Bezdomni upodobali sobie były przystanek autobusowy na Rudzie. Mieszkańcy proszą o pomoc
Dodano:
Czas czytania: 5 min.

Bezdomni upodobali sobie były przystanek autobusowy na Rudzie. Mieszkańcy proszą o pomoc

Mieszkańcy dzielnicy Ruda są już bezradni – na terenie byłego przystanku Ruda Dworzec przesiadują bezdomni, którzy mogą potencjalnie zagrażać bezpieczeństwu i zdrowiu przechodniów. Jak twierdzą rudzianie, bezdomni często są pod wpływem alkoholu, zostawiają po sobie bałagan i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w zaułkach. Straż Miejska robi wszystko, co możliwe, aby rozwiązać problem. 

Walka trwa od lat

Problem bezdomności w naszym mieście nie jest niczym nowym – występuje on w każdej dzielnicy. Zjawisko to od kilku lat obserwują mieszkańcy dzielnicy Ruda, gdzie bezdomni przesiadują na terenie byłego przystanku Ruda Dworzec. Jak opisuje sytuację jedna z mieszkanek, bezdomni nadużywają alkoholu, pozostawiają po sobie bałagan i załatwiają swoje potrzeby na terenie byłego przystanku. Poza tym zauważyła u jednego z nich zarobaczoną ranę i objawy innych chorób – wskazuje, że mieszkańcy po prostu martwią się o swoje bezpieczeństwo. 

- Ulica Wolności jest w przebudowie, ma się stać bezpiecznym miejscem do życia i wizytówką Rudy Śląskiej, gdzie znajduje się nasze miejskie muzeum. Zapraszamy do niego gości, a wokół krążą i koczują bezdomni. Jesteśmy bezradni, od kilku lat samodzielnie próbujemy walczyć z tą sytuacją – czytamy w poście pani Żanety, mieszkanki dzielnicy Ruda.

Rudzianka zaapelowała do władz miasta, aby wspólnymi siłami spróbować rozwiązać ten problem. Okazuje się jednak, że niewiele można zrobić.

Straż Miejska robi co może

Problemem bezdomności w naszym mieście na co dzień zajmuje się Straż Miejska, która prowadzi patrole, a także podejmuje interwencje na prośbę mieszkańców.

- W trakcie codziennej służby strażnicy otrzymują liczne sygnały od mieszkańców miasta dotyczące osób bezdomnych. Sami również kontrolują miejsca ich przebywania. Każdorazowo taka osoba jest sprawdzana pod kątem aktualnego stanu zdrowia, doznanych urazów czy też dostępu do bieżącej opieki. Zdecydowana większość tych osób znajduje się pod wpływem alkoholu dlatego też w celach opiekuńczych przewożone są do izby wytrzeźwień – mówi komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej, Marek Partuś.

Za każdym razem funkcjonariusze Straży Miejskiej informują bezdomnych o możliwości skorzystania z noclegowni, a także uzyskania pomocy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Komendant Straży Miejskiej przyznaje, że bezdomni nader rzadko korzystają z oferowanej im pomocy.

- Od dnia 01.01.2023 r. 107 razy osoby bezdomne zostały przewiezione do Miejskiej Izby Wytrzeźwień, 5 razy do noclegowni, a 18 przekazano zespołowi Pogotowia Ratunkowego ze względu na stan zagrażający ich życiu lub zdrowiu.

Co istotne, komendant Marek Partuś przyznaje, że nie ma przepisów, które zabraniałyby bezdomnym przesiadywania w miejscach publicznych, chyba że dochodzi do czynów zakazanych.

- Na tę chwilę nie ma przepisów zabraniających osobom bezdomnym przebywania w miejscach ogólnodostępnych. W przypadkach kiedy dochodzi do naruszenia obowiązujących powszechnie przepisów prawa wysyłane na miejsce patrole interwencyjne podejmują czynności przewidziane prawem.

Bez zgody nic nie można zrobić

Komendant Straży Miejskiej wyjaśnia, że funkcjonariusze rudzkiej Straży Miejskiej są zaznajomieni z sytuacją bezdomnego, który przebywa na terenie byłego przystanku Ruda Dworzec

- Aktualnie trwają czynności zmierzające do umieszczenia go w Centrum Usług Społecznych w Kluczach, którego celem jest wspieranie takich osób w dążeniu do zaspokajania niezbędnych potrzeb umożliwiających życie w godnych warunkach oraz podejmowanie działań zmierzających do ich usamodzielnienia i integracji ze środowiskiem.

Dodaje jednak, że aby osoba bezdomna mogła być umieszczona w takim ośrodku, musi na to wyrazić zgodę. A, co pokazuje praktyka, bezdomni nieczęsto chcą korzystać z tego typu pomocy. 

Autor / Źródło
Magdalena Świerczek / Straż Miejska Ruda Śląska

Komentarze (22) DODAJ

kobial
Straz miejska ich mo Kajs bo i tak kasy z nich nie ściągną a po za tym w Rudzie Śląskiej w strazy to pracują ludzie niepełnosprawni umysłowo
kobial napisał/a:
zainteresowany
Przecież mamy w Polsce taki dobrobyt , nie ma bezrobocia to skąd tyle bezdomnych ja się pytam ?
zainteresowany napisał/a:
alex
Bo tak chcą
alex napisał/a:
boluś
Moge zamiast ICH dojeżdżać pomyślicie JAK IM POMÓC ! Wiadomą rzeczą wszak jest że na pomoc Instytucji Samorządowych i Państwowych NIY MA CO LICZYĆ !
boluś napisał/a:
redpill
Nie mają co liczyć, to poczciwi, porządni, pracujący obywatele, patologia w Polsce jest pod ścisła ochroną.
redpill napisał/a:
ciemnogród
5zł za godz za tuska zrobiło swoje
ciemnogród napisał/a:
wołek
Myślę że dobrze by było teraz zlikwidować ten przystanek zabrać ławkę i problem z głowy
wołek napisał/a:
mara ślonsko
a co majom zrobić jak miasto mo jich kajś
mara ślonsko napisał/a:
misio
Weźcie ich do urzędu miasta bo i tak pracujecie tam dwie godziny krócej z racji upałów, mam nadzieję że będziecie odpracowywać te zaległe godziny a jeśli nie to ewidentnie widać że że dużo was tam pracuje skoro możecie pracować krócej
misio napisał/a:
coldwar
Się [...] cackają z menelami. Śmiech na sali.
coldwar napisał/a:
emeryt
Wjyncy bryny za darmo na noc dować, i roz dwa po problymie
emeryt napisał/a:
mieszkanka
Mieszkam blisko tego przystanku i bezdomnych brudnych i pijanych widzę codziennie a staży miejskiej jeszcze w tym miejscu nie widziałam
mieszkanka napisał/a:
xyz
Ten genisz co zbudował lodówkę w tym miejscu żeby ich dokarmiac powienien dostać karę a nie bezdomni. Jak dokarmiacie golębie i robią gdzie popadnie to ich potem strażą miejską i mandatami nie przeganiacie...
xyz napisał/a:
dolas
Przejeżdżałem na rowerze kilka razy w te wakacje przez park przy ul.Mickiewicza(naprzeciw liceum). Każdego razu siedziało tam kilku ludzi, którzy wyglądali jaki ci z tego przystanku. Nie wiem czy z tych urządzeń w ogóle ktoś korzysta. Siedzenie w takim miejscu odpada.
dolas napisał/a:
moj nick
Jaki geniusz zadecydował o przeniesieniu tego przystanku pod wieżowiec pytam sie????? I niby co teraz zrobią z tym starym? Pare lat temu wymyslili ze go "pięknie" wkomponują w to pozal sie Boże centrum rekreacyjno-handlowo jakiestam a teraz co zrezygnowali z tej koncepcji? Czy projektant byl aby raz w terenie czy beztrosko przestawial przystanki zza biurka? No to stworzyli bezdomnym piekną miejscowke
moj nick napisał/a:
mieszkaniec
W centrum miasta pod wieżowcem jest to samo siedzą i piją ale straż miejska do nich nie podjedzie bo z czego im ściągną za mandat. To jak przejeżdżają to lepiej w drugą stronę patrzeć...
mieszkaniec napisał/a:
aleksander
Co to znaczy, że 'na tę chwilę nie ma przepisów zabraniających bezdomnym...'?I nie chodzi mi o polszczyznę, a o to, że bezdomni nie mają innych praw niż 'domni' - mają dokładnie takie same.
aleksander napisał/a:
wafel
I jak widząc staż miejska jest znów nikomu nie potrzebna...jak zawsze...
wafel napisał/a:
greg
Funkcjonariusze interweniują? Śmiech na sali!! Dajcie funkcjonariuszom wachlarz możliwości postępowania a nie każcie przynosić herbatę i umieszczać poza oczami przechodniów.
greg napisał/a:
rudolf
Puściłbym na nich tego owczarka niemieckiego z Kochłowic, który zagryzł kotkę Kasię i pogryzł kocura [...]a.
rudolf napisał/a:
torcida
Dzień dobry ten sam problem jest na goduli ulica Joanny pod rampą .tam też leżą na przystanku ,leją za przystankiem a grubsze sprawy załatwiają pod balkonami .kiedy tym się zajmiecie Panowie Strażnicy Miejscy
torcida napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe