Makabryczne odkrycie przy ul. Norwida. Na ławce leżały zwłoki mężczyzny!
Na ławce przy ul. Norwida ujawniono zwłoki mężczyzny. Ustalono już tożsamość denata. Jak się okazało, minionej nocy mężczyzna został wylegitymowany przez strażników miejskich i odmówił przyjęcia pomocy.
Zwłoki mężczyzny na ławce w Rudzie Śląskiej
We wtorkowy poranek, 5 września, strażnicy miejscy zauważyli leżące na ławce zwłoki mężczyzny. Do zdarzenia doszło przy ul. Norwida za marketem "Biedronka". Na miejsce wezwani zostali medycy i policjanci. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Tożsamość denata jest znana rudzkim służbom, ponieważ jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek strażnicy miejscy legitymowali tego mężczyznę. Jest to 45-latek bez miejsca zamieszkania. Podczas kontroli jako aktualne miejsce przebywania wskazał mieszkanie swojego brata, które znajduje się niedaleko miejsca, w którym ujawniono zwłoki. Mężczyzna w przeszłości notorycznie odmawiał przyjęcia pomocy od strażników. Tym razem niestety na pomoc było już zbyt późno.
– Strażnicy w nocy go legitymowali. Starali się pomóc, ale on nie chciał żadnej pomocy, nie chciał skorzystać z noclegowni. Nie było też podstaw żeby go wezwać do szpitala, bo był normalnie sprawny – powiedział Marek Partuś, Komendant Miejski Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.
Jak dodał, okoliczności śmierci mężczyzny będą wyjaśniać policjanci, jednak wstępne oględziny nie wskazywały, aby przyczyniły się do niej osoby trzecie. Dokładne przyczyny wyjaśnić ma sekcja zwłok.
Komentarze (13) DODAJ