Rudaslaska.com.pl

Na wniosek rudzkich śledczych, sąd tymczasowo aresztował 50-latka, który napadł na placówkę pocztową. Sprawca sterroryzował nożem pracownicę i zażądał wydania pieniędzy. Okazało się, że mężczyzna dopiero co opuścił zakład karny. Teraz odpowie za rozbój z użyciem noża oraz inne kradzieże.

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z komendy w Rudzie Śląskiej. Już po kilku dniach sprawca wpadł w ręce policjantów. Jak się okazuje rudzianin w ubiegłym miesiącu, opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa.

Materiał dowodowy, który zebrali śledczy i prokurator pozwolił przedstawić sprawcy zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Policjanci ustalili, że 50-latek przebywając na wolności, dokonał jeszcze kilku innych przestępstw, głównie kradzieży. Podejrzany jest między innymi o kradzież portfela z zakrystii jednego z rudzkich kościołów. Kryminalni cały czas zbierają informacje na temat przestępstw, za które odpowiedzialny jest zatrzymany.

Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 50-latka na 3 miesiące. Z zebranego dotychczas materiału wynika, że recydywista znów spędzi kolejnych kilka lat swego życia w więzieniu.