Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Czy budżet miasta na 2020 rok jest zagrożony?
Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Czy budżet miasta na 2020 rok jest zagrożony?
Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Czy budżet miasta na 2020 rok jest zagrożony?
Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Czy budżet miasta na 2020 rok jest zagrożony?
Dodano:
Czas czytania: 14 min.

Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Czy budżet miasta na 2020 rok jest zagrożony?

Za nami XX Sesja Rady Miasta Ruda Śląska. Radni nie przyjęli projektu nowych stawek za wywóz śmieci. Wywołało to ogromne emocje wśród włodarzy naszego miasta. Czy Budżet Rudy Śląskiej na 2020 rok jest zagrożony?

Pożegnanie Doroty Tobiszowskiej i Marka Wesołego

Na początku sesji radni podziękowali za dotychczasową pracę na rzecz miasta Dorocie Tobiszowskiej i Markowi Wesołemu, którzy będą teraz reprezentowali Rudę Śląską w Sejmie i Senacie.

- Chciałabym w imieniu radnych serdecznie pogratulować zwycięstwa, a w imieniu mieszkańców Rudy Śląskiej podziękować za dotychczasową pracę. Przypominam, że Pani Dorota Tobiszowska zasiada w Radzie Miasta od dwóch kadencji, a Pan Marek Wesoły od trzech. To nie jest praca, to misja, którą spełniliście naprawdę bardzo dobrze i w imieniu mieszkańców Rudy Śląskiej, dziękuję wam za wsparcie merytoryczne różnych tematów i za załatwianie spraw mieszkańców naszego miasta. Życzę wam owocnej pracy w Sejmie i Senacie. Życzę wam także, żebyście nie zapomnieli o naszym mieście. Wiem, że będziecie dobrymi orędownikami województwa śląskiegow Warszawie - mówiła Aleksandra Skowronek - przewodnicząca Rady Miasta Ruda Śląska.

Później nastąpiło zaprzysiężenie nowych radnych. Miejsca Doroty Tobiszowskiej i Marka Wesołego w radzie zajęli Wioletta Nowak oraz Krzysztof Piechaczek.

Dyskusja nad ustaleniem nowych stawek podatku od nieruchomości

Później radni dyskutowali także nad ustaleniem nowych stawek podatku od nieruchomości. Zgodnie z art. 5 ust.1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych do określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości uprawniona jest rada gminy, jednak nie mogą one przekroczyć stawek maksymalnych corocznie waloryzowanych przez Ministra Finansów. Przy określaniu stawek podatku od nieruchomości na rok 2020 władze miasta postanowiły określić stawki na poziomie maksymalnych obowiązujących w 2020roku. Radni nie wyrazili na to zgody.

budynki pozostałe (od 1m2 powierzchni użytkowej)
 20192020
grunty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (od 1 m2)0,91 zł0,95 zł
grunty pod wodami powierzchniowymi stojącymi lub wodami powierzchniowymi płynącymi (od 1 ha)4,44 zł4,80 zł
grunty pozostałe (od 1m2)0,47 zł0,50 zł
budynki mieszkalne (od 1m2 powierzchni użytkowej)0,71 zł081 zł
budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (od 1m2 powierzchni użytkowej)22,57 zł23,90 zł
budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym (od 1m2 powierzchni użytkowej)10,56 zł11,18 zł
budynki związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych (od 1m2 powierzchni użytkowej)4,66 zł4,87 zł
7,86 zl8,05 zł

 

- Kwota podatku z tytułu tej podwyżkidla miasta Ruda Śląska może być w granicach niecałe 6 mln zł. Jeżeli będzie to maksymalna stawka - mówiła Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Radni nie popierali projektu o podwyższeniu stawek podatku od nieruchomości.

- W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości chciałbym poinformować, że nasz klub będzie głosował przeciwko tej uchwale. Uważam, że podnoszenie podatków to nie jest droga do budowania przedsiębiorczości, do budowania zasobności portfela mieszkańców Rudy Śląskiej. To jest taka droga na skróty do chwilowego polepszania budżetu miasta - mówił radny Mariusz Pakuza.

 

- Nie może być tak, że braki środków finansowychw budżecie miasta mają zapewniać mieszkańcy tego miasta. Ja jako szef klub Koalicji Obywatelskiej chcę powiedzieć, że długo dyskutowaliśmy nad projektami różnych uchwał i na pewno nasz klub nie zagłosuje za obciążeniem mieszkańców Rudy Śląskiej dodatkowymi daninami. Nie można zrobić tak, żeby mieszkaniec płacił za to, że budżet wygląda tak, a nie inaczej. Ja się zastanawiałam, gdybyśmy nie zatrzymali budowy oceanarium to, w którym miejscu byłoby teraz miasto Ruda Śląska? - mówiła Aleksandra Skowronek.

Do zarzutów radnych postanowił odnieść się wiceprezydent Krzysztof Mejer.

- Wbrew pozorom dzisiejsza sesja jest niesamowicie ważna. Ona praktycznie jest na równi z sesją budżetową, jaką zwykle mamy w grudniu. Dzisiajbędziecie debatować o uchwałach, które będą rzutować na wielkość budżetu Rudy Śląskiej w 2020 roku. Ja się zgadzam ze stwierdzeniem, że nie możemy obciążać dodatkowymi daninami mieszkańców. Pełna zgoda, ale co mamy zrobić w sytuacji, kiedy pozbawia się nas dochodu w wysokości27 mln zł - mówił Krzysztof Mejer. - Państwo występujecie w imieniu mieszkańców. Zgoda. Macie reprezentować interesy mieszkańców, ale zastanówcie się, czy to nie jest pozorna troska o mieszkańców. Bo pójdźmy dalej. Nie uchwalicie państwo uchwały o nowych stawkachod nieruchomości, nie uchwalicie kolejnych uchwał, które mają charakter finansowy w tym uchwały śmieciowej. Zastanówcie się nad konsekwencjami odrzucenia tych uchwał. Bo jeżeli one zostaną odrzucone, to odbije się na kształcie budżetu. Natura nie znosi próżni. Jeżeli komuś coś damy, to komuś musimy zabrać. Jeżeli te uchwały nie przejdą, budżet w przyszłym roku będzie zatrważający, Proszę pamiętać, że my nie produkujemy pieniędzy - dodał.

Ostatecznie radni odrzucili nowy projekt uchwały. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 10 radnych, przeciw było 12.

Tematem, który wzbudził najwięcej emocji była podwyżka cen za wywóz śmieci

Warto przypomnieć, że kilka dni temu w Biuletynie Informacji Publicznej pojawił się projekt uchwały ustalającej nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Stawka za odbiór segregowanych odpadów z 21,70 zł miała wzrosnąć do 29 zł od osoby. Za odpady niesegregowane mieszkaniec miałby zapłacić 58 zł. Obecnie jest to 43,40 zł.

Po burzliwej dyskusji ostatecznie radni z klubów Koalicji Obywatelskiej i PiS nie zgodzili się na zwiększenie cen za wywóz śmieci. Z tego powodu do całego systemu gospodarki odpadami, który w założeniu powinien się samofinansować, miasto będzie musiało dołożyć 8 mln zł. Jak ostrzegają władze miasta, decyzja ta w przyszłym roku może skutkować częściowym brakiem środków na wypłaty dla nauczycieli i innych pracowników samorządowych.

– Aktualna stawka "opłaty śmieciowej" jest niedostosowana do cen rynkowych. Aktualnie wynosi ona 21,70 zł, a żeby system się zbilansował, powinna być na poziomie 29 zł - tłumaczy wiceprezydent Mejer. - Jesteśmy "niewolnikami" ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W kwestii gospodarowania odpadami pozbawiono nas samorządności. Nie możemy nic zrobić - dodaje.

Jak podkreślają władze Rudy Śląskiej, sytuacja może być dramatyczna. Z powodu zmian w przepisach prawa, w szczególności w systemie podatkowym oraz oświaty, a także w związku z podniesieniem pensji minimalnej w przyszłorocznym budżecie Rudzie Śląskiej na realizację zadań obowiązkowych zabraknie ok. 20 mln zł.

– Tylko na pokrycie ustawowego wzrostu pensji minimalnej od nowego roku musimy zabezpieczyć ponad 9 mln zł. Z kolei na wzrost wynagrodzeń nauczycieli w 2020 r. będziemy musieli przeznaczyć 19 mln zł więcej niż obecnie, przy wzroście subwencji oświatowej na poziomie jedynie 7,5 mln zł – wylicza Ewa Guziel, skarbnik miasta. - Wszystko to sprawia, że na chwilę obecną w projektowanym budżecie na przyszły rok nie mamy zabezpieczonych środków na zadania fakultatywne, czyli dobrowolne – dodaje.

