej w strategicznych miejscach)z przejść, zainstalować mrugające sygnały o przechodzącym ( już wiele takich miejsc istnieje), wiadomo koszta, jednak jeśli ma to uratować czyjeś życie, to warto.
mietlorz napisał/a:
bielsko
Oczywiście, masz na myśli te wbudowane male światełka czerwone w asfalt? To się sprawdza zaraz jedziesz ostrożniej bo wiesz, że coś się święci.
bielsko napisał/a:
adam
Nie ma się co dziwić.Przejście dla pieszych w tym miejscu w takim wykonaniu to porażka. Znaki drogowe oczywiście są ale samych pasów na drodze to już trudno jest dostrzec . Na odcinku pięciuset metrów pięć przejść dla pieszych. Kolejne idiotyczne przejście to przy przystanku przy Uranii . A teraz zapytam się gdzie jest przejście przy sklepie Zrodełko na Radoszowskiej? Nie potrzeba ? To poczekajmy...
adam napisał/a:
mieszkanka
Te przejście wola o pomstę do nieba, dalej również przy urani i przepięknie usytuowane przejście na zakręcie. Kiedy wreszcie zaczną malować przejścia w miejscach bezpiecznych? Kiedy wreszcie zaczną je oświetlać prawidłowo? Te przejście nie jest w żaden sposób oznaczone prócz znaku przy SAMYM przejściu. Pasy są tak stare ze praktycznie ich nie widać na drodze. A to wszystko zaraz przy skrzyzowaniu. Zamiast umiejscowić te pasy o 50 metrów dalej.
mieszkanka napisał/a:
ha
Czy to tam na tym przejściu zginął ten pan? Ono zostało zrobione dla m.in. rowerzystów, którzy przed nim nie schodzą z roweru, normalnie kamikadze. Dzięki wpływowym ludziom ( prawnik, kierownik) to tam powstało.
ha napisał/a:
achim
Szkoda chopa ale tak to jest jak sie bezmyslnie wlazi na ulica. Pasy to jedno ale trzeba miec tez ograniczone zaufanie dla kierowcow
achim napisał/a:
sąsiad
Nie życzy się nikomu nic złego ale ciekawe jak wlazł jak byl w połowie pasów a jaka prędkość kierowcy że auto ma do kasacji. Wchodził z prawej strony przejścia a uderzenie od strony kierowcy zapraszam pomieszkać do nas to zobaczycie czy kierowcy jeżdżą tu przepisowo . Pretensje można mieć do kierowcy i urzędu za źle oświetlone przejście . Dziękować Bogu że tylko on a nie cała rodzina bo szli razem
sąsiad napisał/a:
bercik
Akuratnie tam jadą jak popier..... Z tej górki tam to jo by osobiście postawił fotoradar
bercik napisał/a:
andzia
W haźlu se postaw fotoradar
andzia napisał/a:
noga motyla
Ty Andzia ośla łąka jesteś.
noga motyla napisał/a:
władca marionetek
Na nagrobku będzie wyryte miał " wlazłem na zebrę bo miałem pierwszeństwo "
władca marionetek napisał/a:
jola
Ciekawe co będzie miał wyryte biały civic który nie jechał zapewne 50 na godzinę jak tam jest
jola napisał/a:
kierowca 23
Bardzo przyka wiadomość. Ludzie są ubrani na czarno i naprawdę ich nie widać na jezdni.Absurdem jest też przepis pieszy ma pierwszeństwo powino być jak stoi przy przejsciu to kierowca musi się zatrzymać a tak idzie wgapiony w telefofon nawet nie spojrzy w lawo i prawo .
kierowca 23 napisał/a:
olek
Ten Pan był w połowie pasów kiedy nadjechał civic i go trafił tak że po uderzeniu przeleciał nad droga prosto pod inne auto
olek napisał/a:
podatnik
ostatnio lata po kochlowicach jakis watiat po 150 ns godzine. nie wiem co to za auto - mustang czy camaro....
podatnik napisał/a:
xx
Jak żółty to camaro
xx napisał/a:
michał
To akurat był civic type r
michał napisał/a:
teodor
Ciemno na Rudzie oszczędności
teodor napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe