Budowa nowych odcinków trasy N-S uciążliwa dla mieszkańców. Będą zbyt blisko zabudowań
Dodano:
Czas czytania: 5 min.

Budowa nowych odcinków trasy N-S uciążliwa dla mieszkańców. Będą zbyt blisko zabudowań

Mieszkańcy ulic Matejki, Wandy i okolic groty przy ulicy Achtelika z niepokojem patrzą na plany budowy kolejnych odcinków trasy N-S. Wskazują, że droga ma przebiegać zdecydowanie zbyt blisko zabudowań mieszkalnych. Obawiają się przede wszystkim zwiększonego hałasu.

N-S-ka się wydłuży! Nie wszystkich to cieszy

Budowa kolejnych etapów trasy N-S stała się faktem. Mieszkańców ulic Matejki, Wandy i okolic groty przy ulicy Achtelika nie specjalnie to cieszy – planowany odcinek od ulicy Magazynowej do Orzegowskiej i dalej do Piastowskiej ma ich zdaniem przebiegać zbyt blisko strefy mieszkalnej.

Zdają sobie sprawę, że prace są już na tak zaawansowanym etapie, iż niemożliwa jest zmiana przebiegu trasy, lecz proszą władze miasta o jedno – montaż ekranów akustycznych. 

- Jestem w stanie zaakceptować to, że nie da się przebiegu tej drogi zmienić. Czego za bardzo nie rozumiem, to totłumaczeń pana wiceprezydenta Jacka Morka, dlaczego nie chce w tym miejscu ustawić paneli akustycznych – mówi Tymoteusz Kostecki, mieszkaniec zaangażowany w sprawę.

Problemem zainteresował się przewodniczący Rady Miasta Arkadiusz Pilarz, który złożył w tej sprawie interpelację. Wskazał w niej, że mieszkańcy obawiają się wzmożonego hałasu, obniżenia wartości nieruchomości oraz wzrostu zanieczyszczenia. Dodał również, że hałas powodowany przezsąsiedztwo trasy N-S będzie zakłócał klimat miejsca kultu, Groty przy ulicy Achtelika. Poprosił władze miasta o uwzględnienie montażu paneli w projekcie, jeżeli te jeszcze się w nim nie znalazły. 

Odpowiedź miasta nie usatysfakcjonowała jednak ani radnego, ani tym bardziej zainteresowanych sprawą mieszkańców.

Nie ma potrzeby?

W odpowiedzi na interpelację Arkadiusza Pilarza, wiceprezydent Jacek Morek wskazuje, że w planie nie uwzględniono montażu paneli, gdyż wedle przewidywań droga nie spowoduje przekroczeniapoziomu hałasu. Sam zaznacza jednak, że trasa będzie bardzo ważnym szlakiem komunikacyjnym dla regionu, a co za tym idzie, z pewnością będzie często uczęszczana przez kierowców. 

- Decyzja środowiskowa wydana przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach nie zakłada budowy ekranów akustycznych na odcinku trasy N-S od ulicy Magazynowej do ulicy Karola Goduli. Wykonana analiza oddziaływania akustycznego wykazała, że na etapie eksploatacji inwestycji projektowana droga nie spowoduje wystąpienia przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu w porze dziennej i nocnej na zabudowie i terenach chronionych przed hałasem – czytamy w odpowiedzi na interpelację. 

Dodaje jednak, że jeżeli po zakończeniu budowy uciążliwości związane z hałasem jednak się pojawią, inwestycja zakłada pozostawienie rezerwy terenu na ewentualny montaż paneli. 

Taka opcja nie satysfakcjonuje jednak mieszkańców. Obawiają się oni, że już na etapie budowy rzeczonych odcinków trasy brak ekranów negatywnie wpłynie na jakość ich życia. Ich obawy podziela Arkadiusz Pilarz, który sądzi, że montaż paneli jeszcze przed oddaniem drogi do użytku jest jak najbardziej zasadny.

- Planuję wystąpić z wnioskiem o ponowną analizę akustyczną do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, uwzględniając fakt, że trasa N-S stanie się kluczową arterią tranzytową w okolicy. W przypadku braku sukcesu na tym polu, zamierzam po zakończeniu inwestycji wnioskować o przeprowadzenie pomiarów faktycznego poziomu hałasu wytwarzanego przez nowo wybudowaną drogę, a w przypadku przekroczenia norm – o pilny montaż ekranów akustycznych – zapowiada radny - Pozostaję w pełnej gotowości do dalszych działań w tej sprawie. Jeżeli mieszkańcy mają dodatkowe sugestie lub oczekują kolejnych kroków przed zakończeniem inwestycji, jestem do ich dyspozycji, gotów na dalsze wsparcie i interwencje.

Mieszkańcy mają nadzieję na uwzględnienie paneli akustycznych już teraz, na etapie projektu. Martwią się, że po oddaniu drogi hałas znacznie wpłynie na ich życie, a każdy dzień oczekiwania na badania poziomu hałasu będzie po prostu nie do wytrzymania. 

Autor / Źródło
Magdalena Świerczek / UM Ruda Śląska

Komentarze (28) DODAJ

ekolog
Kolejna betonaza dla pędzących blach. Znów szykuje się kolejna wycinka drzew. Non stop hałas, smród spalin, wypadki. Korki będą bo jest za dużo samochodów. Prawie każda rodzina ma jedno albo więcej aut. W tym tkwi główny problem.
ekolog napisał/a:
sds
Ta droga jest potrzebna. To jest fakt. Ale zawsze wkurza to, że będzie nieco gorzej pod innym względami. Ostatni odcinek, który będzie w sumie dosyć blisko mnie, zniszczy miejsce do życia dla wielu zwierząt, wytną pewnie sporo drzew, i już nie będzie się dało tam chodzić na spacery. O zwiększonym zanieczyszczeniu nie wspominam, Bo czy mam ruch z lewej, czy z głównej, to jeden pies. Mam tylko nadzieję, że nie będzie hałasu. Teraz z Głównej ulicy na Bytom w Orzegowie, nie słyszę nic, jedynie w nocy jak jakiś wariat jedzie. Tutaj jak nie wytną drzew, też nie powinno być źle. Ale to jeszcze z 10 lat im zajmie.
sds napisał/a:
bubi
w tym tempie to 20 lat
bubi napisał/a:
dolomit
W tym mieście lepiej się nie budować. Nigdy nie wiadomo czy za płotem nie postawią hali albo nie pociągną jakieś drogi. Wszystko bez ładu i składu.
dolomit napisał/a:
bezdomny
Racja budują autostradę i zaorają ci twój nowo wybudowany dom. I nikogo nie obchodzi, gdzie teraz zamieszkasz.
bezdomny napisał/a:
statystyka
Co za bzdura człowieku! Jest MPZP i tam od lat było o tej drodze, z 10 lat jak nie więcej teren pod drogę wykupiony! Z takim podejściem jak Twoje to byśmy do dziś na klepiskach jeździli!
statystyka napisał/a:
wee
Ten kto wymyslil ta trase powinien isc siedziec! jak mozna pod blokami na slowianskiej puscic taka ruchliwa ulice! w dodatku dpd i ciagle przejezdzajace ciezarowki ze w lato okna nie mozna otworzyc... ta ns powinna zostac zlikwidowana i puszczona ulica kokotka a nie pod blokami!
wee napisał/a:
maniek
Drogi panie Kostecki zaangażowany w sprawę. Jestem mieszkańcem przy ul. Matejki i uważam ,że gorzej na pewno nie będzie. Teraz już o godz. 4 jestem budzony przez pierwsze samochody a o 22 z kolei trudno jest zasnąć.
maniek napisał/a:
gość
słaba wiata jak im brak paneli koło miejsca "kultu" będzie przeszkadzać!
gość napisał/a:
mqt2
Jakich mieszkańców? Podać kto bo ja mieszkam na matejki i czekam tej inwestycji jak kania dżdzu. Halas to jest teraz wlasnie jak auta [...]ja przez matejki
mqt2 napisał/a:
bigel