Aby "dopiąć" budżet władze Rudy Śląskiej zdecydowały się na podniesienie stawek niektórych podatków. Ich wzrost miał wygenerować ok. 6 mln zł.

– Ta kwota i tak nie pokryłaby w całości wydatków związanych z podniesieniem pensji minimalnej w miejskich jednostkach – wskazuje skarbnik miasta. – W momencie nieprzegłosowania uchwał nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć brakujących środków na ten cel – dodaje.

Radni jednak nie zważając na słowa skarbnik miasta, postanowili podzielić pieniądze na finansowanie sportu seniorskiego, mimo że dla samorządu jest to zadanie dobrowolne. Wiceprezydent Mejer nie krył swojego oburzenia w tej sprawie.

Jestem w szoku, że radni w sytuacji, gdy nie mamy zabezpieczonych środków na pensje dla nauczycieli,czy pracowników miejskich instytucji, bardziej troszczą się o kluby sportowe – nie kryje oburzenia Krzysztof Mejer – Nie mogę uwierzyć, że zamiast zapewnić miastu potrzebne dochody, radni wolą dzielić wirtualne pieniądze. To skrajna nieodpowiedzialność – kwituje wiceprezydent.

Dziura budżetowa?

Miasto informuje, że konsekwencją niepodjęcia wczorajszych uchwał będzie dodatkowa "dziura budżetowa” w wysokości 14 mln zł. Brakujące środki dotyczyć będą zadań obowiązkowych, na które miasto musi mieć zabezpieczone pieniądze.

– Już na tym etapie praktycznie „ścięliśmy” do zera przyszłoroczne wydatki fakultatywne, czyli wydatki na promocję, organizację imprez, czy organizację kolonii i półkolonii, a także dotowanie organizacji pozarządowych. Taką sytuację da się jeszcze przeżyć, ale gdy zabraknie pieniędzy na zadania obowiązkowe, do jakich należy m.in. wypłata wynagrodzeń, jedynym rozwiązaniem powinna być likwidacja miejskich instytucji czy zwolnienia, a do tego za wszelką cenę nie chcemy dopuścić– podkreśla wiceprezydent Mejer. – Do niedawna taki scenariusz w ogóle nawet nie był brany pod uwagę. Byliśmy przekonani, że wspólnie uda nam się wypracować rozwiązania, które spowodują zabezpieczenie najważniejszych potrzeb miasta. To nie jest tylko nasz rudzki problem. Tak się dzieje w całym kraju. Miasta „zaciskają pasa” i ograniczają wydatki nieobowiązkowe. Podczas jesiennej serii spotkań z mieszkańcami rzetelnie informowaliśmy o aktualnej sytuacji budżetowej Rudy Śląskiej. Zdecydowana większość mieszkańców przyjmowała te informacje zdużym zrozumieniem. Niestety, niektórym radnym dziś tego zabrakło – komentuje Krzysztof Mejer.

 

 

Autor / Źródło
Karolina Bauszek-Żurek / Redakcja / fot. UM Ruda Śląska

Komentarze (52) DODAJ

orwo
Obserwując dotychczasowe realizacje i kolejne pomysły tej ekipy - z Wiceprezydentem Mejerem na czele - wychodzę z założenia, że im mniej pieniędzy ma ta władza tym lepiej.
orwo napisał/a:
zainteresowany
Jeżeli chodzi o uchwałę związaną z finansowaniem sportu seniorskiego, to bardziej chaotycznego aktu prawnego nigdy nie widziałem. Co prawda nie znam jeszcze ostatecznie przegłosowanej wersji do porównania z projektem, ale ilość poprawek jest ogromna. Czasami lepiej jest napisać uchwałę na nowo, niż nanosić na nią nieskończona liczbę poprawek. Wyjątkowo muszę zgodzić się z Prezydentem Mejerem, który stwierdził, że uchwała to pisana była "na kolanie"
zainteresowany napisał/a:
mieszkaniec
Panie Mejer my już panu podziękujemy nikt tu pana nie chce. Rudzianie w wyborach pokazali ile pan jest warty dla Rudy Śląskiej!!!
mieszkaniec napisał/a:
ryl
No i co z tego? Nadal jest przy korycie bo caryca go potrzebuje
ryl napisał/a:
ernest_vitczok
Każdy jest winny tylko nie władza mego miasta! Więc albo naszym miastem rządzi bezbłędnie grupa osób którym to ciągle się rzuca kłody pod nogi (co oczywiście jest niemożliwe), albo prowadzona jest nieodpowiedzialna polityka finansowa przez co sytuacja wygląda jak wygląda! Przypomnę tylko, że jak miasto ogłaszało sukces otwarcia kredytu na inwestycje, było to że trzy cztery lata temu. Ponoć bez tego nie powstanie trasa NS, teraz już wiemy że nie powstanie bo za droga! Pienkadze te nie idą w gospodarkę mieszkaniową lub rozwiązania komunalne. Nasze miasto inwestuje w różnego rodzaju strefy spędzania wolnego czasu tu ścieżka, tam grill, a tu hałda do przekopania i rekultywacji za kilkanaście mln. złotych, a obecnie teren po koksowni na skraju miasta jedyne 20 mln złotych... Nie mówię że to źle, ale te tereny później trzeba utrzymać, oświetlić itp... z dwa lata temu mówiła o tym skarbnik Miasta, koszty się podnoszą. Więc dlaczego ja mieszkaniec mam ponosić odpowiedzialność za sytuację finansową miasta, a taka skarbnik czy Prezydent nie ponoszą odpowiedzialności?!
ernest_vitczok napisał/a:
jazmig
PO-PiS robi wygłupy. Miasto nie może dopłacać do wywozu śmieci, zabrania tego ustawa, którą wprowadziła PO, a poszerzył PiS.
jazmig napisał/a:
ewald
no to zaczyna się dobra zmiana. chcieliście 500+ , no to macie. a to dopiero początek.
ewald napisał/a:
zazdrosny c...
Ny miosz 500+ to zazdrość ci d... ścisko.
zazdrosny c... napisał/a:
antoniooo
ewald ?? skoncz pierd................... fleki ze 500 + to na lopatki polozol Ruda slasko----za PO zebrali deputaty --obcieli zasilki pogrzebowe , wzieli OFE i wciaz wielkie go... no bylo .a 500 to miasto dostaje przelewem z budzetu centralnego no ale to trzeba wiedziec a nie oglaDAC z japa rozdiabana na TVN i sluchac propagandy antyrzadowcow i prokomuchow
antoniooo napisał/a:
obserwator
Zgodnie z projektem uchwały piłka nożna w zależności od poziomu rozgrywek 150 000-1 000 000 a piłka siatkowa 60 000-350 000, to tylko dwie z 12 wymienionych dyscyplin !
obserwator napisał/a:
rudzianka
za takie pieniądze można nadal prowadzić świetlice socjoterapeutyczne, wysłać dzieci na kolonie , zakupić dobrej klasy komputery do szkół, ale wasze dzieci nie będą tego miały bo pieniądze będą wydawać prezesi prywatnych klubów sportowych.
rudzianka napisał/a:
kolega obserwatora
Proszę obejrzeć sesję, pan Pakuza zaproponował poprawki w stosunku do projektu, a mianowicie finansowanie 6 i 7 klasy rozgrywkowej piłki nożnej na poziomie 30 tys. i 15 tys. Poprawki zostały przyjęte. Tak więc słowa pana Wodarskiego wypowiedziane wcześniej o tym, że pozostałe, nie objęte dotacja celową dyscypliny sportu będą mogły korzystać z dofinansowania na dotychczasowych zasadach, czyli w formie konkursu, straciły swoją aktualność. Moim zdaniem nie będzie żadnego konkursu na wsparcie sportu seniorskiego, co powoduje, że część sportowców może czuć sie oszukana przez autorów uchwały i tych radnych, co te uchwałę poparli.
kolega obserwatora napisał/a:
zaniepokojona
Zwróćmy uwagę , na to że radni związani z klubami sportowymi dzielą duże pieniądze na finansowanie sportu seniorskiego, a w większości w tych zespołach grają zawodnicy z innych miast, dlaczego mamy płacić z naszych podatków kontrakty sportowe jak nie ma środków na płace w placówkach oświatowych?
zaniepokojona napisał/a:
osserwatore
Z treści komentarzy wynika, że do godz. 15 piszą mieszkańcy miasta, a po 15-ej urzędnicy miejscy (po powrocie z UM). Nagonka na organizacje pozarządowe wymyślona przez prezydentową z jej ekipą trwa w najlepsze, a urzędasy jej wtórują, bo liczą że coś im skapnie. Jak pozamykają świetlice i nie będzie zajęć dla dzieciaków to Ruda zamieni się w getto.
osserwatore napisał/a:
spokojny o przyszłość
Przy takich radnych prezydentowa nam krzywdy nie zrobi. Wszystkie projekty uchwał "zawetują". Nie pozwolą podnieść opłat za śmieci, podatków za nieruchomości, sami przeforsują kilka uchwał obciążających budżet, a w styczniu dodrukują pieniędzy i będzie ok.
spokojny o przyszłość napisał/a:
wyborca
Już nie mogę się doczekać jak w mieście zacznie rządzić ekipa P.Skowronek .Wreszcie będziemy opływać w luksusach , wszystkim nam się poprawią warunki życia ,będziemy cmokać z zachwytu .
wyborca napisał/a:
tadzik
Będzie szmbo i perfumeria
tadzik napisał/a:
pola
Bardzo śmieszne. To dopiero będą przekręty
pola napisał/a:
halemba
Nie ma gospodarności w mieście .Ile by nie mieli do rozdysponowania to i tak by było mało.
halemba napisał/a:
obserwator
Czy faktycznie musimy wydawać 192 mln pln rocznie na pomoc społeczną..? Czy to kupowanie sobie głosów podobne do tego z wyborów parlamentarnych..?
obserwator napisał/a:
skawiński
Powinno się zlikwidować MOPS i placówki oświatowe i wtedy może kasy na resztę zadań by wystarczyło
skawiński napisał/a:
latarnik
Oczywiście można obciąć. Od czego zaczniemy? Zaprzestajemy opłacać pobytów dzieci w placówkach czy dziadków w dps? No i pytanie panie obserwatorze o adres bo wszyscy idą do Ciebie. No i nie zapominajmy o bezdomnych. Nie finansujmy placówek dla nich, oni u obserwatora znajdą kąt
latarnik napisał/a:
zgoda
Oby obserwator miał duży dom.
zgoda napisał/a:
git
Na razie, to ma chyba obserwatorium, ale nisko położone, bo niewiele widzi
git napisał/a:
zgoda
Nie musimy. Proszę zaproponować, co zostawiamy, a co wyrzucamy z mopsu.
zgoda napisał/a:
adolf
Likwidujemy MOPS calkowicie.
adolf napisał/a:
zgoda
Adolf też chce kogoś przejąć z mopsu.
zgoda napisał/a:
mieszkaniec
Mops w takiej formie w jakiej jest obecnie nie nadaje się do niczego tylko do likwidacji wspieranie w większości bandy nierobów i leni, którzy nie chcą pracować tylko kasę za darmo brać.
mieszkaniec napisał/a:
jo
Niech miasto oglosi bankructwo....Przylaczyc sie do Katowic i tyle.Cala administracja do likwidacji z prezydentem miasta wlacznie.
jo napisał/a:
pełen zrozumienia
Mieszkańcy chcą płacić za wszystko mniej lub nie płacić wcale, nie mieć żadnych obowiązków ( np.segregacja) i nie być do niczego zmuszani. Przecież to oczywiste. Radni są mieszkańcami więc mają prawo chcieć też dla siebie tego samego, a te marne diety ani trochę nie wyrównują ich ciężkiej pracy przed kamerą.
pełen zrozumienia napisał/a:
boluś
Styknie obejrzeć fto i jak głosowoł i wiadomo fto siedzi w kapsi Mejera za nasze podatki i " dbo "o nasz interes. Pyrsk ludkowie'
boluś napisał/a:
boluś
Może nasi niepoRadni nie są aż tak bardzo do kitu? Postawili siem Mejerowi?Brakło mu fuch w radach nadzorczych spółek miejskich, spółdzielni itp? A może idzie NOWE?
boluś napisał/a:
zniesmaczony
Dziwnym trafem dwójka radnych związana z klubami sportowymi wnioskuje o dodatkowe środki. Najpierw zaciekle bronią wprowadzenia podwyżek, a potem lekką ręką chcą dzielić kasę między kluby sportowe. Oczywiście wiedząc, jaka jest sytuacja finansowa miasta. Hipokryzja level master. Pal licho jakby to dotyczyło sportu młodzieży, ale seniorów? Jak panowie piłkarze chcą grać w 4, czy 5 ligach niech to robią hobbistycznie. Panowie radni myślę, że wielu rudzian to zapamięta, ja na pewno. Swoją drogą można kandydować z KO , a w radzie miasta być za pan brat z PiS. Ot polityka...A przy okazji szanowni radni KO przy uchwale o podwyższeniu podatków, aż prosiło się, żeby wygarnąć rządowi jak prowadzi politykę kosztem samorządów. Ale zapomniałem narazili byście się swoim przyjaciołom z rady z PiS.
zniesmaczony napisał/a:
król
Obaj radni, będący autorami rzeczonej uchwały, są związani z klubami sportowymi. Jeden wszedł do RM dzięki głosom sympatyków Slavii, a drugi pochodzi ze sportowej, rudzkiej rodziny (piłka ręczna, siatkówka, akrobatyka, SMS i może coś jeszcze). Jak widać każdy klub powinien mieć w Radzie Miasta swoich przedstawicieli, aby zadbali o jego interesy. Konsultacje społeczne na temat tej uchwały to kolejna farsa, trwały one do 28.10 (teoretycznie do północy można było składać opinie pocztą mailową) a nazajutrz o godz. 13.00 rozpoczęła się sesja na której uchwałę podjęto - trochę mało czasu, ale jak komuś się bardzo spieszy....
król napisał/a:
rudzianka
dokładnie tak jest, nepotyzm w czystej postaci , dziwi tylko że radni którzy powinni dbać o interesy wszystkich mieszkańców napełniają kieszenie stowarzyszeniom sportowym i to jeszcze w imię interesu społecznego , farsa!
rudzianka napisał/a:
bruce lee
Ważne żeby mieć dużo kasy niewiele robiąc. Tutaj mamy przykład. Czytam uchwałę i patrząc na kwoty dla poszczególnych dyscyplin widzę, że bez strategii sportu siatkówka ma być dyscypliną wiodącą w mieście, obok piłki nożnej. A ja zapytam dlaczego ? Ja tak nie chcę ! A też jestem mieszkańcem tego miasta. Ciekawym jest, że radny piszący wymienioną uchwałę jest związany z klubem ... piłki siatkowej. Prokuratura się kłania. Może jeszcze Pan Radny podzieli, jako członek komisji pieniądze na kluby ?
bruce lee napisał/a:
ona
Każdy wie ile zarabia, tym samym wie na co może sobie pozwolić. Jak kwota dochodu zmniejszy się to oznacza, że trzeba ograniczyć wydatki, proste. Trudne ale prawdziwe. Dziwne, że tak wiele osób tego nie rozumie...
ona napisał/a:
bunia
Może wystarczy odpowiedź na pytanie ile kosztują Miasto projekty PUP, Wiadomości Rudzkie, wynagrodzenia w spółkach miejskich i w samym ratuszu (czy pani prezydent musi zarabiać max, vice dostawać gigantyczne premie)? Ilu dłużników MPGM-u odpracowuje zaległości, ilu zdolnych do pracy "klientów" MOPS-u nie pracuje, a pobiera zasiłki.
bunia napisał/a:
ciekawa
Bunia to co zrobimy z tymi niepracującymi klientami mopsu?
ciekawa napisał/a:
mieszkaniec
Nie damy dotacji skoro nie pracują mogą też nie jeść.
mieszkaniec napisał/a:
maja
Można ich pasem zagnać do roboty,kto pierwszy robi z nierobami porządek? Albo dać im 500 + dla nierobola,tego jeszcze nie bylo
maja napisał/a:
mieszkaniec
Widzę, że szanowna redakcja działa tak jak za komuny cenzurując wypowiedzi, napisałem, że tacy meble którzy nie pracują powie ni nie jeść tak jak w tej chwili Mops im daje wszystko za darmo, powinna być kasa za zrobienie czegoś jakieś prace społeczne a nie wspieranie darmozjadów. Ciekaw jestem czy ten mój komentarz opublikujacie czy dalej będziecie to usuwać tak jak cenzura w komunistycznej Polsce.
mieszkaniec napisał/a:
olo
Zawsze można się podać do dymisji...
olo napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe