Rudaslaska.com.pl

Rozmawiamy z radnym Markiem Kobierskim wybranym w okręgu nr 1 - Ruda, Godula, Chebzie, Orzegów.

Która to Pana kadencja w Radzie Miasta?

To moja druga kadencja.

Jakie były Pana priorytety przy kandydowaniu na radnego?

Jako że kandydowałem drugi raz, miałem większą świadomość tego, jakie są możliwości radnego. Wiedziałem, że trzeba stawiać na pracę zespołową i nie wskazywałem konkretnych działań, ale deklarowałem chęć pracy na rzecz konkretnych spraw. Tak jak w pierwszej kadencji - była to rewitalizacja, budownictwo mieszkaniowe, edukacja oraz rozwój miasta i Orzegowa.

Został Pan wybrany w okręgu obejmującym dzielnice Ruda, Godula, Chebzie, Orzegów. Co dla tamtejszej społeczności udało się do tej pory zrealizować?

Cieszę się, że nie umarła sprawa dworca kolejowego w Chebziu i będzie w nim biblioteka, bo wiem, ile zabiegów wszystkich nas kosztowało przejęcie tego obiektu najpierw w dzierżawę, a teraz na własność Miasta. Z największym zainteresowaniem czekam na rozpoczęcie budowy mieszkań komunalnych w Orzegowie. Także dalszy rozwój Burlocha jest ważny dla naszej lokalnej społeczności.

Czym zajmuje się Pan oprócz pełnienia funkcji radnego?

Zawodowo uczę w szkole oraz jestem zarządcą wspólnot mieszkaniowych. Obie prace bardzo mnie satysfakcjonują. Szkoła daje dużo energii do działań i życia - młodzi ludzie wpływają budująco na otoczenie, a wspólnoty mieszkaniowe to także pole do poprawy życia mieszkańców zwłaszcza u nas w Orzegowie.

Zasiada Pan w Komisji Oświaty Rady Miasta, jest Pan nauczycielem - jak Pana zdaniem działa system edukacji w naszym mieście? Jak będzie działał po wrześniowych zmianach?

System działa sprawnie, oświata w Rudzie Śląskiej jest na dobrym poziomie. Placówki są dobrze wyposażone i ciągle doposażane dzięki budżetowi miasta ale także muszę podkreślić dzięki Radom Rodziców i wkładowi finansowemu rodziców i sponsorów. Zmian się boję, choć myślę, że wraz z władzami wykonawczymi miasta i Wydziałem Oświaty, my jako Rada Miasta tak zorganizowaliśmy nową sieć szkół, by najmniej skutki reformy odczuli uczniowie. Mam także nadzieję, że żaden z rudzkich nauczycieli nie zostanie bez etatu. A boje się efektów likwidacji dobrze funkcjonującego systemu oświaty. Rudzkie gimnazja to dobre szkoły, bo mogę powiedzieć z całą pewnością - jest to efekt dobrej pracy nauczycieli i dyrekcji oraz dużego zaangażowania uczniów w ich codzienne funkcjonowanie. Szkoda tych szkół.

Co sądzi Pan o trwającej kadencji Rady Miasta?

To diametralnie odmienna kadencja od poprzedniej. Trochę trudniejsza, widać więcej działań kompromisowych wśród radnych i władzy wykonawczej. Brakuje mi jednak debat nad uchwałami. Ale tych merytorycznych  - dyskusji nad zapisami o znaczeniu rozwiązań, skutkach, przewidywań. Tego w porównaniu do poprzedniej kadencji jest dużo mniej.

Które decyzje podjęte w ostatnim czasie przez radnych wyróżni Pan jako pozytywne, a z którymi się nie zgadza?

Przeznaczenie przez radnych finansów w budżecie zaproponowanym przez Panią Prezydent na budownictwo komunalne to dobry krok. Każdy nowy mieszkaniec w naszym mieście to powiększanie potencjału Rudy Śląskiej. Cieszą mnie każde inwestycje związane z budową trasy NS. Wszyscy możemy dostrzec, jaką ważną rolę odgrywa dobra siec dróg w miastach. Nie zgadzam się z projektem darmowej komunikacji. Nie ma nic za darmo. Uważam, że jest wiele większych potrzeb w naszym mieście. W poprzedniej kadencji reprezentowałem Rudę Śląską w KZK GOP i poznałem niełatwą materią zarządzania systemem komunikacji w naszej aglomeracji.

Jakie problemy zgłaszają Panu jako radnemu mieszkańcy?

Najczęściej dotyczą porządku, dziur w chodnikach i jezdniach. Czasem nawet są to trudne sprawy rodzinne. Zdarza się, że na dyżury przychodzą lub po prostu zatrzymują mnie na ulicy mieszkańcy, którzy pytają o ogólne sprawy miasta, jak np. finanse czy reforma oświaty.

Gdzie można się z Panem spotkać?

Zapraszam na dyżury do SP 40 w Goduli, SP 6 w Orzegowie, Gimnazjum 2 w Rudzie, Przedszkola w Chebziu. Zawsze w środy o 17.00 według terminów z harmonogramu dostępnego na stronach BIP Urzędu Miasta.

Czy zobaczymy Pana kolejną kandydaturę w 2018 roku?

Tego jeszcze nie wiem.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Także dziękuję.