Najbardziej chcemy rozwoju Orzegowa – Marek Kobierski, prezes Towarzystwa Miłośników Orzegowa
O działaniach organizacji na rzecz dzielnicy i marzeniach dla Orzegowa rozmawiamy z prezesem TMO, Markiem Kobierskim.
Kiedy powstało Towarzystwo Miłośników Orzegowa? Proszę przybliżyć mieszkańcom, czym zajmuje się i ilu członków zrzesza ta organizacja?
Towarzystwo powstało w 2007 roku. Było efektem obchodów 700-lecia Orzegowa, które zorganizowałem wraz z grupą mieszkańców i orzegowskich przedsiębiorców pod patronatem óweczesnego prezydenta miasta i proboszcza. Członków jest ponad 60. Towarzystwo zajmuje się wszelką działalnością na rzecz Orzegowa, począwszy od promocji aż po imprezy dla mieszkańców. Od lat organizujemy turnieje piłkarskie dla dzieci, spacery po Orzegowie, pokazy zdjęć, festyny, wydajemy Kalendarze Orzegowskie (w tym roku już10-ty kalendarz), wydaliśmy widokówki oraz Album Orzegowski z widokówkami.
Wszyscy członkowie Towarzystwa są mieszkańcami Orzegowa?
Wszyscy członkowie związani są z Orzegowem. Jedni się tu urodzili, inni mieszkają lub mieszkali w Orzegowie. Wszystkich łączy więź emocjonalna z naszą dzielnicą. Obecnie najwięcej jest osób mieszkających w Rudzie Śląskiej. Dużą grupę stanowią także dawni mieszkańcy Orzegowa obecnie żyjący w Niemczech. Najdłuższą drogę do Orzegowa ma nasz jeden członek mieszkający w Stanach Zjednoczonych, w Kaliforni, który jednak prawie rokrocznie nas odwiedza.
Obchodzimy w tym roku 710-lecie Orzegowa. Towarzystwo Miłośników Orzegowa dąży do upamiętnienia tej rocznicy. Proszę opowiedzieć o inicjatywach podejmowanych z tej okazji, a było ich sporo. Turnieje, festyn, wyścigi na rolkach.
710 lecie Orzegowa to kolejna okazja, by promować Orzegów. Włączyliśmy w te działania naszych miejscowych przedsiębiorców, którzy nas wspomogli materialnie. Zaangażowaliśmy także inne organizacje i instytucje do współpracy z nami w realizacji obchodów. Do cyklicznych imprez, które od lat cieszą mieszkańców Orzegowa, dołączyliśmy w tym roku wystawy na temat historii Orzegowa, rodzin orzegowskich, wystawy pokazujące działalność artystyczną naszych członków.
Pięknym uwiecznieniem dzielnicy są także pocztówki przygotowane przez Państwa, na których widnieją budynki, miejsca Orzegowa. Skąd ten pomysł?
W tym roku widokówki orzegowskie są uświetnieniem obchodów 710-lecia Orzegowa. Ostatnie pocztówki z widokami naszej dzielnicy były wydane przed 1945 rokiem. A mamy czym się chwalić, więc chcieliśmy pokazać Orzegów historyczny, współczesny, a także, powiedziałbym, artystyczny.
Nadchodzi dzień Wszystkich Świętych. Orzegowskie Towarzystwo sprawuje opiekę nad starym cmentarzem w tej dzielnicy, organizuje też 1 listopada kwesty na rzecz utrzymania i odbudowy tego miejsca. Co udało się już zrobić dzięki Państwa zaangażowaniu?
Kwesty organizujemy od 2008 roku. Pierwsze zbiórki przeznaczane były
na uporządkowanie starego cmentarza, wywóz śmieci, prace naprawcze, Kolejne lata to gromadzenie funduszy na odbudowę pomnika tragicznie zmarłych górników Kopalni Karol. Udało nam się odnaleźć resztki pomnika, zatrudnić artystę plastyka i dokonać jego odbudowy. W ostatnich dwóch latach finanse przeznaczyliśmy na uporządkowanie terenu wokół pomnika.
Na co zostanie przeznaczona tegoroczna zbiórka pieniędzy?
Tegoroczna zbiórka przeznaczona będzie na rozpoczęcie renowacji kolejnego ciekawego pomnika. Który to będzie, nie jest jeszcze ustalone, bo w potrzebie jest znaczna ilość, ale musimy zdecydować, aby wybrać ten najbardziej wartościowy i w najgorszym stanie. Muszę zaznaczyć, że ta kwesta to będą pieniądze na rozpoczęcie renowacji, bo koszt takich prac przy jednym grobie to kwota szacunkowa ok 10 000 zł, a kwesta przynosi ok 5500 - 7000 zł.
Wzięli Państwo w swoje ręce sprawę odnowy dawnego ratusza w Orzegowie. Czy i kiedy zostanie on odrestaurowany? Jakie są plany wobec niego?
Ratusz jest własnością orzegowskiej wyższej uczelni, my tylko staraliśmy się, aby nie został zniszczony jak wiele orzegowskich zabytków w poprzednich latach. Dlatego przeprowadzaliśmy różne akcje pokazujące historiei walory tego budynku. Z tego, co wiem, budynek ma być przeznaczony na cele szkolne.
Najbliższa planowana akcja Towarzystwa Miłośników Orzegowa?
Najbliższe akcje to na pewno realizacja imprez cyklicznych w przyszłym roku. A w tym roku w grudniu w okolicach Barbórki już po raz kolejny zorganizujemy spotkanie "Karolowców", czyli dawnych pracowników orzegowskiej kopalni Karol.Cieszy się ono dużym powodzeniem, mimo że kopalnia nie fedruje już ponad 40 lat. A co do dalszych planów, więcej będziemywidzieć już za kilka tygodni, kiedy ukonstytuuje się nowy Zarząd TMO. Dowiemy się, w którym kierunku poprowadzi nasze stowarzyszenie nowy prezes, gdyż w najbliższych dniach mamy zapalnowane wybory nowych władz. Ja po dwóch kadencjach już nie zdecydowałem się na kandydowanie, gdyż uważam, że dwie kadencje wystarczą. Zależy mi też, żeby TMO nie było utożsamiane tylko z jedną osobą "wiecznego" prezesa, a znane było jako grupa wielu zaangażowanych działaczy społecznych.
Jakie marzenia ma Towarzystwo Miłośników Orzegowa?
Marzenia... Mamy ich wiele. Myślę, że wszyscy członkowie chcą, aby Orzegów rozwijał się i by zacierały się stereotypowe negatywne opinie o naszej dzielnicy. A chyba wystarczyłoby, gdybyśmy odzyskali świetność, jaką miał Orzegów w latach przedwojennych i 60-tych XX wieku.
Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia tych marzeń.
Dziękuję bardzo.
Tagi: Orzegów
Komentarze (9) DODAJ