Słuszna uwaga, mieszkam na Bielszowicach przy zjeździe na Kokota, ruch i hałas popołudniami jest taki że zastanawiam się kto robi te analizy hałasu.Pomijając fakt że dylatacje na moście nad ulicą Kokota są tak fatalnie zrobione że w nocy hałas przejeżdżających ciężarówek się tak niesie że trudno spać przy otwartym oknie.Następna sprawa to że policja w ogóle nie reaguje na motory i samochody z przelotowym wydechem, jestem ciekaw jak te samochody przechodzą przeglądy.
bigel napisał/a:
Łogień
jeżdżą bez, na co komu przegląd, OGIEŃ w RuŁA i jadą
Łogień napisał/a:
hanys
Tam w większości mieszka patologia. Szczególnie ulica Piastowska. Wyczuli że można kasę wyciągnąć. Jakoś na Norwida i magazynowej nie było tych problemów.
hanys napisał/a:
z kuźnicy
Patologia też chce mieć spokój pod swoim familokiem.
z kuźnicy napisał/a:
boluś
Co Ty [...]ISZ ? Propagandysta UM ?
boluś napisał/a:
jola
Nikt się mieszkańcami nie przejmuje...
jola napisał/a:
maria
Zarządzający Rudą Śląską za nic mają podstawowe potrzeby mieszkańców. Najlepiej z drogami, ścieżkami rowerowymi weszliby do domów a my mieszkańcy powinniśmy im dziękować. W tym temacie każdorazowo, zarządzający dostają osobliwej obstrukcji. A w tłumaczeniu decyzji są mistrzami, przebijają arcydzieła Barei.
maria napisał/a:
wyborca
Z tych ulic to ilu mamy mieszkańców? Strzelam, setkę? A obecnie tysiące ludzi na Goduli dzień w dzień z radością wdychają spaliny z tego korka który ciągnie się aż do Bytomia! Gdzie jest radny? Olewa tysiące kosztem setki? W ten sposób prezydentem nie zostanie!
wyborca napisał/a:
obserwatorek
Chyba z Goduli też macie radnego. Czyżby nie widział problemu? Wyborco, zgłoś nie lamentuj
obserwatorek napisał/a:
mleczna droga
Radny Pilarz dwoi się i troi. Zanim trasa NS stanie się kluczową drogą miasta jeszcze sporo upłynie wody w Bytomce! Nie znam bliżej planów, ale jeżeli droga pójdzie górą, co wydaje się bardzo rozsądnym ruchem przy takiej dolinie, to ekrany mogą być zbędne. Co do utraty wartości, to pewnie chodziło o kilka nieruchomości, więc tragedii nie ma! Jestem ciekaw gdzie będą te zjazdy na NS. Nadal uważam, że powinni się dogadać z Bytomiem by połączyć NS z szybkim dojazdem do A1.
mleczna droga napisał/a:
jorg
Gdzie tu logika. Droga przez las i pola otoczona ekranami, a droga przez osiedle takich ekranów nie potrzebuje.
jorg napisał/a:
kwiatowe
Wiekszym problemem jest calkowity brak integracji trasy N-S z ukladem drogowym Bytomia, gdzie ta droga ma docelowo prowadzic. Ten etap skonczy sie na zwyklym skrzyzowaniu z ul. Piastowska i ul. Na lakach. Kolejny poprowadzi dalej do ul. Karola Goduli i cala trasa konczy sie rondem. Takze, czy na Bobrek czy na Szombierki dalej pojedziemy starymi drogami.
kwiatowe napisał/a:
sds
Zastanawia mnie jedno. Jak beznadziejnie, będzie się chodziło pieszo, z Orzegowa na Szombierki. Teraz się da, powiedzmy. Po zrobieniu ronda i wyjazdu z N-S przejście będzie niemożliwe.
sds napisał/a:
sarkazm
sds na pewno wybudują przejście podziemne.O mieszkańcach chodzących tam do pracy się zapomina.
sarkazm napisał/a:
de bór
Wiesz a dlaczego moje miasto ma budować drogi w Bytomiu!? To raczej problem prezydenta miasta Bytomia i jego staranie, by nasza NS połączyć z Szombierkami czy Bobrkiem
de bór napisał/a:
mleczna droga
A trasa w tym miejscu ma przebiegać na jakiś filarach czy będzie góra dół góra!?
mleczna droga napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe