Krzysztof Mejer został wiceprezesem zarządu Funduszu Górnośląskiego
Krzysztof Mejer został wiceprezesem zarządu Funduszu Górnośląskiego S.A. w Katowicach. Jak przyznaje, w nowej pracy będzie wykorzystywać swoje doświadczenie, ale czekają go także nowe wyzwania.
Przypomnijmy, że samorządowiec w latach 2015-2022 pełnił funkcję wiceprezydenta Rudy Śląskiej. Po śmierci prezydent Grażyny Dziedzic nieskutecznie ubiegał się o fotel prezydencki. Kilka miesięcy temu dołączył do Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski i wszedł w skład rady regionalnej tego stowarzyszenia w województwie śląskim. Stanął też w obronie marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego, kiedy ten dokonał wolty, zmieniając polityczne barwy.
Zarząd Funduszu Górnośląskiego zmieniono. Czas na odbudowę nadszarpniętego wizerunku
Fundusz Górnośląski działa od 1995 roku. Celem jego utworzenia miało być stworzenie dogodnych warunków rozwoju regionu na tle dokonujących się w nim znaczących i głębokich zmian oraz przeobrażeń społeczno-gospodarczych. To jedna z najważniejszych spółek marszałka województwa śląskiego.
Niedawno było o niej głośno za sprawą afery, którą ujawniło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak podano, podczas pandemii fundusz miał dokonać po zawyżonych cenachzakupu środków ochrony osobistej dla śląskich szpitali w tym półmasek FFP3, półmasek FFP2, maseczek chirurgicznych, gogli wielorazowego użytku, przyłbic, rękawic, kombinezonów ochronnych, czepków czy ochraniaczy na stopy i nogi. CBA wzięło te zakupy pod lupę. Jak pisała "Gazeta Wyborcza" na zakupy tego sprzętu przeznaczono ponad 101 mln zł, a 86 mln zł pochodziło z dotacji unijnych. Problem tkwił m.in. w tym, że 53 mln zł trafiło do firm powiązanych ze znajomym prezesa Funduszu Górnośląskiego. Wszczęto śledztwo w sprawie niegospodarności na szkodęFunduszu Górnośląskiego, a jego prezes, rekomendowany przez wicemarszałka Wojciecha Kałużę, stracił posadę. Powodem miała być utrata zaufania do prowadzenia spraw spółki.
Zarząd funduszu wymieniono
Po zmianach na czele Funduszu Górnośląskiego stanął(w lutym 2023 roku) Bartłomiej Babuśka jako prezes, a funkcję wiceprezesów sprawują: Mariusz Widzisz, wcześniej związany m.in. z ABM Silesia Sp. z o.o. w Jaworznie czy Kolejami Śląskimi i wspomniany tu już Krzysztof Mejer. Obaj wiceprezesi mają wspólną pasję. Jest nią bieganie. Mariusz Widzisz jest bowiem zdobywcą Korony Maratonów Polskich, oraz Korony Półmaratonów Polskich, oraz uczestnikiem sześciu edycji Wings For Life, z kolei były prezydent Rudy Śląskiej jest maratończykiem i ultramaratończykiem oraz członkiem KRS TKKF Jastrząb Ruda Śląska.
Natomiast w skład Rady Nadzorczej wchodzą: Patryk Świrski (przewodniczący), Henryk Kiepura (wiceprzewodniczący), Robert Witecki (sekretarz), Zygmunt Kucharczyk (członek), Bartłomiej Jakubczyk (członek), Wojciech Czekaj (członek).
Krzysztof Mejer przyznaje, że przed nim wiele nowych wyzwań.
- W Funduszu Górnośląskim będę się zajmować sprawami podobnymi do tych, nad którymi pracowałem w Rudzie Śląskiej, czyli będzie to m.in. gospodarka nieruchomościami i inwestycje. Mam też zajmować się spółkami zależnymi, które posiada Fundusz Górnośląski. Chodzi o Śląski Regionalny Fundusz Poręczeniowy i Centrum Projektów Regionalnych Inwestor S.A. Oprócz tego w zakres moich obowiązków będzie wchodził także marketing i komunikacja – wylicza Krzysztof Mejer.
Powierzono mu także opiekę nad Klastrem Energii, który niedawno utworzono. Przyglądając się niektórym zadaniom, można stwierdzić, że w pewnym sensie to kontynuacja drogi, jaka rozpoczęła się w Rudzie Śląskiej.
- W pewnym sensie tak, ale czekają mnie także nowe wyzwania. Nie miałem do tej pory przyjemności pracować w spółkach samorządowych, a Fundusz Górnośląski jest taką spółką. Dla mnie to nowe wyzwanie. Cieszę się, że mając tyle lat, ile mam, ciągle mogę uczyć się czegoś nowego i zdobywać kolejne doświadczenie, a także sprawdzać się na zupełnie nowych odcinkach, a nie odcinać kupony, od tego co już było – podkreśla Krzysztof Mejer.
Jest też szansa na odmienienie wizerunku Funduszu, który został nadszarpnięty przez niedawną aferę.
- Ta sprawa jest przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Najgorszy okres Fundusz Górnośląski ma już za sobą. Sądzę, że teraz skutecznie będziemy pracować na zupełnie nowy wizerunek Funduszu. Przed nami wiele ciekawych projektów do realizacji i uważam, że zaufanie zostanie odbudowane – podkreśla nowy wiceprezes spółki.
Komentarze (62) DODAJ