Miasto planuje kolejne wycinki drzew?
Mieszkańcy Nowego Bytomia zaniepokojeni są znakowaniem drzew w Parku Dworskim. Czyżby była to zapowiedź kolejnej wycinki?
- Kilkaset drzew w parku zostało oznakowanych. Czyżby czekała nas masowa wycinka tych drzew? Ja jestem przerażona! Ten park to jedno z tych miejsc, które bardzo często odwiedzam z moim synem. Jest tam plac zabaw ale lubimy także pospacerować ścieżkami parku. Drzewa dają nam cień. Park jest też wybawieniem dla osób, które nie mają swojego ogródka. To byłoby straszne gdyby wycięto tyle drzew – mówiła pani Aniela, mieszkanka Nowego Bytomia.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta. Akcję masowego znakowania drzew tłumaczy Krzysztof Piecha – naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.
- Widniejące oznaczenia na drzewach naniesione zostały w związku z inwentaryzacją drzewostanu pod kątem jego zdrowia. Została ona przeprowadzona w ramach planowanej rewitalizacji parku. Dopiero po dokładnej analizie podjęta zostanie decyzja, które drzewa poddane zostaną pielęgnacji oraz co do których ze względu na ich stan zostanie złożony wniosek o wycinkę. Ze sprawdzonych ok. 400 drzew jedynie ok. 10 proc. wymaga ewentualnej interwencji - mówił naczelnik.
Rewitalizacja parku w Nowym Bytomiu będzie realizowana w ramach większej inwestycji, jaką jest budowa Traktu Rudzkiego. Jak zapowiada Krzysztof Piecha w ramach tego zadania w parku realizowane będą także nowe nasadzenia roślin, w tym także drzew.
Komentarze (23) DODAJ
1/
nic a nic sobie nie przeczę - aktualni władcy niszczą dziś - sporo już tego wycharatali(!!), a A. Stania zniszczył nam przepiękny skwer wycinając zdrowe i wartościowe drzewa przed kilku laty - pozostawiając po sobie jeno bezużyteczną kamienną pustynię - Fryna-Rynek !! Wniosek - wszyscy oni jednacy jeśli idzie o drzewa i zieleń :-))))
2/
Gdzie są nasadzane nowe drzewa - gdzie ty je widzisz ?? Mieszkam na Frynie i tu nikt nigdy i niczego nie nasadzał - natomiast wycharatano masę drzew - mam to zdokumentowane !! Kilka drzew nasadzono na moje wieloletnie błagania i boje na ul. Kościuszki ale zrobiono to tak podle, że część drzew umarło a inne są liche i też cienko widzę ich przyszłość. A może masz na myśli największy wygłup nowoczesnej Polski czyli drzewka w wielkich plastik-donicach zamiast w ziemi stojące na rynku ?? :-)
Co do drzewek niszczonych przez lokalną patologię - no cóż jakoś nie działa w tej sprawie ani Straż Miejska, ani kosztowny monitoring, ani Policja. Drzewka są łamane bezkarnie. Słyszał kto o złapaniu takich wandali i skierowaniu do robót przy nasadzaniu drzewek za ich / wandali własną kasę ?? Inna sprawa że drzewka nasadza się w otoczeniu stalowych ochron albo tak duże że tępy wandal nie złamie. Pokazuję takie przykłady na moim blogu - np. z Katowic. Gdyby w tym mieście byli władcy miłujący zieleń to wszystko wyglądałoby inaczej i nie mielibyśmy tu o czym pisać :-)))))))))