Wychudzony i schorowany – „Fauna” szuka właściciela zaniedbanego owczarka niemieckiego
Wychudzony i schorowany – „Fauna” szuka właściciela zaniedbanego owczarka niemieckiego
Wychudzony i schorowany – „Fauna” szuka właściciela zaniedbanego owczarka niemieckiego
Wychudzony i schorowany – „Fauna” szuka właściciela zaniedbanego owczarka niemieckiego
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Wychudzony i schorowany – „Fauna” szuka właściciela zaniedbanego owczarka niemieckiego

19 kwietnia do schroniska „Fauna” w Rudzie Śląskiej trafił bardzo zaniedbany owczarek niemiecki. Piesek jest wychudzony i schorowany. Schronisko poszukuje właściciela walczącego o życie zwierzaka, który otrzymał imię Uzi.

Kara dla właściciela

Owczarek niemiecki trafił do „Fauny” 19 kwietnia, prawdopodobnie z terenu dzielnicy Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Widać, że sporo przeszedł – waży zaledwie 27 kilogramów, ma na ciele otwarte rany i odleżyny, choruje na zaawansowaną ropowicę i martwicę skóry głowy, ma silne zaniki mięśniowe i podejrzenie dysplazji. Pracownicy schroniska nadali walczącemu o życie psiakowi imię Uzi. 

- Niestety droga do zdrowia będzie długa. Uzi jest jednak bardzo cierpliwy, nie poddaje się, dlatego wierzymy, że wygramy bój o jego dalsze, szczęśliwe życie, a właściciela spotka zasłużona kara – przekazuje TOZ „Fauna”. 

Schronisko prosi o przekazanie jakichkolwiek informacji na temat właściciela zaniedbanego psiaka, aby pociągnąć go do odpowiedzialności za skrzywdzenie zwierzęcia. Z pracownikami można kontaktować się mailowo pod adresem schronisko@fauna.rsl.pl lub telefonicznie pod numerem (32)24-80-362.

Zdarzają się happy endy

Na szczęście w "Faunie" wiele porzuconych i zaniedbanych zwierzaków dostaje od losu szansę na szczęśliwe i długie życie. Idealnym tego przykładem jest historia szczeniaczka Jaspera, który pobity i porzucony trafił do schroniska w styczniu tego roku. Pracownicy "Fauny" pomogli psiakowi wrócić do zdrowia, a niedługo później znaleźli dla niego nową, kochającą rodzinę! Trzymamy kciuki za Uziego - oby szybko odzyskał zdrowie i trafił w ręce nowego, odpowiedzialnego właściciela! 

Autor / Źródło
Magdalena Świerczek / TOZ Fauna

Komentarze (2) DODAJ

hanna
Mam na imię Hanna,pomagam zwierzętom i jestem miłośniczka zwierząt ,naszych braci mniejszych.Kolejna teza "Człowiek to brzmi dumnie"UPADA!!!!!Wstyd...jeszcze raz wstyd kogoś takiego nazwać człowiekiem....wierzę ,gorąco wierzę że podobny los spotka właściciela Uziego,przepraszam Cię kochany piesku,przepraszam.Dziekuje ludziom z fundacji za serce,zawsze należy pamiętać że dobro wraca.Szacunek i serdeczne pozdrowienia.
hanna napisał/a:
basia
Mam.nadzieje ze znajdą właściciela i dadzą mu solidna kare
basia napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe