30 maja - Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. To święto ok. 200 rudzkich rodzin zastępczych
Dodano:
Czas czytania: 5 min.

30 maja – Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. To święto ok. 200 rudzkich rodzin zastępczych

W najbliższą niedzielę (30 maja) obchodzony będzie Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. To święto ok. 200 rudzkich rodzin zastępczych oraz 380 dzieci, którym zapewniają dom.

Święto rodzin zastępczych w Rudzie Śląskiej

– Wszystkim osobom zaangażowanym w realizację tej trudnej misji życzę, by dobro ofiarowane potrzebującym dzieciom powracało w dwójnasób, a dzieci znalazły miłość, szczęście i spokój – mówi prezydent Grażyna Dziedzic.

– Niestety, ze względu na epidemię, w tym roku nie będziemy mogli zorganizować tradycyjnego Festynu Rodzin Zastępczych, który zawsze był okazją nie tylko do dobrej zabawy, ale i wymiany informacji, doświadczeń oraz propagowania idei rodzicielstwa zastępczego – mówi Krystian Morys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej.

– Pamiętamy jednak, jak ważne i potrzebne jest rodzicielstwo zastępcze, ile wymaga zaangażowania, ale też ile generuje dobra i radości – podkreśla.

Do rodzin zastępczych trafiają dzieci, które z różnych powodów nie mogą wychowywać się w domu rodzinnym. Wyróżniamy rodzinną pieczę zastępczą i instytucjonalną pieczę zastępczą.

– W Rudzie Śląskiej stawiamy na tę pierwszą, bo jest bliższa naturalnemu, rodzinnemu środowisku dziecka – podkreśla Krystian Morys.

- Warto pamiętać, że rodzina zastępcza jest tymczasową formą opieki nad dzieckiem do czasu uregulowania jego sytuacji prawnej. Tym różni się od adopcji – dodaje dyrektor.

Rodzinną pieczę zastępczą mogą pełnić rodziny spokrewnione, rodziny niezawodowe oraz rodziny zawodowe, w tym rodzinne domy dziecka, rodziny pełniące funkcję pogotowia rodzinnego i rodziny specjalistyczne.

Obecnie w Rudzie Śląskiej funkcjonuje ponad 200 rodzin zastępczych

Najliczniejszą grupę stanowią rodziny spokrewnione, których jest 134, rodzin niezawodowych jest 52, zaś rodzin zastępczych zawodowych 15, w tym 4 pełniące funkcję pogotowia rodzinnego. Obok tych rodzin w ramach instytucjonalnej pieczy zastępczej w mieście funkcjonuje 7 placówek opiekuńczo-wychowawczych typu socjalizacyjnego oraz 3 placówki opiekuńczo–wychowawcze typu rodzinnego w formie Rodzinnych Domów Dziecka. Obecnie przebywa w nich 105 podopiecznych. Poza miastem w rodzinnej pieczy zastępczej umieszczonych jest 80 dzieci, a w instytucjonalnej pieczy zastępczej 8 dzieci.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej na bieżąco poszukuje osób, które chcą zostać rodzicami zastępczymi. Zainteresowani otrzymają wszystkie informacje i wskazówki w Dziale Pieczy Zastępczej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej – Nowym Bytomiu przy ul. Markowej 20 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30 – 15:30 lub pod numerem telefonu 508 359 584 lub 32 707 47 04 wew. 379.

3-letni Program Rozwoju Pieczy Zastępczej

Przypomnijmy, że w styczniu tego roku rudzcy radni uchwalili 3-letni Program Rozwoju Pieczy Zastępczej, który wyznacza priorytety i zakres działań na rzecz rozwoju pieczy zastępczej. Stworzenie takiego dokumentu to obowiązek ustawowy, a jego przygotowanie poprzedziła diagnoza rodzinnej i instytucjonalnej pieczy zastępczej funkcjonującej na terenie miasta. Częścią programu są m.in. projekty „Rodzicielstwo zastępcze – popularyzowanie idei” oraz „Tworzenie na terenie Miasta Ruda Śląska zawodowych rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka”, mające na celu promocję rodzicielstwa zastępczego i pozyskanie nowych rodzin zastępczych.

Program Rozwoju Pieczy Zastępczej określa też wiele działań pomocowych dla osób usamodzielnianych. Wsparcie otrzymują pełnoletni wychowankowie objęci Indywidualnym Programem Usamodzielnienia, którzy korzystają z innych form pomocy m.in. w kontynuacji nauki, zagospodarowania czy uzyskania odpowiednich warunków mieszkaniowych. W ubiegłym roku pomoc otrzymało łącznie ponad 270 usamodzielnianych wychowanków. Działania w ramach programu finansowane są ze środków budżetu miasta, dotacji z budżetu państwa oraz środków unijnych.

Rudzki MOPS wspiera zarówno nowe, jak i funkcjonujące już rodziny zastępcze, dla których organizowane są szkolenia i kursy.

- Opracowaliśmy własny program szkoleń, który został zatwierdzony przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Dzięki temu wszystkie szkolenia odbywają się w naszym mieście – mówi dyrektor Krystian Morys. Ponadto przy Ośrodku działa grupa wsparcia dla rodzin zastępczych, której spotkania odbywają się raz w miesiącu.

W minionym roku w Rudzie Śląskiej funkcjonowało 227 rodzin zastępczych, w tym 154 spokrewnione, 57 niezawodowych i 16 zawodowych. Przebywało w nich 380 dzieci. Z kolei w placówkach opiekuńczo-wychowawczych znajdowało się 126 dzieci. Natomiast poza miastem funkcjonowało 51 rodzin, w tym 19 spokrewnionych, 22 niezawodowych oraz 10 zawodowych. Przebywało w nich 73 dzieci.

Autor / Źródło
Justyna Romanczyk / UM Ruda Śląska

Komentarze (7) DODAJ

cudmiod
Moze pan morys zostanie rodzina zastępcza?
cudmiod napisał/a:
mimoza
Jako miasto powinniście tym niespokrewnionym na kolanach dziękować, bo ratują wam tylek, a macie ich wlasnie gleboko tam
mimoza napisał/a:
alojz
To czemu ich nie adoptują? bo kasy nie będzie
alojz napisał/a:
skrajność
Pięknie jak taka rodzina zastępcza szczerze kocha adoptowane dzieci. Tragedia jest kiedy dana rodzina adopcyjna okazuje się patologiczna, mam na myśli tyranów którzy katują te niewinne dzieci.
skrajność napisał/a:
figo fago
Przecież rodziny zastępcze za darmo tego nie robią bo dostają kasę za to.
figo fago napisał/a:
mimoza
To prawda.A zdecydujesz się na to w obecnym kształcie? Wezmiesz do siebie 10 dzieci (różnych) na 24h? To moze zrob to za darmo? Ale nie na miesiąc, dwa, traktuj to jak pracę.
mimoza napisał/a:
zasiłek
Mimoza podziwiam, chylę czoła, mam szacunek w stosunku do rodzin zastępczych. To ogromny trud wychowywać czyjeś dzieci ba poświęcić im czas, dawać im miłość, opiekę itp. Często są to dzieci z patologicznych rodzin, niepełnosprawne, potrzebujący psychologa, leków itp. Nie zazdroszczę, podziwiam. Smutne jest to, że ludzie ganią takie rodziny a sami nie pomagają takim dzieciom. Nie oceniajmy pochopnie bo życie jest długie i nigdy nie wiadomo co spotka nas i czy nasze dziecinie nie zostaną osierocone. Życzę wszystkiego dobrego dla rodziców zastępczych, niech im się powodzi.
zasiłek napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe